Lewandowski bez korony króla strzelców niemieckiej ekstraklasy

2017-05-20 20:35 aktualizacja: 2018-10-05, 19:04
epa05976434 Robert Lewandowski (L) of Bayern Munich in action against Marc-Oliver Kempf (R) of SC Freiburg (R) during the German Bundesliga soccer match between FC Bayern Munich and SC Freiburg in Munich, Germany, 20 May 2017.  EPA/CHRISTIAN BRUNA (ATTENTION: Due to the accreditation guidelines, the DFL only permits the publication and utilisation of up to 15 pictures per match on the internet and in online media during the match.) 
Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2017 / CHRISTIAN BRUNA
epa05976434 Robert Lewandowski (L) of Bayern Munich in action against Marc-Oliver Kempf (R) of SC Freiburg (R) during the German Bundesliga soccer match between FC Bayern Munich and SC Freiburg in Munich, Germany, 20 May 2017. EPA/CHRISTIAN BRUNA (ATTENTION: Due to the accreditation guidelines, the DFL only permits the publication and utilisation of up to 15 pictures per match on the internet and in online media during the match.) Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2017 / CHRISTIAN BRUNA
Piłkarz Bayernu Monachium Robert Lewandowski zakończył sezon niemieckiej ekstraklasy z 30 golami i nie został królem strzelców. O jedną bramkę więcej zdobył Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk miał dwa trafienia dla Borussii Dortmund w ostatniej kolejce.

Lewandowski, który był królem strzelców przed rokiem oraz w sezonie 2013/14, nie powiększył dorobku w sobotnim meczu z Freiburgiem (4:1). Piąty z rzędu tytuł zespół z Monachium zapewnił sobie już wcześniej.

Polak zakończył sezon Bundesligi z 30 golami po raz drugi z rzędu. W historii rozgrywek to udało się wcześniej tylko jednemu piłkarzowi - legendarnemu Gerdowi Muellerowi.

Ostatni mecz w karierze rozegrali w sobotę kapitan Bayernu Philipp Lahm oraz hiszpański pomocnik Xabi Alonso.

Z kolei Aubameyang trafił dwukrotnie do siatki, w tym raz z rzutu karnego, w meczu z Werderem Brema, a jego zespół wygrał 4:3. Dzięki temu Borussia Dortmund zajęła trzecie miejsce w tabeli i awansuje bezpośrednio do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Na czwartej pozycji sezon zakończyli piłkarze Hoffenheim, którzy zremisowali u siebie z Augsburgiem 0:0 (Eugen Polanski był rezerwowym gospodarzy). "Wieśniaki" zagrają w eliminacjach LM.

Po raz pierwszy od sezonu 1973/74 zdarzyło się, aby dwóch piłkarzy zdobyło w jednym sezonie ligowym co najmniej 30 goli. Ponad 40 lat temu ta sztuka udała się Muellerowi oraz Juppowi Heynckesowi.

W barwach BVB nie wystąpił w sobotę Łukasz Piszczek. Do składu powrócił za to Marc Bartra - Hiszpan miał złamaną rękę i pauzował ponad miesiąc po zamachu na piłkarzy Borussii przed meczem z AS Monaco w Lidze Mistrzów.

Jakub Błaszczykowski z VfL Wolfsburg z powodu urazu nie wrócił po przerwie na plac gry, a jego zespół przegrał na wyjeździe z Hamburgerem SV 1:2. Ten wynik oznacza, że "Wilki" będą musiały rozegrać baraż o utrzymanie z trzecią ekipą zaplecza ekstraklasy. Drużyna z Hamburga pozostanie z kolei jedyną, która gra w Bundeslidze od początku rozgrywek. Zdegradowane są już SV Darmstadt i FC Ingolstadt.

W kadrze FC Koeln na mecz z Mainz (2:0) nie znalazł się Paweł Olkowski. Kolończycy dzięki zwycięstwu zakwalifikowali się do Ligi Europejskiej. W międzynarodowych rozgrywkach będą uczestniczyć po raz pierwszy od 25 lat. (PAP)

mm/ krys/

TEMATY: