Premier apeluje do przeciwników szczepień o zaprzestanie kampanii fake newsów i agresji

2021-07-30 10:22 aktualizacja: 2021-07-30, 20:53
Fot. PAP
Fot. PAP
O zaprzestanie kampanii fake newsów i agresji - zaapelował w piątek do przeciwników szczepień premier Mateusz Morawiecki. Zapowiedział zdecydowane przeciwdziałanie akcjom dezinformacyjnym i zachowaniom takim, jakie niedawno miały miejsce w Grodzisku Mazowieckim

Morawiecki zwrócił się z apelem do przeciwników szczepień na piątkowej konferencji prasowej. "Obyście szanowni państwo nie musieli się przekonywać co do tego jakie ryzyko niesie ze sobą Covid-19 w szpitalach, oby do czegoś takiego nie doszło. Ale miejmy na uwadze podstawową naturę wirusa - przenosi się z człowieka na człowieka" - powiedział.

Zaznaczył, że osoba niezaszczepiona może zakazić kogoś innego i "może w efekcie końcowym doprowadzić do dramatycznych okoliczności w odniesieniu do innych osób".

"Dlatego przestańmy przynajmniej prowadzić kampanie fake newsów, kampanię agresji taka z jaką mieliśmy do czynienia w Grodzisku Mazowieckim. Są to zachowania absolutnie niedopuszczalne, będziemy im bardzo jednoznacznie przeciwdziałać i będziemy przeciwdziałać całej akcji dezinformacji" - oświadczył szef rządu. W minioną niedzielę punkt szczepień w Grodzisku Mazowieckim został zaatakowany przez grupę przeciwników szczepień.

Premier stwierdził też, że rządowe kampanie na rzecz szczepień okazały się skuteczne i dziś około 70 proc. Polaków jest gotowych się zaszczepić, a w listopadzie ub.r. to było poniżej 30 proc.

Morawiecki mówił że zostały przekroczone założenia sprzed kilku miesięcy dotyczące liczby wykonanych szczepień. Stwierdził, że  zakładano, iż będzie to do końca czerwca 20 mln wykonanych szczepień, a finalnie do końca czerwca było to około 30 mln wykonanych szczepień. "Dziś to około 34 mln szczepień i to tempo jest zależne tylko od liczby osób, które są gotowe do zaszczepienia" - zaznaczył szef rządu.

"Mając potwierdzenie jak działa czwarta fala już na zachodzie Europie, naprawdę bądźmy mądrzy przed szkodą, bądźmy tymi, którzy zaszczepią się jak najszybciej. Zbudowaliśmy infrastrukturę szczepień, która gotowa jest przyjąć 700 tys. obywateli dziennie, to oznacza, że w ciągu tygodnia możemy zaszczepić ok. 5 mln Polaków i to jest ta brakująca część dorosłej populacji (...) co do której nasza Rada Medyczna wskazuje, że moglibyśmy wtedy mówić już o wskaźniku bliskim odporności zbiorowej" - powiedział Morawiecki.

Mówił, że dzięki programowi szczepień osiągnięto "kruchą przewagę" w ostatnich tygodniach. Zaznaczył, że kontynuowanie szczepień może pozwolić na uniknięcie ryzyka zamykania znowu jakiejś części gospodarki w przypadku czwartej fali. 

Dworczyk: na akcję i promocję szczepień wydano do tej pory ponad 1 mld złotych

Szef KPRM Michał Dworczyk podczas konferencji poinformował w piątek, że do tej pory na promocję i akcję szczepień wydano ponad 1 mld złotych. Zaznaczył, że uruchomionych zostało m.in. ponad 6 tysięcy punktów szczepień populacyjnych; rząd prowadził także szereg akcji zachęcających do zabiegów.

Premier Mateusz Morawiecki przestrzegał na piątkowej konferencji prasowej, że już w sierpniu, kiedy Polacy wrócą z wakacji, może rozpocząć się czwarta fala zachorowań na COVID-19. "Nie czekajmy na nią, lepiej przystąpmy do programu szczepień" - apelował szef rządu.

Odpowiedzialny za Narodowy Program Szczepień szef KPRM Michał Dworczyk przypomniał, że do tej pory uruchomiono ponad 6 tysięcy punktów szczepień populacyjnych i ponad 500 punktów szczepień powszechnych. Przypomniał, że w przedsięwzięcie włączyło się blisko 500 aptek oraz galerie handlowe.

"Rozpoczęto sczepienia w trakcie masowych imprez, w mobilnych punktach. Takim pierwszym dużym projektem była akcja +Zaszczep się w majówkę+. Były szczepienia w zakładach pracy, gdzie blisko 1 milion pracowników dzięki temu zostało zaszczepionych" - wymieniał Dworczyk.

Oprócz tego - dodał - organizowano konkursy samorządowe, a także przeprowadzono kampanię telefoniczną zachęcającą do szczepień, w ramach której NFZ podjął próby kontaktu z blisko 700 tysiącami pacjentów. "Zaangażowaliśmy samorządy do tego, żeby kontaktować się z każdym mieszkańcem powyżej 55. roku życia. Rozpoczęliśmy kolejny program z POZ-ami, które kontaktują się również telefonicznie proponując szczepienia swoim pacjentom powyżej 55. roku zycia" - zaznaczył szef KPRM.

W sprawie promocji szczepień rząd współpracował ponadto z kołami gospodyń wiejskich i Ochotniczą Strażą Pożarną; uruchomił też loterię Narodowego programu Szczepień. "Prowadziliśmy też dwie duże kampanie - pierwsza to była kampania edukacyjna +Szczepimy się+; druga to była kampania profrekwencyjna +Ostatnia prosta+. Było tam wielu aktorów, sportowców - wszystko po to, żeby po pierwsze przekazać rzetelną informację, a po drugie zachęcić do szczepienia, bo to jest jedyny sposób na pokonanie pandemii" - podkreślał Dworczyk.

Według niego, na akcje promocyjne na rzecz szczepień wydano do tej pory ponad 1 mld złotych.

Szef KPRM podziękował personelowi medycznemu, samorządowcom, przedsiębiorcom i innym osobom do tej pory zaangażowanym w realizację Narodowego Programu Szczepień. (PAP)

Autorzy: Marta Rawicz, Katarzyna Herbut

io/