Nie żyje mężczyzna, który postrzelił się na terenie "białego miasteczka". Zostawił list

2021-09-18 13:00 aktualizacja: 2021-09-18, 19:17
Fot. PAP/ Wojciech Olkuśnik
Fot. PAP/ Wojciech Olkuśnik
PAP dotarła do zdjęcia listu mężczyzny, który w sobotę śmiertelnie postrzelił się w "białym miasteczku 2.0” podczas konferencji prasowej komitetu protestacyjno-strajkowego w Warszawie. W związku z wydarzeniami, do jakich doszło podczas konferencji, komitet zdecydował o rezygnacji z sobotniego programu.

W odręcznie napisanym liście widnieje data 18.09.2021 r., miejscowość, numer egzemplarza - 1. "Oddałem życie jako protest przeciwko strajkowi służby zdrowia (bo jest polityczny przeciw Polsce PiS)!" - czytamy w liście. Został on podpisany imieniem i nazwiskiem, pada w nim także data urodzenia mężczyzny.

Wcześniej RMF FM informowała, że dotarła do listu mężczyzny, który śmiertelnie się postrzelił. Według rozgłośni, z nieoficjalnych informacji wynika, że zmarły to starszy mężczyzna, emerytowany wojskowy. Poza listem policja znalazła przy nim dwie sztuki broni.

Huk przerwał konferencję w "białym miasteczku”

Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę podczas konferencji prasowej komitetu protestacyjno-strajkowego w Warszawie, na terenie "białego miasteczka" przy al. Ujazdowskich około godziny 10.20. Policja przekazała PAP, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż doszło do samookaleczenia, a mężczyzna zmarł. Podkomisarz Rafał Retmaniak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji podał, że mężczyzna z obrażeniami twarzy został przewieziony do szpitala i zmarł w związku z poniesionymi obrażeniami.

"Białe Miasteczko 2.0" istnieje od 11 września, powstało po manifestacji pracowników ochrony zdrowia w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Akcja nawiązuje do "białego miasteczka" pielęgniarek z 2007 roku.(PAP)

Komitet informował początkowo w oświadczeniu, że mężczyźnie udzielono natychmiastowej pomocy i trafił do szpitala, a w związku z zaistniałą sytuacją zdecydowano o zrezygnowaniu z sobotnich wydarzeń. "Zapraszamy do białego miasteczka jutro" – przekazano. Później komitet poinformował, że pacjent zmarł w szpitalu. "Prosimy o uszanowanie sytuacji i powstrzymanie się od komentarzy" - wzywał komitet.

Także Ministerstwo Zdrowia podawało początkowo na Twitterze, że pacjent przebywa w szpitalu w stanie ciężkim. "Z szacunku dla pacjenta prosimy o nierozpowszechnianie niesprawdzonych informacji" – głosiła informacja MZ na TT. W kolejnym wpisie, MZ podało, że niestety pacjent nie żyje. "Nadal prosimy o zachowanie wstrzemięźliwości w kreowaniu niepotwierdzonych informacji" - przekazał resort.

"Białe Miasteczko 2.0" istnieje od 11 września, powstało po manifestacji pracowników ochrony zdrowia w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Akcja nawiązuje do "białego miasteczka" pielęgniarek z 2007 roku. (PAP)

Autorzy: Bartłomiej Figaj, Katarzyna Lechowicz-Dyl

kgr/mmi/