Jest decyzja Sądu Apelacyjnego ws. Marszu Niepodległości. Bąkiewicz: zgromadzenie się odbędzie

2021-10-29 11:09 aktualizacja: 2021-10-29, 17:02
Fot. PAP/Tomasz Gzell
Fot. PAP/Tomasz Gzell
Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody mazowieckiego o rejestracji cyklicznego wydarzenia "Marsz Niepodległości". Informację potwierdził PAP prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Decyzję wojewody mazowieckiego o rejestracji cyklicznego wydarzenia "Marsz Niepodległości" Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił w środę, uwzględniwszy tym samym odwołanie warszawskiego ratusza w tej sprawie. Wojewoda i organizator Marszu Niepodległości złożyli zażalenia na decyzję tego sądu.

W piątek Sąd Apelacyjny oddalił te zażalenia i tym samym utrzymał w mocy decyzję Sądu Okręgowego uchylającą rejestrację wydarzenia.

Informację potwierdził prezydent Warszawy. "Odrzucone obie skargi. Sąd podtrzymał decyzję niższej instancji i zasadność naszego zażalenia" - przekazał.

Trzaskowski: jeśli narodowcy zgromadzą się 11 listopada, będzie to zgromadzenie nielegalne

Do decyzji odniósł się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Tzw. Marsz Niepodległości nie będzie miał w najbliższych latach statusu zgromadzenia cyklicznego. Sąd apelacyjny nie uwzględnił odwołania organizatorów i zgodził się z naszym rozumowaniem. Jeśli narodowcy zgromadzą się 11.11, będzie to zgromadzenie nielegalne" - napisał na Twitterze Trzaskowski. "Teraz pełna odpowiedzialność za niedopuszczenie do manifestacji i ekscesów jest po stronie policji" - dodał.

Jak zaznaczył, "na ulicach Warszawy nie ma miejsca na ekscesy narodowców, którzy znieważają święte symbole Polski Walczącej. Skandalem jest przyzwolenie PiS na zawłaszczenie naszego wspólnego narodowego święta przez skrajnie nacjonalistyczne siły i zwykłych chuliganów i zadymiarzy. Wstyd" - dodał Trzaskowski.

Do decyzji Sądu Apelacyjnego odniósł się również stołeczny ratusz. "Sąd Apelacyjny podtrzymał decyzję Sądu Okręgowego, który w całości uchylił decyzję wojewody mazowieckiego w sprawie organizacji Marszu Niepodległości jako wydarzenia cyklicznego. Co oznacza, że sądy dwóch instancji przychyliły się do argumentów ratusza o tym, że w ubiegłym roku została przerwana cykliczność tego wydarzenia. Dla nas prawo jest bardzo istotne i mamy nadzieję, że organizator Marszu Niepodległości też szanuje prawo" - powiedziała w rozmowie z PAP rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth-Lutyk.

Bąkiewicz: Marsz Niepodległości się odbędzie

Marsz Niepodległości 11 listopada przejdzie planową trasą z ronda Romana Dmowskiego na błonia Stadionu Narodowego. Po wyroku sądu okręgowego zgłosiliśmy inne zgromadzenie - poinformował szef Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz.

"Zapraszamy na rondo Romana Dmowskiego. Będziemy szli na błonia Stadionu Narodowego; mamy zarejestrowane inne zgromadzenie. Bezpośrednio po wyroku sądu okręgowego wysłałem zgłoszenie zgromadzenia" - powiedział Bąkiewicz. Dodał, że wcześniejsze zgromadzenie, które zostało zarejestrowane na trasie Marszu Niepodległości zostało uchylone przez prezydenta Warszawy.

Bąkiewicz poinformował, że zgromadzenie - zgodnie ze standardami covidowymi - będzie mogło liczyć 150 osób. "Wszystkich polskich patriotów na to zgromadzenie zapraszam. Jeśli nie będzie możliwości, żebyśmy się wszyscy na tym zgromadzeniu pomieścili, zapraszam wszystkich, żeby spacerowali w okolicach naszego marszu i z nami przeszli na błonia Stadionu Narodowego"- mówił Bąkiewicz.

"Tego święta, tej uroczystości, tego ważnego wydarzenia jakim jest Marsz Niepodległości nikt nam nie odbierze, nie odbiorą nam politycy, którzy chcą doprowadzić do wojny wewnętrznej, wojny domowej pomiędzy nami Polakami - nie w sensie militarnym, ale w sensie medialnym, w sensie narracji, ale i w sensie eskalowania wzajemnej agresji. Na to, my, polscy patrioci, nie możemy się zgodzić i przeciwstawiamy się takiemu działaniu" - powiedział. 

(PAP)

Autorka: Marta Stańczyk, Marcin Chomiuk

dsk/ js/