O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Przewodniczący Rady Europejskiej rozmawia z Turcją, aby powstrzymać napływ migrantów na Białoruś

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel kontaktował się w ostatnich dniach z władzami Turcji, aby powstrzymać napływ migrantów na Białoruś - przekazał PAP wysoki rangą urzędnik unijny.

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Fot. PAP/ EPA/ARIS OIKONOMOU
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Fot. PAP/ EPA/ARIS OIKONOMOU

"Szereg kluczowych decyzji zostało przedyskutowanych i zatwierdzonych przez władze tureckie. Turcja i tureckie linie lotnicze podejmą szereg konkretnych środków, które powinny pomóc powstrzymać przepływy i instrumentalizację przez reżim białoruski migrantów, znajdujących się w trudnej sytuacji" - przekazało źródło.

"Obejmą one zawieszenie sprzedaży biletów w jedną stronę do Mińska z terytorium Turcji, niedopuszczenie do wykorzystania sieci tureckich linii lotniczych na Bliskim Wschodzie przez Belavię w ramach współdzielenia w celu kierowania pasażerów do Stambułu na dalsze loty Belavii do Mińska. Ograniczona zostanie również sprzedaż biletów ze Stambułu do Mińska kluczowym narodowościom, które są wykorzystywane przez reżim białoruski, w szczególności Irakijczykom, Syryjczykom i Jemeńczykom" - podało.

"Zastosowane środki będą miały wymierny wpływ na obecną sytuację. Kontynuujemy naszą współpracę z krajami pochodzenia i tranzytu. Kolejne kontakty planowane są na najbliższe dni" - wujaśnił urzędnik.

W czwartek PAP dowiedziała się od wysokiego rangą dyplomaty, że linie lotnicze Turkish Airlines ogłoszą wprowadzenie zakazu sprzedaży biletów dla obywateli państw, z których pochodzą nieregularni migranci, m.in. Iraku i Syrii, na loty na Białoruś.

W Brukseli i unijnych stolicach rośnie świadomość, że aby powstrzymać eskalację kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, trzeba ograniczyć napływ migrantów na Białoruś drogą lotniczą. W tej sprawie prowadzone są zakulisowe rozmowy z krajami pozaunijnymi, których linie lotnicze latają do tego kraju.

"Presja zaczęła przynosić efekty. Tureckie linie lotnicze Turkish Airlines dzisiaj (czwartek) ogłoszą wprowadzenie zakazu sprzedaży biletów dla obywateli państw, z których pochodzą nieregularni migranci, m.in. Iraku i Syrii, na loty do Białorusi. Zdecydowały również o ograniczeniu współpracy z białoruskimi liniami Belavia. Podobne działania dotyczą linii Emirates" - powiedział PAP w Brukseli jeden z wysokich rangą dyplomatów UE.

Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że głównymi hubami lotniczymi, poprzez które migranci dostają się na teren Białorusi, są Stambuł, Dubaj i Moskwa. Siedziba Emirates znajduje się w Dubaju.

Komisja Europejska podała w czwartek, że Unia Europejska będzie dążyć do umieszczenia na "czarnej liście" linii lotniczych, przewożących na Białoruś migrantów, którzy później próbują przekroczyć granicę UE, i będzie koordynować z USA planowane sankcje wobec Mińska.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ mal/

Zobacz także

  • Premier RP Mateusz Morawiecki (P) i Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel (L) . Fot. PAP/Marcin Obara

    Premier: to, z czym mamy do czynienia to przejaw terroryzmu państwowego. To cicha zemsta Łukaszenki

  • Przewodniczący RE Charles Michel. Fot. PP/EPA/JOHANNA GERON

    Charles Michel spotkał się w Wilnie ze Swiatłaną Cichanouską

  • Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel Fot. PAP/ EPA/Olivier Matthys

    Michel po szczycie: są powody do ostrożnego optymizmu w sprawie sytuacji pandemicznej

  • Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Fot. PAP/EPA/JOHANNA GERON / POOL

    Michel: Unia chce działać w bardziej strategiczny sposób, żeby bronić swoich interesów

Serwisy ogólnodostępne PAP