Szef MON podkreślił, że gen. Joks "jest pierwszym Polakiem, który obejmuje tak wysokie stanowisko w dowództwie US Army po Kazimierzu Pułaskim i Tadeuszu Kościuszce". "Tego rodzaju zdarzenia bardzo pozytywnie świadczą o zapewnieniu bezpieczeństwa Polsce i wschodniej flance NATO. Stanowią też bardzo ważny argument, pokazujący spoistość Sojuszu Północnoatlantyckiego i bardzo dobrą współpracę wojskową między Polską a Stanami Zjednoczonymi" – zaznaczył Mariusz Błaszczak.
Jak podkreślił, czwartkowa, zorganizowana w Poznaniu uroczystość "jest kolejnym ważnym krokiem na drodze do zacieśnienia sojuszu między Polską a Stanami Zjednoczonymi, do budowania współpracy między Wojskiem Polskim a wojskiem Stanów Zjednoczonych".
Szef MON przypomniał o podpisanej 15 sierpnia ub. roku umowie o wzmocnionej współpracy obronnej między Polską a Stanami Zjednoczonymi.
"Podpisanie tej umowy było wydarzeniem o tyle istotnym, że razem pracujemy na rzecz stworzenia warunków do tego, by nawet 20 tysięcy żołnierzy Stanów Zjednoczonych mogło przybyć tu, na polską ziemię, jeśli będzie taka potrzeba. A ci żołnierze, jeśli będzie taka potrzeba, będą dowodzeni właśnie stąd, z Poznania, z Wysuniętego Dowództwa V Korpusu US Army" - podkreślił Błaszczak.
#TVPIno |?@mblaszczak, szef @MON_GOV_PL: Razem pracujemy na rzecz stworzenia warunków do tego, aby nawet 20 000 żołnierzy ?? mogło przybyć do ??, jeśli zajdzie taka potrzeba. Będą oni dowodzeni z Poznania, z Wysuniętego Dowództwa V Korpusu U.S. Army. pic.twitter.com/axsdXMzHsy
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) July 15, 2021
Jak przypomniał, jest to najważniejsze dowództwo amerykańskie w tej części kontynentu; dowodzi żołnierzami Stanów Zjednoczonych, którzy już służą w Polsce i w tej części Europy.
"Żeby budować interoperacyjność między Wojskiem Polskim a Stanami Zjednoczonymi wyposażamy żołnierzy Wojska Polskiego w nowoczesny sprzęt. Wczoraj (...) miałem sposobność ogłosić zakupienie dla Wojska Polskiego najnowocześniejszych czołgów Abrams w wersji najnowocześniejszej w wersji, która, poza USA, będzie użytkowana w państwach NATO wyłącznie w Polsce" - mówił szef MON.
Jak dodał, innym "niezwykle ważnym wymiarem interoperacyjności między wojskami Stanów Zjednoczonych a Wojskiem Polskim jest fakt, że obowiązki zastępcy dowódcy V Korpusu US Army objął właśnie generał Adam Joks".
"To doświadczony dowódca, który daje gwarancję tego, że będzie wypełniał swoje obowiązki rzetelnie - jak na dobrego żołnierza przestało. To jest dowódca świadomy wyzwań, przed jakimi stoi Polska i cała wschodnia flanka NATO. Funkcja sprawowana przez gen. Joksa niewątpliwie pozytywnie wpłynie na bezpieczeństwo Polski i bezpieczeństwo państw wschodniej flanki NATO" - powiedział Mariusz Błaszczak.
Pierwszy Polak który obejmuje tak wysokie stanowisko w US Army
"Generał Adam Joks jest pierwszym Polakiem, który obejmuje tak wysokie stanowisko w dowództwie US Army po Kazimierzu Pułaskim i Tadeuszu Kościuszce. To jest zdarzenie historyczne" – dodał szef MON.
Gen. dyw. Adam Joks powiedział, że wyznaczenie go na nowe stanowisko to dla niego zaszczyt i wyróżnienie.
"Powierzenie Polsce tak wysokiego stanowiska w strukturach armii Stanów Zjednoczonych jest wyrazem dynamicznie rozwijającej się współpracy wojskowej między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Jestem świadomy odpowiedzialności, zadań oraz oczekiwań, jakie stoją przede mną, jako zastępcą dowódcy V Korpusu, szczególnie w kontekście szkolenia i przygotowania go do prowadzenia wielodomenowej operacji na europejskim teatrze działań, zwłaszcza na jego wschodniej flance" – podkreślił.
"Doświadczenie jakie zdobyłem, służąc na różnych stanowiskach w Wojsku Polskim w strukturach międzynarodowych i w NATO, zostanie przeze mnie skutecznie wykorzystane w procesie przygotowania V Korpusu do osiągnięcia pełnej gotowości operacyjnej, która ma nastąpić do końca tego roku" – dodał gen. Joks.
Minister @mblaszczak wręczył gen. dyw. Adamowi Joksowi decyzję o wyznaczeniu na stanowisko zastępcy dowódcy V Korpusu Wojsk Lądowych USA. #Poznań @VCorps pic.twitter.com/FG5kktdyPA
— Ministerstwo Obrony Narodowej ?? (@MON_GOV_PL) July 15, 2021
Szef Wysuniętego Dowództwa V Korpusu Sił Lądowych USA, zastępca dowódcy V Korpusu gen. bryg. Matthew Van Wagenen podkreślił, że dotychczasowa praca gen. Joksa jest mu dobrze znana.
"Znamy pana generała Joksa bardzo dobrze, jest on bardzo dobrze znany również w ramach struktur NATO. Polska potrzebuje gen. Joksa, V Korpus potrzebuje gen. Joksa i nasza armia potrzebuje gen. Joksa. Jego doświadczenie zdobyte w Wojsku Polskim i w ramach struktur NATO zdecydowanie przyczyni się do wzrostu poziomu gotowości V korpusu i osiągnięcia pełnej gotowości, co wydarzy się w tym roku" – powiedział.
Relacje amerykańsko-polskie na nowym poziomie
"Stoimy u progu nowego rozdziału, jeżeli chodzi o nasze relacje na poziomie taktycznym i operacyjnym, ponieważ do tej pory nie mieliśmy Polaka na tak wysokim stanowisku w ramach V Korpusu" – dodał.
Pod koniec marca szef MON poinformował, że gen. dyw. Adam Joks zostanie zastępcą dowódcy V Korpusu Sił Lądowych USA. Będzie pełnił obowiązki w Fort Knox. Joks był dowódcą Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO (Joint Force Training Centre - JFTC) w Bydgoszczy i zastępcą szefa Sztabu Generalnego WP.
MON przypomniało, że Wysunięte Dowództwo V. Korpusu Sił Lądowych USA w Poznaniu (V Corps Headquarters Fwd) jest jedyną strukturą tego szczebla dowodzenia rozmieszczoną w Europie. Jego głównym zadaniem jest koordynacja działań i nadzór nad siłami lądowymi USA dyslokowanymi w Europie, planowanie operacyjne oraz współpraca i synchronizacja działań sił amerykańskich z wojskami innych państw NATO.
To zaszczyt powitać gen @joks_adam wśród dowódców @USArmy w ramach Programu Wymiany Personelu Wojskowego (MPEP). Pierwszy oficer z PL na stanowisku z-cy dowódcy @VCorps to dowód bliskich więzi sojuszniczych i owocnej współpracy między naszymi armiami. Panie generale, witamy! https://t.co/7a3DZ62xud
— Bix Aliu (@USAmbPoland) July 15, 2021
"Dowództwo odgrywa kluczową rolę w integracji wojsk amerykańskich rozmieszczonych w Polsce oraz synchronizacji ich współdziałania z naszymi siłami zbrojnymi. To realnie podnosi interoperacyjność naszych wojsk" - podał resort.
Dowództwo V Korpusu US Army w Fort Knox zostało reaktywowane w lutym 2020 r., ma docelowo liczyć ponad 600 żołnierzy, z czego 200 ma służyć w wysuniętym stanowisku dowodzenia, które zainaugurowało działalność jesienią ub.r. w Poznaniu. MON podkreśliło, że to jedna z korzyści z podpisania umowy EDCA (o wzmocnionej współpracy obronnej) w 2020 r. przez prezydentów Andrzeja Dudę i Donalda Trumpa.
"Dzięki niej możliwe będzie trwałe zwiększenie obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych w Polsce o ok. tysiąca żołnierzy. Obecnie gościmy w Polsce ok. 5,5 tys. żołnierzy amerykańskich średniorocznie" - podało MON. (PAP)
Autorzy: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, Rafał Pogrzebny
io/