Duran Duran miał być zespołem punkowym, ale muzycy doszli do wniosku, że to nuda
Ciekawą informację na temat początków Duran Duran zdradził wokalista tego zespołu Simon Le Bon. Przy okazji wydania piętnastego albumu studyjnego „Future Past” muzyk wyznał, że pierwotnie miał to być zespół punkrockowy. Członkowie grupy.doszli jednak do wniosku, że styl punkowy jest nudny.
„Punk wpłynął na nasz styl muzyczny, sposób ubierania się i na teksty. Byłem wówczas pod ogromnym wrażeniem płyty Patti Smith +Horses+” - stwierdził Le Bon w wywiadzie dla magazynu „Vogue”. Dlaczego zatem członkowie uwielbianego przez księżną Dianę brytyjskiego zespołu nie zajęli się punk rockiem? Zdaniem Simona Le Bona w punk rocka szybko wkradła się maniera. „Wszyscy artyści reprezentujący ten gatunek ubierali się na czarno, a okładki ich płyt były czarno-białe. To zrobiło się nudne” - powiedział.
Według jego słów członkowie Duran Duran byli punkowcami jedynie przez pół roku od momentu założenia zespołu. On sam odkrył świat poza czarno-białą monotonią, gdy w Birmingham, gdzie powstał zespół Duran Duran, zobaczył na wystawie sklepowej różowe spodnie uszyte na wzór wojskowych bojówek. Wtedy został post punkowcem, a inni – razem z nim.
Być może więcej o tym etapie tworzenia się zespołu dowiemy się z filmu biograficznego, którego powstanie zapowiedział w dzienniku „The Sun” perkusista Roger Taylor.
Synthpopowy zespół Duran Duran powstał w 1978 roku w Birmingham. Grupę założyli klawiszowiec Nick Rhodes i basista John Taylor, nieco później dołączyli perkusista Roger Taylor, gitarzysta Andy Taylor (nie są ze sobą spokrewnieni) i wokalista Simon Le Bon. Twórczością zespołu inspirowali się tacy artyści jak Beck, Jonathan Davis z Korn, Gwen Stefani, Pink i Dido. (PAP)
kgr/
