Wiceminister wskazał, że negocjacje na temat polskiego KPO z KE na poziomie technicznym zostały zakończone i obecnie nie ma żadnej informacji, że plan został zablokowany, albo że Komisja ma dodatkowe oczekiwania wobec Polski. Dodał, że jeżeli jakieś uzupełnienia będą konieczne, to "jesteśmy otwarci, z pewną dozą wstrzemięźliwości" .
Podkreślił, że przedłużające się prace nad KPO mogą budzić niepokój, ale - jak powiedział - "mobilizujemy KE, żeby zatwierdziła plan jeszcze we wrześniu". Zaznaczył też że nie ma "najmniejszych wątpliwości", że środki z Krajowego Planu Odbudowy Polska otrzyma jeszcze w tym roku.
Według Budy, opóźnienie w zaakceptowaniu planu są konsekwencją opóźnienia w przyjęciu ustawy o ws. ratyfikacji decyzji dotyczącej zasobów własnych Unii Europejskiej. Przypomniał, że Polska przyjęła ustawę ratyfikacyjną jako ostatni kraj w UE.
Wiceminister zapowiedział również, że "jutro, pojutrze, resort przedłoży do konsultacji społecznych projekt ustawy ", która określa szczegóły wdrażania zarówno środków z KPO jak i środków z budżetu UE na perspektywę finansową 2021- 2027.
Krajowy Plan Odbudowy ma być podstawą do sięgnięcia przez Polskę w ramach Funduszu Odbudowy po dodatkowe środki z UE na walkę ze skutkami pandemii koronawirusa w gospodarce. KPO musi przygotować każde państwo członkowskie i przesłać do Komisji Europejskiej. Z Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji około 58 mld euro. (PAP)
Autorka: Ewa Wesołowska