"Wczoraj sytuacja była bardzo trudna. Zmienił się wiatr z kierunku zachodniego na południowy, w związku z tym front pożaru dociskał do miejscowości Vilia Attica (leżącej na zachód od Aten – PAP). Większość naszych zastępów działała w obronie tej miejscowości. Ich zadaniem było, aby ogień nie dotarł do zabudowań" – powiedział Langner.
Dodał, że wspólnie z greckimi strażakami walczyli o miasto od południa, do bardzo późnej nocy. "Udało się pożar zatrzymać przed miastem. Całą noc trwało dogaszanie i dzisiaj wygląda na to, że sytuacja jest opanowana" - ocenił.
Wyjaśnił, że obecnie pożar rozprzestrzenia się na południe w kierunku Zatoki Sarońskiej. "Tam wspólnie z Grekami mamy zbudowany pas obronny, zabezpiecza on przed ewentualnym przedostaniem się pożaru" - wskazał.
Według dowódcy polskich strażaków, "pocieszające jest to, że przez najbliższe dni porywy wiatru mają być od 12 do 15 m/s". "Czyli nie jest to nic takiego dramatycznego" - podkreślił. Temperatura jest cały czas powyżej 30 stopni.
?? ?? Grecja 2021
— Państwowa Straż Pożarna (@KGPSP) August 19, 2021
Minął kolejny dzień walki z żywiołem. W środę??? prowadzili działania gaśnicze i obronne terenów zagrożonych pożarem. Zapewniali funkcjonowanie punktu czerpania wody do działań. @eu_echo #EUCivPro @PremierRP @MSWiA_GOV_PL @PLinGreece #πυροσβέστες #Πυρκαγιά pic.twitter.com/wlQLkCmlHc
"Powoli zaczynamy myśleć o tym, w jaki sposób przygotowywać się do powrotu. Pomożemy tylko ugasić ten pożar i przekażemy sektory, w których pracowaliśmy, greckim strażakom. Oni będą musieli przez najbliższe tygodnie dozorować ten rejon. Jednak pożar wypalił spore połacie lasu i już nie ma, co się rozpalić" - powiedział.
Grupa 143 polskich strażaków wraz z 46 pojazdami wyruszyła do Grecji w sobotę 7 sierpnia. Jej celem było wsparcie greckich służb walczących z szalejącymi od kilku tygodni pożarami. (PAP)
liv/