W ośrodkach Straży Granicznej przebywa 1,5 tysiąca nielegalnych imigrantów

2021-10-01 09:52 aktualizacja: 2021-10-01, 10:02
Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
W ośrodkach Straży Granicznej przebywa 1,5 tys. nielegalnych imigrantów. Najwięcej osób – ponad 700 - pochodzi z Iraku – poinformowała PAP rzecznik SG ppor. Anna Michalska.

Według informacji przekazanych przez Straż Graniczną, w ośrodkach SG przebywają 1492 osoby. W tej grupie są 292 kobiety, 853 mężczyzn, a także 337 dzieci. Najliczniejszą grupę stanowią obywatele Iraku – 735 i Afganistanu – 427.

Liczba osób przebywających w ośrodkach rośnie, gdyż niemal każdego dnia są zatrzymywani nielegalni imigranci, którym udało się przekroczyć granicę polsko-białoruską.

Michalska wyjaśniła, że "wszystkie ośrodki Straży Granicznej są strzeżone, gdyż przebywają w nich osoby, które nielegalnie dostały się na terytorium Polski, te osoby, które legalnie się dostają i składają wnioski o ochronę międzynarodową są w otwartych ośrodkach".

Do ośrodka w Białej Podlaskiej trafiło ponad 150 osób

Np. w powiecie bialskim (woj. lubelskie), który graniczy z Białorusią, w Białej Podlaskiej znajduje się zamknięty ośrodek Straży Granicznej. Tylko w sierpniu trafiło do niego ponad 150 osób. W większości pochodzą one z Afganistanu i Iraku.

W tym samym powiecie jest również ośrodek recepcyjnego dla imigrantów prowadzony przez Urząd do Spraw Cudzoziemców. Do ośrodka w Kolonii Horbów od początku sierpnia przyjęto ok. 70 osób.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik poinformował w środę, że "miejsca w ośrodkach SG są już wyczerpane". Zaznaczył, że muszą być tworzyć nowe tego typu ośrodki.

Większość zatrzymana na linii granicznej

Szef MSWiA Mariusz Kamiński przekazał podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu, że "95 proc. ludzi, którzy próbują przekroczyć polską granicę (z Białorusią – PAP) jest zatrzymywanych na linii granicznej". "Od początku roku 11,5 tys. osób szturmowało naszą granicę. Zdecydowana większość została zatrzymana na linii granicznej i niewpuszczona do Polski" - wskazał.

Szef resortu spraw wewnętrznych poinformował też, że 10 tys. osób zostało zatrzymanych na linii granicznej, a 1,5 tys. zostało zatrzymanych w głębi kraju i przewiezionych do ośrodków dla uchodźców.

Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią - w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego - obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów.

Sejm zgodził się w czwartek wieczorem na przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni na części obszaru województw podlaskiego i lubelskiego, przy granicy z Białorusią. (PAP)

io/