"Jesteście państwo zawsze na stanowisku, jesteście zawsze czujni i zawsze gotowi. Dziękuję za to z całego serca i dziękuję najbliższym za to, że wytrzymują te trudy służby" - powiedział prezydent do funkcjonariuszy SOP podczas uroczystości na dziedzińcu Belwederu.
Powstanie formacji po śmierci Narutowicza
Prezydent wskazywał, że za trzy lata będziemy obchodzili stulecie powstania w II Rzeczypospolitej pierwszej formacji, której specjalnym zadaniem była ochrona najważniejszych osób w państwie. "Stało się to, niestety, po zamachu, w którym zginął pierwszy prezydent II RP Gabriel Narutowicz. Od tamtego czasu służba istniała nieprzerwanie, będąc ważnym elementem funkcjonowania polskiego państwa - nie tylko tego realnie istniejącego, ale także tego, które walczyło o swój byt, Państwa Podziemnego" - powiedział.
Duda ocenił, że jednym z najważniejszych punktów uroczystości było nadanie ulicom i obiektom na terenie zajmowanym przez SOP nazwisk funkcjonariuszy, którzy zginęli, wykonując swoje służbowe zadania. "Wielu z nich, a może nawet większość z nich miałem zaszczyt i przyjemność znać. Służyli oni przy boku prezydenta, prof. Lecha Kaczyńskiego i razem z nim, będąc przy nim do końca, odeszli na wieczną służbę. Nie mam wątpliwości, że znając etos tych ludzi, stoją przy nim i przy jego małżonce do dzisiaj" - powiedział prezydent.
Jego zdaniem jest to ważna inicjatywa dla etosu służby, który - jak mówił - musi być budowany w świadomości obecnych, a także przyszłych funkcjonariuszy SOP i którzy powinni wiedzieć, że "służba pamięta o tym, którzy wiernie służyli do samego końca i którzy najwyższe dobro poświęcili realizując bez wytchnienia i bez zawahania swoje zadania służbowe wobec Rzeczypospolitej Polskiej".
"Wielkim i pięknym znakiem tej służby jest to, że wykonuje ona swoje zadania niezależnie od tego, jakie są wybory, które zapadają w naszej demokracji, kto w danym przypadku rządzi w naszym kraju i kto stanowi korpus najważniejszych osób w państwie, sprawujących najważniejsze stanowiska, wymagające ochrony dla bezpieczeństwa RP" - powiedział Duda.
Prezydent: dziękuję SOP
Prezydent złożył też funkcjonariuszom i funkcjonariuszkom życzenia satysfakcji z wykonywanych obowiązków, a także, by zawsze było tyle powrotów, ile z domu na służbę.
"Wierzę, że także i my, którzy decydujemy o sprawach dotyczących rozwoju państwa polskiego i służb w naszym kraju funkcjonujących (...) zrealizujemy swoje obowiązki wobec służby, tzn. będziemy umieli zapewnić jej jak najlepsze warunki do realizacji powierzonych jej zadań i umieli formułować te zadania w sposób taki, aby były możliwe do wykonania w sposób właściwy, sprawny, z jak największym pożytkiem dla Rzeczypospolitej Polskiej, bo to ona zawsze dla nas wszystkich jest na pierwszym miejscu" - powiedział Duda.
SOP powołano w 2018 r. w miejsce Biura Ochrony Rządu. SOP zajmuje się m.in. ochranianiem VIP-ów i najważniejszych obiektów. Z mocy ustawy ochrona SOP przysługuje m.in. prezydentowi, marszałkom Sejmu i Senatu, premierowi, wicepremierowi, szefom MSWiA oraz MSZ, a także byłym prezydentom. Ponadto minister spraw wewnętrznych i administracji może zdecydować o objęciu ochroną innych osób ze względu na dobro państwa.
Do zadań SOP należy też rozpoznawanie i zapobieganie przestępstwom m.in. przeciwko Polsce, życiu lub zdrowiu, bezpieczeństwu powszechnemu, bezpieczeństwu w komunikacji, porządkowi publicznemu, zamachom i czynnej napaści, skierowanym przeciwko ochranianym osobom oraz bezpieczeństwu ochranianych obiektów. (PAP)
Autorka: Aleksandra Rebelińska
mmi/