Federer, który w sierpniu skończy 40 lat, znalazł się w najlepszej ósemce londyńskiej imprezy już po raz 17., natomiast w ćwierćfinale Wielkiego Szlema zagra po raz 58. W przypadku Polaka będzie to debiut na tym etapie rywalizacji.
Tenisista z Bazylei ma już status legendy tenisa. W tym roku w brytyjskiej stolicy walczy o rekordowy 21. tytuł wielkoszlemowy w singlu. Z dotychczasowych 20 osiem wywalczył na londyńskiej trawie.
W zawodowej karierze Szwajcar wygrał 1247 meczów i poniósł 274 porażki. Triumfował łącznie w 103 turniejach, wobec trzech zwycięstw Polaka. Przez 310 tygodni był liderem rankingu światowego, w którym obecnie zajmuje ósmą pozycję. Na korcie zarobił ponad 130 milionów dolarów.
"Roger to wyjątkowy zawodnik. To, co osiągnął przez całą karierę, jest niewiarygodne. Także sposób, w jaki gra jest wyjątkowy. Do tego to świetny facet, wspaniała osoba. Gra przeciw niemu w ćwierćfinale to coś niesamowitego. Zagram najlepiej jak potrafię, by dać sobie szansę na wygranie tego meczu" - podkreślił Hurkacz.
Obaj tenisiści zmierzyli się do tej pory tylko raz - w 2019 roku w amerykańskim Indian Wells Federer wygrał 6:4, 6:4.
24-letni wrocławianin jest czwartym polskim singlistą, który awansował do ćwierćfinału Wimbledonu. Przed nim ten etap osiągnęli Wojciech Fibak w 1980 roku oraz w 2013 roku Łukasz Kubot i Jerzy Janowicz, który w bezpośrednim starciu z rodakiem był lepszy i osiągnął półfinał.(PAP)
dors/