Prezes CPK: robimy wszystko, aby dochować terminu zakończenia pierwszego etapu inwestycji

Zapytany o pierwsze wykupy działek w ramach Programu Dobrowolnych Nabyć skierowanych do właścicieli nieruchomości z terenu przyszłego Lotniska Solidarność odpowiedział, że jest zbyt wcześnie, aby mówić o spektakularnym sukcesie, ale „rzeczywiście widać wyraźne ożywienie, jeśli chodzi o zainteresowanie naszą ofertą”.

„Program Dobrowolnych Nabyć trwa już od końca zeszłego roku, natomiast kilka tygodni temu rozszerzyliśmy ofertę z którą idziemy do mieszkańców. Chodzi o to, aby wesprzeć ich nie tylko w ten sposób, że oferujemy cenę zakupu ustaloną w transparentny sposób przez niezależnego rzeczoznawcę majątkowego, ale także, aby przeprowadzić mieszkańców przez cały proces: od uregulowania stanu prawnego gruntów poprzez samą transakcję, wsparcie doradcze, zapewnienie pomocy przy przeprowadzce, a także - jeśli jest taka wola mieszkańców - pomoc w ułożeniu sobie życia po przeprowadzce. I ta formuła się sprawdza” – zaznaczył Mikołaj Wild w rozmowie z PAP podczas Kongresu 590.

Prezes CPK nawiązał również do oferty Doradca Zawodowy polegającej na tym, że spółka będzie m.in. też finansowała szkolenia i kursy dla zainteresowanych mieszkańców w celu pozyskania przez nich umiejętności przydatnych przy budowie i obsłudze lotniska. Jednocześnie spółka zagwarantuje zatrudnienie dla uczestników, którzy ukończą je z pozytywnym wynikiem.

„Naszym podstawowym celem jest zaoferowanie mieszkańcom tego, czego potrzebują. Jeśli zdecydują się, aby chcieć wiązać swoją przyszłość również z działaniami związanymi z Portem Solidarność, to oczywiście naszym obowiązkiem jest zapewnić taką możliwość. Skupiamy się nad tym, aby nie domyślać się potrzeb mieszkańców, tylko na nie odpowiadać. Dowiedzieliśmy się (…), że mieszkańcy potrzebują czegoś więcej niż tylko rynkowa oferta, która gwarantuje, że uzyskują od nas cenę, która odpowiada wartości rynkowej ich gruntów” – wyjaśnił Wild.

Podczas rozmowy z PAP odniósł się także do pomysłu związanego z możliwością zamiany działek. Wskazał, że CPK jest w trakcie intensywnych rozmów na ten temat z Krajowym Zasobem Nieruchomości. „W zeszłym tygodniu zostało podpisane porozumienie, którego celem jest wybudowanie dla mieszkańców terenu inwestycji budynków w których mogliby zamieszkać – jeśli oczywiście będą zainteresowani. Natomiast we współpracy z innymi państwowym instytucjami - takimi jak Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa - zamierzamy zapewnić mieszkańcom, którzy chcą kontynuować działalność rolniczą, możliwość takiego działania na gruntach będących w dyspozycji KOWR. Obszar ten obejmuje tereny pozostające w rozsądnej odległości od Portu Solidarność” – podkreślił prezes Centralnego Portu Komunikacyjnego.

„Nasza rolą jest, aby odpowiedzieć na oczekiwania mieszkańców i zapewnić, żeby żaden z nich nie stracił na tym, że państwo realizuje tak istotną inwestycję jak Port Solidarność” – dodał.

Zapytany o zmiany w modelu biznesowym Portu Solidarność, które miałyby polegać na zwiększeniu udziału przewozów cargo odpowiedział, że faktycznie prognozy przygotowane przez stowarzyszenie przewoźników lotniczych IATA pokazały, że w Porcie Solidarność istnieje jeszcze większy niż był zakładany potencjał dla obsługiwania towarowego ruchu lotniczego.

„Jest to istotne dlatego, że ruch towarowy lotniczy to tylko jeden procent licząc po wadze światowego obrotu towarami, ale 30 proc. licząc według wartości przewożonych towarów. Powiedzieć, że cargo lotnicze przeszło suchą nogą przez pandemię, to nic nie powiedzieć. Tutaj te perspektywy są w trakcie pandemii nienaruszone i wręcz bardzo optymistyczne (…) Operatorzy logistyczni chcą korzystać z Portu Solidarność, a naszym zadaniem jest odpowiedzieć na ich potrzeby zapewniając im konieczną infrastrukturę” – zaznaczył Wild.

W odniesieniu do ewentualnych modyfikacji liczby przewozów pasażerskich podkreślił, że prognozy są jeszcze na etapie weryfikacji i rewizji. Odpowiedział, że różnica między wariantami pesymistycznymi a optymistycznymi sięgają 10 mln pasażerów rocznie.

„To oznacza, że w zależności od tego jak rynek się rozwinie (…) musimy być gotowi na różne scenariusze. Podstawowy wniosek, który płynie dla nas z prognoz lotniczych to konieczność zapewnienia elastycznej infrastruktury. Infrastruktury, której będziemy mogli w sposób bezkolizyjny, niedostrzegalny dla pasażerów, gwałtownie zwiększyć przepustowość, jeśli rynek gwałtownie urośnie, a jednocześnie nie przeskalowywać jej w pierwszym etapie jeżeli to odbicie pocovidowe następowałoby wolniej niż zakłada się obecnie” – zaznaczył prezes CPK.

Podczas rozmowy z PAP przypomniał, że program Centralnego Portu Komunikacyjnego uwzględnia nie tylko budowę nowego multimodalnego hub’u w środku Polski, ale także budowę 1800 km nowych tras kolejowych, a także zagospodarowanie terenów wokół CPK.

„W każdym z tych podprogramów dzieje się bardzo dużo. Jeśli chodzi o podprogram lotniczy to możemy wskazać, że w tym roku (…) nastąpi wskazanie lokalizacji wariantu inwestorskiego, czyli tego gdzie będą pasy, gdzie będzie terminal w tym optymalnym z punktu widzenia inwestora wariancie. Jesteśmy też już w trakcie przetargu, który zmierza do wyboru masterarchitekta czyli pracowni czy też konsorcjum pracowni która zaprojektuje dla nas terminal, to z kolei będzie miało miejsce w okolicach 2023 r.” – wyjaśnił Wild.

Dodał, że jeśli chodzi o podprogram kolejowy, to już ponad 700 km nowych tras kolejowych jest objętych pracami studialnymi. Na ukończeniu są inwentaryzacje środowiskowe zarówno dla tych 700 km tras kolejowych, jak i samego lotniska. „Jeśli chodzi o podprogram związany z zagospodarowaniem terenu wokół lotniska to mówimy o przygotowaniu dokumentu strategii rozwoju regionu, która następnie będzie konsultowana z samorządami” – uzupełnił prezes CPK.

W rozmowie z PAP został również zapytany o datę pierwszego, symbolicznego” odlotu samoloty z CPK. „Zgodnie z koncepcją CPK przyjętą w 2017 r przez rząd, zakończenie pierwszego etapu inwestycji ma nastąpić w 2027 r. To najkrótszy możliwy termin i robimy wszystko, aby go dochować” – zapewnił.

Autorki: Ewa Wesołowska, Gabriela Bogaczyk