"Policjanci sprawdzają, czy było to jednorazowe zdarzenie, czy podejrzany ma na swoim koncie więcej tego typu przestępstw" – poinformował w poniedziałek oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie kom. Kamil Gołębiowski.
Stomatolog usłyszał zarzuty
Do przestępstwa miało dojść w ubiegłym tygodniu w jednym z gabinetów stomatologicznych w Lublinie. Na umówioną wcześniej wizytę przyszła tam 24-latka. "W trakcie zabiegu dentystycznego 51-latek zaczął zachowywać się dziwnie. W pewnym momencie obniżył fotel pacjentki i przemocą dokonał ingerencji w jej sferę intymną. Kobieta po chwili zdołała się oswobodzić, po czym wybiegła z gabinetu. Sprawę od razu zgłosiła policji" – poinformował Gołębiowski.
Policjanci zatrzymali 51-latka. Stomatolog usłyszał zarzuty doprowadzenia przemocą pokrzywdzonej do obcowania płciowego.
"Zarzuty dotyczą wykorzystania sytuacji leczenia stomatologicznego i użycia przemocy wobec jednej z pacjentek, przytrzymywania jej głowy, przyciskania ciałem, podstępem i przemocą doprowadzenia do obcowania płciowego" – powiedziała PAP prok. Katarzyna Matusiak z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Stomatolog nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. "Złożył wyjaśnienia, ale ich treści, z uwagi na charakter sprawy, nie ujawniamy" – zaznaczyła Matusiak.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Lublin–Południe.
51-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za zarzucane mu przestępstwo grozi kara do 12 lat więzienia.(PAP)
Autorka: Renata Chrzanowska