Polsat News podał w środę na stronie internetowej, że z nieoficjalnych informacji wynika, iż Ociepa przejmie tekę ministra rozwoju, pracy i technologii po zdymisjonowanym we wtorek szefie Porozumienia - Jarosławie Gowinie.
Ociepa w środę rano podał się do dymisji z funkcji wiceministra MON. Jak mówił, jest to gest solidarności z Gowinem. Zastrzegł jednak, że nie uczestniczył w posiedzeniu zarządu Porozumienia, który zdecydował w środę rano o opuszczeniu klubu PiS.
Ociepa pytany przez PAP, czy istotnie obejmie funkcję ministra w resorcie rozwoju, pracy i technologii lub czy otrzymał taką propozycję, odparł, że propozycji nie tylko nie było, ale też nikt z nim na ten temat nie rozmawiał. Zapewnił, że nie miał też propozycji, żeby zostać wicepremierem w miejsce Gowina.
Szanowni Państwo, ustaleni sprawcy rozpuszczają celowo plotkę, jakobym miał przyjąć propozycję objęcia stanowiska ministra rozwoju, pracy i technologii. Uprzejmie informuję, że to nieprawda. Nikt z PiS ze mną nawet na ten temat nigdy nie rozmawiał.Ani pośrednio, ani bezpośrednio.
— Marcin Ociepa (@MarcinOciepa) August 11, 2021
Polsat News napisał w środę przed południem, że według ustaleń stacji, funkcje kierownicze w tym resorcie mają objąć również Jadwiga Emilewicz i Kamil Bortniczuk.(PAP)
autor: Aleksander Główczewski
liv/