"Jest decyzja Konwentu, że wybór Rzecznika odbędzie się jutro w godzinach przedpołudniowych" - powiedział Pęk. Debata ma się odbyć w piątek jako drugi punkt obrad Senatu; od razu po debacie będzie głosowanie - dodał.
"Była wątpliwość frekwencyjna, czy wszyscy senatorowie będą mogli być obecni (na posiedzeniu), ona została wyjaśniona pozytywnie, więc mam nadzieję, że na posiedzeniu będzie wysoka frekwencja i ten wybór się dokona" - podkreślił wicemarszałek. Przyznał, że wątpliwości miała sama senator Lidia Staroń, która brała udział w obradach Konwentu.
Pęk podkreślił, że Lidia Staroń jest wszystkim w Senacie dobrze znana, więc "od strony merytorycznej ta debata jest formalnością".
Wybór tym razem może się dokonać
Wicemarszałek Senatu był pytany, czy jest pewien, że będzie większość za wyborem RPO. "Nie jestem tego pewien, bo nie kontroluje większości w Senacie, ale są jaskółki, które wskazują, że ten wybór jednak tym razem może się dokonać" - mówił. "Senatorów PiS nie trzeba przekonywać do tej kandydatury, będziemy panią Lidię Staroń popierać" - zapewnił.
Przyznał, że to, iż w piątek będzie głosowanie umożliwi ewentualne wystawienie kolejnego kandydata w Sejmie.
Senator Lidia Staroń, pytana o decyzję Konwentu ws. piątkowego głosowania przyznała, że zwykle taki wybór w Senacie odbywał się około 30 dni po decyzji Sejmu. "Jest jak jest" - zaznaczyła.
Sejm powołał we wtorek kandydatkę PiS senator niezależną Lidię Staroń na stanowisko RPO. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie RPO, Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę. (PAP)
Autor: Piotr Śmiłowicz
mmi/