"Lepiej ze sobą współpracować niż walczyć". Czarzasty po kongresie zjednoczeniowym Nowej Lewicy

2021-10-12 09:38 aktualizacja: 2021-10-12, 10:46
Włodzimierz Czarzasty, fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
Włodzimierz Czarzasty, fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
Lepiej ze sobą współpracować niż ze sobą walczyć; to chyba taka mądrość, która daje efekt i synergię, bo lewica wróciła do Sejmu - powiedział we wtorek współprzewodniczący Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty odnosząc się do zjednoczenia SLD i Wiosny.

Czarzasty powiedział w TVP info, że w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku, "SLD i Wiosna ze sobą walczyli". "Bo my byliśmy wtedy w Koalicji Europejskiej" - przypomniał. Ale - jak ocenił - "okazało się, że to było głupie". "Lepiej ze sobą współpracować niż ze sobą walczyć" - zaznaczył Czarzasty.

"I to chyba taka mądrość, która daje efekt i synergię, bo dała. Bo jednak 12 proc., żeśmy wzięli, wróciliśmy do Sejmu. Jesteśmy w Sejmie trzecią siłą. Ja to chwalę" - mówił polityk. "Czy tej mądrości starczy? Myślę, że starczy na to, żeby wystawić w pewnej chwili mocną listę lewicową, a wybory będę najdalej za dwa lata" - dodał wicemarszałek Sejmu.

Według niego, z tych wszystkich kłótni, które były w ostatnim czasie "wszyscy zmądrzeli". "W sobotę, 9 października spotkało się ponad 1000 delegatów (na kongresie Nowej Lewicy). Ludzie zobaczyli, że to jest duża siła" - zaznaczył Czarzasty.

W sobotę w Warszawie odbył się kongres zjednoczeniowy Nowej Lewicy. Ponad 1100 delegatów wybrało na współprzewodniczących partii Włodzimierza Czarzastego jako szefa frakcji SLD i Roberta Biedronia jako przewodniczącego frakcji. Wybrano też 14 wiceprzewodniczących ugrupowania – po siedmiu z obu frakcji.

Kongres Nowej Lewicy formalnie zakończył łączenie się SLD i Wiosny na poziomie ogólnopolskim. Kolejnym krokiem będą wydarzenia na poziomie lokalnym, gdzie również będą wybierani współprzewodniczący wojewódzcy. (PAP)

Autor: Edyta Roś

ja/