Rzeczniczka PiS: jeśli zawiadomienie przez szefa NIK zostanie złożone, będziemy się do niego odnosić; to nerwowe ruchy

2021-06-01 12:29 aktualizacja: 2021-06-01, 16:35
Rzecznik PiS Anita Czerwińska. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Rzecznik PiS Anita Czerwińska. Fot. PAP/Radek Pietruszka
To nerwowe ruchy człowieka, który znajduje się w trudnej sytuacji. Jeśli zawiadomienie zostanie złożone, gdy poznamy szczegóły, będziemy się do niego odnosić - powiedziała PAP rzeczniczka PiS Anita Czerwińska, odnosząc się do doniesień ws. zawiadomienia prezesa NIK ws. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

TVN 24 podał we wtorek, że prezes NIK Marian Banaś złożył zawiadomienie do prokuratury o "uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego". Zawiadomienie miałoby dotyczyć - według TVN 24 - publicznego znieważenia lub poniżenia konstytucyjnego organu oraz przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej.

"Są to nerwowe ruchy człowieka, który znajduje się w trudnej sytuacji. Jeśli zawiadomienie rzeczywiście zostanie złożone, to gdy poznamy szczegóły, będziemy się do niego odnosić" - tak do informacji TVN odniosła się we wtorek w rozmowie z PAP rzecznik PiS Anita Czerwińska

Jak podał TVN24, Banaś w oświadczeniu napisał, że "w związku z ostatnią medialną aktywnością" wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego złożył on zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstw z artykułu 226 par. 3, art. 224 par. 2 oraz art. 212 par. 1 w zw. z art. 212 par. 2 kodeksu karnego.

W ubiegłym tygodniu szef NIK poinformował z kolei, że kieruje do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez premiera, szefów MAP i MSWiA oraz szefa KPRM. Zawiadomienia te dotyczą organizacji wyborów korespondencyjnych w ubiegłym roku. (PAP)

autor: Mateusz Roszak

dors/