Sondaż dla "DGP" i RMF FM: Zjednoczona Prawica - 33 proc., KO - 18,6 proc., Polska 2050 - 16,6 proc.

2021-07-08 07:54 aktualizacja: 2021-07-08, 08:03
Budynek Sejmu. Fot. PAP/Leszek Szymański
Budynek Sejmu. Fot. PAP/Leszek Szymański
Gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory do Sejmu na Zjednoczoną Prawicę głos oddałoby 33 proc. respondentów, na Koalicję Obywatelską - 18,6 proc., na Polskę 2050 Szymona Hołowni - 16,6 proc. - wynika z sondażu United Surveys dla "DGP" i RMF FM.

"DGP" pisze, że "najnowszy sondaż pokazuje zmianę na stanowisku lidera opozycji". "Koalicja Obywatelska wyprzedziła Polskę 2050 Szymona Hołowni" - podano.

W badaniu United Surveys dla "DGP" na początku maja Zjednoczona Prawica miała 33,5 proc. Na drugim miejscu była Polska 2050 z poparciem na poziomie 21,9 proc. KO miała wówczas zaledwie 12,1 proc.

Z sondażu przeprowadzonego 5 lipca wynika z kolei, że gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory do Sejmu, na Zjednoczoną Prawicę głos oddałoby 33 proc. respondentów, na Koalicję Obywatelską 18,6 proc., na Polskę 2050 Szymona Hołowni 16,6 proc.

"DGP" wskazuje, że gdyby przełożyć badanie na mandaty, wybory wygrałby PiS, uzyskując 196 mandatów. "Jednak miałby spore kłopoty z utrzymaniem rządu, gdyż potrzebowałby do tego 25 głosów Konfederacji. Musiałby się też porozumieć z PSL – 19 posłów. W takim przypadku bardziej prawdopodobny jest koalicyjny rząd obecnych ugrupowań anty-PiS, który miałby 239 głosów" - oceniono.

"Widać dobry wiatr dla opozycji, której nawet podział na kilka ugrupowań pozwala na osiągnięcie dobrego wyniku w Sejmie. Myślę, że to początek trendu i najbliższe tygodnie oraz miesiące powinny pokazać, że możliwe jest odebranie władzy PiS" – mówi w rozmowie z "DGP" rzecznik KO Jan Grabiec.

Respondenci zostali zapytani także o to, czy ich zdaniem powrót Donalda Tuska doprowadzi do odebrania władzy PiS w kolejnych wyborach. 42,3 proc. odpowiedziało twierdząco (11 proc. "zdecydowanie tak"; 31,3 proc. "raczej tak"). Negatywną odpowiedź udzieliło 49,6 proc. badanych (13,3 proc. "zdecydowanie nie"; 36,3 proc. "raczej nie").

"DGP" wyjaśnia, że "taki podział to głównie efekt szczegółowych opinii w poszczególnych elektoratach". "O ile 76 proc. wyborców PiS uważa, że Tusk nie doprowadzi do zmiany układu rządzącego, o tyle wśród wyborców KO czy Lewicy przeciwnego zdania jest około dwie trzecie, a więc zbyt mało, by przeważyć szalę na korzyść Tuska. Co więcej 30 proc. wyborców zarówno KO, jak i Lewicy, w taki efekt powrotu Tuska wątpi" - napisano.

"Nawet w elektoracie Tuska nie widać euforii z powodu jego powrotu. Wydaje się, że wyborcy PO nie zostali porwani tym agresywnym wejściem" – komentuje wyniki badania Anita Czerwińska, rzeczniczka PiS.

Sondaż przeprowadzono 5 lipca na ogólnopolskiej próbie 1000 pełnoletnich mieszkańców Polski metodą telefonicznych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI). (PAP)

agwo/