Ukraińcy: Rosja wyczerpuje strategiczne rezerwy pocisków Iskander i Kalibr [RELACJA NA ŻYWO]

2022-12-30 07:00 aktualizacja: 2022-12-31, 08:07
reznikow: Rosja wyczerpuje już strategiczne rezerwy pocisków balistycznych krótkiego zasięgu typu Iskander i pocisków manewrujących Kalibr. Fot. PAP/EPA
reznikow: Rosja wyczerpuje już strategiczne rezerwy pocisków balistycznych krótkiego zasięgu typu Iskander i pocisków manewrujących Kalibr. Fot. PAP/EPA
Rosja wyczerpuje już strategiczne rezerwy pocisków balistycznych krótkiego zasięgu typu Iskander i pocisków manewrujących Kalibr; wrogowi pozostało tylko około 11-13 proc. zapasów Iskanderów i niewiele więcej Kalibrów - poinformował w piątek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.

23:07 Siły ukraińskie utrzymują swoje pozycje przeciwko wojskom rosyjskim we wschodniej części Donbasu i dokonują niewielkich postępów w niektórych obszarach, powiedział w piątek w wystąpieniu wideo prezydent Wołodymyr Zełenski.

22:47 Nie żyje Władimir Nesterow bliski współpracownik prezydenta Rosji Władimira Putina. Mężczyzna zmarł nagle 28 grudnia - poinformowało w komunikacie Państwowe Produkcyjno-Badawcze Centrum Kosmiczne im. M. Chruniczewa.

22:17 Stopień wyniszczenia obu walczących na Ukrainie stron jest dla nich trudny do zniesienia, dlatego przypuszczam, że wojna skończy się za pół roku, latem 2023 r. - ocenił brytyjski historyk Ian Kershaw w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Sueddeutsche Zeitung". Zaznaczył jednak, że Putin nie jest w stanie wygrać tego konfliktu.

21:30 Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow w rozmowie z portalem lb.ua: Rosja wyczerpuje już strategiczne rezerwy pocisków balistycznych krótkiego zasięgu typu Iskander i pocisków manewrujących Kalibr. 

W ocenie szefa resortu obrony Rosja, cierpiąca na niedobór pocisków, jest zmuszona, by w coraz większym stopniu wykorzystywać do ataków na Ukrainę systemy rakietowe S-300, zasadniczo używane w celach defensywnych jako arsenał sił obrony powietrznej. "(Wróg) na pewno posiada ponad 7 tys. rakiet do systemów S-300. To bardzo dużo. (...) Zasięg tego uzbrojenia to 200-220 km, dlatego terroryzują tymi pociskami obwody charkowski, mikołajowski, chersoński, zaporoski" - wyjaśnił przedstawiciel rządu.

"Żeby jednak uderzyć w nasze obiekty infrastruktury krytycznej na Lwowszczyźnie, Tarnopolszczyźnie, w okolicach Kijowa czy Odessy (wróg) wykorzystuje np. rakiety Ch-101 lub Ch-555 albo Kalibry wystrzeliwane z okrętów. Wcześniej używali też Iskanderów, startujących zarówno z morza, jak też z lądu, w tym z terytorium Białorusi. Gdy jednak teraz obserwujemy, co i skąd przylatuje, to dostrzegamy, że Iskandery nie są już używane, ponieważ (Rosjanie) nie mogą ich produkować" - dodał rozmówca lb.ua.

Według Reznikowa Kreml będzie potrzebował 5-10 lat, by odbudować swój potencjał militarny, rozumiany jako siły lądowe i arsenał rakietowy. "Służby wywiadowcze państw NATO są zdania, że straty Rosji pod względem liczby żołnierzy, czołgów, pojazdów opancerzonych i broni artyleryjskiej są bardzo znaczące. (...) To wojna na zasoby, a w krajach NATO potrafią obliczać wielkość zasobów" - powiedział minister.

Szef resortu obrony poinformował, że wspierające Ukrainę rządy zawarły porozumienia z koncernami zbrojeniowymi, co ma umożliwić systematyczne, planowe przekazywanie Kijowowi pomocy militarnej.

W czwartek w godzinach porannych rosyjskie wojska przeprowadziły kolejny zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Jak powiadomiły ukraińskie siły powietrzne, zneutralizowano 58 z 70 pocisków manewrujących wroga. (PAP)

21:17 Ten rok był rokiem wielu wyzwań dla naszej administracji. Polska w tym roku przyjęła na stałe ponad milion uchodźców - powiedział w piątek wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.

20:59 Rosyjscy oficerowie, którzy zakwestionowali rozkazy swoich przełożonych i odmówili walki na Ukrainie, zostali wtrąceni do więzienia w obwodzie ługańskim, a następnie zaginęli; nieposłusznych wojskowych prawdopodobnie zamordowano - powiadomiło w piątek Radio Swoboda za niezależnym serwisem Astra.

20:00 Rosyjskie elity są sfrustrowane wojną na Ukrainie, uważają że Władimir Putin nie wie, jak wyjść z obecnej sytuacji i spodziewają się dalszego pogarszania stanu rosyjskiej gospodarki - donosi w piątek dziennik "Washington Post", opierając się na rozmowach z członkami elit politycznych i biznesowych. Gazeta wskazuje też na rosnącą izolację przywódcy na Kremlu.

19:00 Strategicznym celem Ukrainy jest to, by na koniec 2024 roku nasz kraj spełniał kryteria akcesji do Unii Europejskiej; przyjęliśmy już setki różnych aktów prawnych, a kolejne setki zamierzamy uchwalić w roku 2023 - zapowiedział w piątek ukraiński premier Denys Szmyhal, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

18:30 Były naczelny rabin Moskwy Pinchas Goldschmidt w rozmowie z dziennikiem "Guardian" zaapelował do rosyjskich Żydów, by opuścili Rosję "póki jeszcze mogą" zanim niepowodzenia Kremla w wojnie na Ukrainie sprawią, że zrobi się z nich "kozły ofiarne".

18:00 Koniec roku nie jest końcem polskiej pomocy dla Ukrainy - zapewnił w piątek premier Mateusz Morawiecki; wyraził nadzieję, że przyszły rok przyniesie zwycięstwo Ukrainy i pokój.

17:39 Na skutek rosyjskich ostrzałów rakietowych i ataków dronów na infrastrukturę energetyczną Ukrainy w Kijowie obowiązują przerwy w dostarczaniu prądu, co czasem sprawia, że ludzie zostają uwięzieni w windach. Roman, który je naprawia, mówi w rozmowie z PAP że codziennie uwalnia około 15 osób.

17:20 Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) generał Kyryło Budanow stwierdził, że nowa fala mobilizacji rezerwistów w Rosji rozpocznie się już 5 stycznia. 

"Rosjanie mają ogromne problemy z kompletowaniem (składu osobowego) w istniejących oddziałach. Nie wystarcza im też ludzi do formowania nowych (jednostek). Biorąc to pod uwagę, podjęli już decyzję o rozpoczęciu nowej fali mobilizacji 5 stycznia. Nie ma znaczenia, czy ogłoszą to w tym dniu, czy 9 stycznia, ponieważ to niczego nie zmieni. (...) Trzeba jeszcze uwzględnić fakt, że poprzednia tura mobilizacji, którą niby zakończyli, w rzeczywistości wciąż trwa. W najlepsze wysyłają ludzi na wojnę" - powiedział szef HUR.

Budanow dodał, że jeśli chodzi o poziom wyszkolenia rezerwistów, to kolejna fala rosyjskiej branki nie będzie się niczym różniła od poprzedniej, ogłoszonej wczesną jesienią.

Władimir Putin wydał 21 września prezydencki dekret o częściowej mobilizacji na wojnę z Ukrainą oraz zagroził "użyciem wszelkich środków", by bronić Rosji przed rzekomym zagrożeniem ze strony Zachodu. W ocenie portalu Meduza branka może w ciągu kilku miesięcy objąć nawet 1,2 mln mężczyzn, głównie spoza dużych miast.

Tuż po decyzji Putina pojawiło się wiele doniesień o chaosie organizacyjnym podczas mobilizacji. Do wojska powoływano m.in. osoby niepełnosprawne i bez doświadczenia w armii. Odnotowywano liczne przypadki pijaństwa wśród poborowych, alarmowano też o fatalnych warunkach zakwaterowania rezerwistów i niskiej jakości wydawanej im broni.

We wrześniu i październiku setki tysięcy mężczyzn opuściło Rosję lub próbowało to uczynić, obawiając się wysłania na front.

Zmobilizowany Rosjanin trafia na wojnę średnio po siedmiu dniach od otrzymania wezwania, a ginie - po 12; na polu walki spędza zaledwie około czterech dni - poinformował pod koniec października ukraiński projekt InformNapalm. 

16:49 Władimir Putin wysłał tradycyjne noworoczne życzenia przywódcom 22 państw i terytoriów, w tym m.in. Węgier, Turcji, Serbii, Chin, Indii i Brazylii - podał w piątek niezależny rosyjski portal Meduza. Węgry i Turcja to jedyne kraje NATO, których przywódcy otrzymali okolicznościową depeszę z Kremla.

16:17 Otrzymaliśmy od polskiego rządu trzecią partię terminali Starlink; dziękujemy władzom w Warszawie i premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za pomoc, która została niezwłocznie przekazana w kryzysowej sytuacji - napisał w piątek na Telegramie premier Ukrainy Denys Szmyhal.

15:37 Ukraińska artyleria bezlitośnie niszczy Rosjan w obwodzie Chersońskim! - informuje na facebooku Ministerstwo Obrony Ukrainy.

14:40 Nexta opublikował zdjęcia z Mariupola:

14:04 Minister gospodarki RFN Robert Habeck poinformował, że w związku z brutalnymi rosyjskimi atakami na ukraińską infrastrukturę cywilną jego resort zwrócił się do niemieckich firm o przekazanie Ukrainie niezbędnych urządzeń, takich jak transformatory. Firmy "zrobiły to na dużą skalę" - powiedział Habeck agencji dpa.

Ponadto od marca zorganizowano w Niemczech prawie 500 transportów pomocy żywnościowej dla Ukrainy.

13:31 Rosję należy wtłoczyć w jej granice i zamknąć na kłódkę; uchyliliśmy drzwi rosyjskiej szafy i wszyscy zobaczyli, że nie ma w niej paradnego munduru, ani nawet trupa w mundurze, a tylko kupa rosyjskiego łajna - powiedział w wywiadzie opublikowanym w piątek przez portal RBK-Ukraina minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.

Szef ukraińskiej dyplomacji oświadczył, że w najtrudniejszym w historii niepodległej Ukrainy roku jego kraj dokonał tego, czego większość zachodnich partnerów się po nim nie spodziewała - był w stanie nie tylko przeciwstawić się agresji ze strony Rosji, ale także przeprowadzić udaną kontrofensywę i zacząć mówić o zakończeniu wojny wyłącznie na własnych warunkach.

13:30 Zbrodnie popełniane na Ukrainie nie ujdą Rosji na sucho - zadeklarował wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej ds. zagranicznych Josep Borrell, reagując w ten sposób na kolejny zmasowany rosyjski atak rakietowy na ukraińskie obiekty cywilne.

"Kolejny bezsensowny i masowy rosyjski atak rakietowy na Ukrainę, niszczący infrastrukturę i obiekty medyczne; wymierzony w cywilów i zabijający ich" - napisał Borrell na Twitterze.

13:18 Mołdawia nie jest zagrożona rosyjską inwazją w 2023 roku pomimo trwającej na terytorium sąsiedniej Ukrainy wojny - powiedziała w piątek w publicznej telewizji mołdawska prezydent Maia Sandu.

W wywiadzie dla stacji Moldova 1 Sandu stwierdziła, że dzięki operacjom armii ukraińskiej udało się odepchnąć rosyjskie siły, a tym samym oddalić zagrożenie militarne od granic Mołdawii.

12:55 W mieście Dniepr pracownicy komunalni znaleźli w śmieciach worek z materiałami wybuchowymi. Były tam miny, granaty i trotyl - podaje Nexta.

12:47 Ciągła rotacja rosyjskich wyższych oficerów prawdopodobnie odzwierciedla wewnętrzne nieporozumienia w rosyjskim ministerstwie obrony, dotyczące przyszłości działań wojennych na Ukrainie - ocenia w piątek brytyjskie ministerstwo obrony komentując doniesienia o zmianie dowódcy Zachodniej Grupy Wojsk Rosji (ZGW) na Ukrainie.

Ukraiński wywiad we wtorek poinformował o mianowaniu na stanowisko dowódcy Zachodniego Okręgu Wojskowego generała Jewgienija Nikiforowa, łączonego z Grupą Wagnera. Nikiforow ma być członkiem sojuszu utworzonego przez dowódcę rosyjskich wojsk okupacyjnych na Ukrainie generała Siergieja Surowikina oraz szefa Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna, będących rywalami rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu oraz szefa Sztabu Generalnego generała Walerija Gierasimowa.

12:29 Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wezwał Niemcy i inne kraje Sojuszu do kontynuowania dostaw broni dla Ukrainy. "Może to zabrzmi paradoksalnie, ale wsparcie militarne dla Ukrainy, to najszybsza droga do pokoju" - powiedział w piątek w wywiadzie dla agencji dpa.

Według szefa NATO trzeba przekonać Władimira Putina, że "nie osiągnie on swojego celu, jakim jest przejęcie kontroli nad Ukrainą"; wtedy mogłoby dojść do pokojowego, wynegocjowanego rozwiązania, które zapewniłoby Ukrainie przetrwanie jako niezależnego, demokratycznego państwa.

 

12:17 Buty rosyjskich żołnierzy walczących w Ukrainie wykonane są ze skóry sprowadzanej z Indii, handel pomiędzy Rosją a Indiami wzrósł o ponad 400 proc. - podaje w piątek brytyjski dziennik "Guardian".

"Indyjskie firmy są oskarżane o wspieranie rosyjskiej machiny wojennej poprzez m.in. eksportowanie skóry, wykorzystywanej do produkcji wojskowych butów dla walczących na Ukrainie żołnierzy" - informuje dziennik.

12:09  Ze względu na zmieniającą się sytuacją geopolityczną i rosnącą liczbą członków Litewskiego Związku Strzelców (LSS), dobrowolnej organizacji samoobrony cywilnej, rząd Litwy zwiększył finansowanie LSS. W 2023 roku na ten cel zostanie przyznanych 10,8 mln euro, o ponad 3 mln więcej niż w roku bieżącym – informuje resort obrony.

11:58 Wojska rosyjskie zaatakowały miasto Semeniwka - podaje Ukrainska Pravda.

11:30 Kiedy walczysz na wojnie, wszelka pomoc jest potrzeba na wczoraj - powiedział w piątkowym wywiadzie dla brukselskiego portalu informacyjnego Politico szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. Zaapelował do UE o kolejne pakiety sankcji przeciwko Rosji oraz dostawy sprzętu wojskowego i uzbrojenia dla Kijowa.

"Doceniamy wszelką pomoc, którą otrzymujemy, ale zawsze problemem jest wyczucie czasu. Kiedy walczysz na wojnie, wszystko jest potrzebne na wczoraj. Pomoc jest doceniana, ale ktoś na Ukrainie musi marznąć i żyć bez prądu i wody tygodniami, póki te decyzje nie zostaną podjęte" - ubolewał Kułeba nad tempem prac UE.

11:13 Prezydent Rosji Władimir Putin spotkał się w trybie online z przywódcą Chin Xi Jinpingiem i zaprosił go do Moskwy wiosną przyszłego roku – podała agencja Reutera, oceniając, że wizyta byłaby pokazem solidarności Pekinu z Moskwą w czasie rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

W początkowej części wideokonferencji, którą transmitowała rosyjska telewizja państwowa, Putin oświadczył, że oczekuje Xi w Moskwie wiosną przyszłego roku. Wizyta państwowa zademonstruje światu „bliskość relacji rosyjsko-chińskich” – dodał.

 

10:55 Walczymy o Ukrainę, o wartości, które łączą Europę i demokratyczny świat, o globalną wartość życia - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

10:15 Rosjanie często aktywizują się w krajach i okresach, które poprzedzają na przykład wybory parlamentarne. Rok 2023 będzie rokiem wielu wyzwań, również związanych z działaniem dezinformacyjnym ze strony rosyjskiej czy białoruskiej - ocenił w piątek w Studiu PAP minister Stanisław Żaryn.

Minister w KPRM, pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej Stanisław Żaryn w piątek w rozmowie z PAP.PL ocenił, że rok 2023 przyniesie Polsce "wiele wyzwań związanych z dezinformacją".

 

09:53 Powtarzające się ukraińskie uderzenia na cele wojskowe na terytorium Rosji pokazują nieskuteczność rosyjskiej obrony powietrznej przed dronami - ocenił w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

W czwartek 29 grudnia siły ukraińskie po raz kolejny zaatakowały bazę lotniczą w Engelsie za pomocą bezzałogowego statku powietrznego. Trzy dni wcześniej pojawiły się doniesienia, że rosyjska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła ukraiński dron nad Engelsem, zabijając jednocześnie trzech swoich żołnierzy. Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii stwierdziło w czwartek, że staje się "coraz bardziej jasne", iż Rosja "ma trudności z przeciwdziałaniem zagrożeniom z powietrza na swoim terytorium" - napisali analitycy ISW.

07:22 Ukraińskie siły obrony powietrznej zestrzeliły w nocy z czwartku na piątek 10 dronów nad obwodem zaporoskim i dniepropietrowskim - poinformowało ukraińskie dowództwo sił powietrznych Wschód.

"W ciągu nocy jednostki sił przeciwlotniczych Wostok we współpracy z obroną przeciwlotniczą wojsk lądowych zniszczyły dziewięć bezzałogowych statków powietrznych Shahed i jeden dron Merlin w obwodach dniepropietrowskim i zaporoskim" - powiadomiło dowództwo w oświadczeniu

 

07:12 Rosyjski nocny atak dronów na stolicę Ukrainy został odparty; ucierpiał budynek administracyjny w dzielnicy Hołosijiwskiej - poinformowali w piątek rano przedstawiciele kijowskiej administracji.

Krótko po godz. 2 w nocy z czwartku na piątek w Kijowie ogłoszono alarm przeciwlotniczy, a władze wezwały mieszkańców do udania się do schronów. Gubernator obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba przekazał na Telegramie, że miasto atakowane jest przez drony.

"Nocny atak dronów Szahed. Rosja znów wzięła na celownik obiekty naszej infrastruktury. Siły obrony przeciwlotniczej odparły ataki. Wstępnie bez strat" - napisał Kułeba na swoim kanale w Telegramie.

Nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych bądź rannych. Kijowska Administracja Wojenna podała, że w przestrzeni powietrznej Kijowa pojawiło się pięć dronów i że wszystkie zostały strącone przez oddziały obrony przeciwlotniczej.

Jednocześnie pojawiły się informacje, że jeden z dronów jednak trafił w budynek administracyjny w dzielnicy Hołosijiwskiej, powodując częściowe zniszczenie budynku i uszkodzenia okien w pobliskim budynku mieszkalnym. Na miejscu ataku działają teraz służby ratunkowe.(PAP)

05:17 Jeśli sytuacja będzie tego wymagała ukraińskie siły zbrojne mogą znaleźć się także na terytorium Rosji - powiedział sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy Ołeksij Daniłow w wywiadzie dla czasopisma "Kyiv Post". Dodał, że Ukraina zareaguje również w przypadku rozpoczęcia działań wojennych z terytorium Białorusi.

Odpowiadając na pytanie czy armia ukraińska może znaleźć się na terytorium Rosji w celu obrony Ukrainy, Daniłow powiedział: "Jeśli dla obrony naszego kraju konieczne będzie pojawienie się tam, gdzie uznamy to za niezbędne, to tam będziemy. I nikogo pytać się nie będziemy. A wszystkie te gadania, że nie można kogoś drażnić, to bzdury".

03:00 Krótko po godzinie 2 w nocy z czwartku na piątek w Kijowie ogłoszono alarm przeciwlotniczy a władze wezwały mieszkańców do udania się do schronów. Gubernator obwodu kijowskiego Ołeksy Kułeba przekazał na Telegramie, że miasto atakowane jest przez drony.

Reuter poinformował, powołując się świadka mieszkającego w odległości ok. 20 km na południe od Kijowa, że słychać było odgłosy wybuchów i ognia artylerii przeciwlotniczej.

Alarm ogłoszono dzień po zmasowanym rosyjskim ataku rakietowym na Ukrainę, uznanym za największy od czasu rozpoczęcia inwazji w lutym. Według władz ukraińskich zestrzelono 54 rakiety i 11 dronów.

Prezydent Ukrainy Włodymyr Zełenski ostrzegł w czwartek wieczorem, że "wróg może znów próbować abyśmy powitali Nowy Rok w ciemnościach". 

01:50 Prezydent Joe Biden podpisał w czwartek ustawę budżetową na kolejny rok budżetowy, która przewiduje wydatki w wysokości prawie 1,7 bln dolarów, w tym 45 mld dolarów pomocy gospodarczej i wojskowej dla Ukrainy i sojuszników z NATO. Ustawę uchwaliły wcześniej obie izby Kongresu.

00:53 Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł w czwartek w wieczornym nagraniu wideo, że Rosjanie mogą dokonać jeszcze w tym roku nowego ataku rakietowego na dużą skalę aby Ukraińcy powitali Nowy Rok w ciemnościach. Dodał, że jest przekonany, że nie złamią ducha oporu Ukraińców.

"Pozostały dwa dni tego roku. Być może wróg będzie znów próbował abyśmy powitali Nowy Rok w ciemnościach. Być może okupanci planują nowe uderzenia na nasze miasta. Ale niezależnie od tego co planują, wiemy o nas jedno: wytrzymamy. Wypędzimy ich. A oni poniosą karę za tę straszliwą wojnę, najcięższą karę" - powiedział Zełenski w relacji portalu Ukrainska Pravda.

Ukraiński prezydent poinformował, że dokonany w czwartek przez Rosjan zmasowany atak rakietowy spowodował pewne zniszczenia w systemie energetycznym i są one usuwane tak szybko jak to możliwe. Podkreślił jednak, że "to jest nic w porównaniu z tym co mogłoby się stać gdyby nie heroiczne dzialania naszej obrony przeciwlotnczej".

Dodał, że w czwartek wieczorem braki dostaw prądu występowały w całej Ukrainie a najcięższa sytuacja jest w obwodzie kijowskim, łacznie ze stolicą, obwodzie lwowskim, Odessie i obwodzie odeskim, obwodzie chersońskim, winnickim I na Zakarpaciu.

"Sytuacja na froncie nie zmieniła się. Walki toczą się w rejonie Bachmutu, Soledaru i na całej długości frontu w obwodzie donieckim" - powiedział Zełenski. Zaznaczył, że Rosjanie nie zrezygnowali z "szalonego pomysłu" zdobycia całego obwodu donieckiego przed Nowym Rokiem.

23:05 Administracja USA rozważa przekazanie wozów bojowych Bradley w ramach kolejnego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy - podał w czwartek Bloomberg. Według ekspertów włączenie tych pojazdów do służby mogłoby jednak zająć miesiące.

Według portalu, który powołuje się na źródła wtajemniczone w rozmowy, ostateczna decyzja w sprawie przekazania wozów jeszcze nie zapadła. Ale od dawna były one - obok czołgów Abrams - na ukraińskiej "liście życzeń", jeśli chodzi o amerykański sprzęt wojskowy.

22:27 Dzień przed wizytą w Waszyngtonie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył potajemną rozmowę z liderem Republikanów w Senacie USA Mitchem McConnellem, prosząc go o przyjęcie prawa umożliwiającego wykorzystanie zajętych majątków rosyjskich oligarchów na wsparcie Ukrainy - podał w czwartek dziennik "Pittsburgh Post-Gazette".

Prawo zostało przyjęte trzy dni później.

21:44 Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili powiedział portalowi Ukrainska Prawda, że gdyby był teraz na Ukrainie, to wspierałby prezydenta Wołodymyra Zełenskiego; zarazem użyłby swoich kontaktów zagranicznych, by zabiegać o pomoc dla kraju odpierającego rosyjską inwazję.

"Byłbym obok prezydenta Zełenskiego, którego uważam za najwybitniejszego działacza państwowego w epoce po (Winstonie) Churchillu" - oświadczył Saakaszwili.

21:25 W wyniku rosyjskich ostrzałów zginęło w czwartek trzech obywateli Ukrainy, rannych zostało sześć osób, w tym dziecko - poinformował szef ukraińskiego MSW Denys Monastyrski. Według prokuratury generalnej Ukrainy ofiary śmiertelne to mieszkańcy obwodu charkowskiego.

"Stan na chwilę obecną to trzy osoby, które zginęły i sześć rannych, w tym dziecko" - powiedział Monastyrski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

20:07 W podkijowskim Irpieniu stanęły billboardy z wyrazami wdzięczności dla światowych liderów popierających Ukrainę; znalazły się na nich m.in. wizerunki prezydentów Polski i USA Andrzeja Dudy i Joe Bidena, byłego premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona, szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.

Na billboardach sportretowano również przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertę Metsolę i premiera Kanady Justina Trudeau. Obok wizerunków polityków na plakatach umieszczono napisy: "Świat odważnych ludzi" i "dziękujemy za wsparcie".

19:25 Ministerstwo obrony w Kijowie komentując upadek pocisku rakietowego na południu Białorusi oświadczyło, iż nie wyklucza, że był to efekt rosyjskiej prowokacji. Możliwe, że czwartkowy ostrzał Ukrainy zaplanowano tak, by ukraińska obronę przeciwlotnicza zestrzeliła jedną z rakiet nad Białorusią - dodano. Zapewniono, że incydent zostanie zbadany.

W oświadczeniu na stronie internetowej resort poinformował, że "strona białoruska wyraziła protest w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej Białorusi przez pocisk rakietowy S-300, wystrzelony - według twierdzeń strony białoruskiej - z terytorium Ukrainy".

 

19:21 Siły ukraińskie chcą tej zimy kontynuować natarcie na wojska rosyjskie, aby odbić utracone terytoria. Ich sukces zależy w dużej mierze od nowych dostaw zachodniej broni - pisze w czwartek Politico. Ukraina ma już Javeliny i HIMARS-y, a wkrótce ma dostać Patrioty. Pytanie jaka broń nadejdzie w dalszej kolejności.

Zdaniem portalu zacięte walki o Bachmut w obwodzie donieckim, ale i coraz bardziej statyczne linie frontu na południu i wschodzie Ukrainy zapowiadają wojnę, która będzie trwała. Stany Zjednoczone i Europa mają już kolejne miliardy w przygotowaniu, aby utrzymać Ukrainę w walce, dopóki nie pojawi się droga do zakończenia wojny. Pytanie do Zachodu i Ukrainy brzmi teraz: do jakiego celu powinni dążyć i jak do niego dotrzeć?

18:40 Nexta opublikowała nagrania z Bachmutu.

17:53 Rząd Bułgarii wyraził oficjalny protest wobec ambasador Rosji w Sofii Eleonory Mitrofanowej, która została wezwana w czwartek do bułgarskiego MSZ w związku z próbą zastraszenia przez rosyjskie władze dziennikarza śledczego Christo Grozewa - poinformował bułgarski premier Gyłyb Donew.

Władze Bułgarii nie zostały wcześniej powiadomione o rosyjskiej decyzji o wysłaniu listu gończego za dziennikarzem portalu Bellingcat i dowiedziały się o niej z publikacji w mediach - przekazał Donew. Na spotkaniu z ambasador podkreślono, że Sofia spodziewa się wyjaśnień dotyczących tego, na jakiej podstawie Moskwa zdecydowała się na taki krok - dodał.

17:13 Nie ma już niekontrolowanego zboża przewożonego z Ukrainy - poinformował minister rolnictwa Henryk Kowalczyk na spotkaniu w czwartek z przedstawicielami Solidarności RI.

Minister, cytowany w komunikacie resortu, zwrócił uwagę, że od listopada nie ma już w imporcie kategorii "zboża technicznego". Zaznaczył, że przywóz ziarna diametralnie zmniejszył się, wiele transportów zostało wycofanych.

17:05 W Odessie, na południu Ukrainy, zakończono rozbiórkę pomnika "Założycieli Odessy", zwanego potocznie pomnikiem carycy Katarzyny II. Usunięto także pomnik rosyjskiego dowódcy wojskowego Aleksandra Suworowa - poinformowała w czwartek rosyjska sekcja BBC.

Po ataku Rosji na Ukrainę ukraińskie miasta zaczęły pozbywać się nie tylko sowieckich nazw i pomników, jak to miało miejsce już wcześniej, ale także nazw i pomników związanych z Rosją.

16:21 Ratownicy opublikowali  nagranie i zdjęcia skutków porannego ataku na Kijów. Odłamki pocisków spadły na budynki mieszkalne - podaje Nexta.

16:13 W rejonie miasta Dżankoj na anektowanym w 2014 roku i okupowanym przez Rosję Krymie doszło w czwartek do eksplozji - podała ukraińska agencja prasowa UNIAN. Mieszkańcy wyrażają przypuszczenia, że doszło do ataku dronów ukraińskich na rosyjską bazę wojskową.

UNIAN cytuje kanał o nazwie Krymskyj Witer na serwisie Telegram. Kanał ten twierdzi, że doszło prawdopodobnie do ataku na "bazę rosyjską w rejonie wsi Trawnewe i stacji kolejowej Azowska pod Dżankojem".

15:38 Wielka Brytania przeznaczy w 2023 roku 2,3 mld funtów (ok. 12,1 mld zł) na pomoc dla Ukrainy - ogłosił w czwartek brytyjski minister obrony Ben Wallace, cytowany przez agencję Reutera.

15:30 Dwie osoby zginęły w wyniku rosyjskich ostrzałów rakietowych w obwodzie charkowskim, leżącym na północnym wschodzie Ukrainy - poinformował w czwartek szef administracji tego regionu Ołeh Syniehubow. Wcześniej informował, że w ostrzałach zginęła jedna osoba.

15:29 Import zboża z Ukrainy po wybuchu wojny lokalnie spowodował pewne zakłócenia na rynku, m.in. w Polsce - ocenił komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Jak zaznaczył w Studiu PAP, Komisja Europejska analizuje sytuację i być może podejmie działania.

"W skali całej Europy import z Ukrainy nie zagraża rynkowi, ale lokalnie, w przypadku Polski, Węgier, Rumunii jest widoczne, że tego zboża wpłynęło więcej niż do tej pory, i powoduje to zakłócenia na rynku" - powiedział PAP.PL komisarz. Jak podkreślił, czy to zakłócenia przejściowe, czy trwałe, to dopiero się okaże, ale KE analizuje sytuację i być może zaproponuje pewne ograniczenia.

15:23 Białoruska reżimowa agencja Biełta: na terytorium Białorusi spadł ukraiński pocisk rakietowy S-300. 

15:00 Szef ukraińskiej policji Ihor Kłymenko podkreślił w czwartek, że funkcjonariusze będą "z całą surowością" reagować na łamanie w noc sylwestrową obowiązującego zakazu używania materiałów pirotechnicznych. Przypomniał też o przestrzeganiu godziny policyjnej.

14:37 Rosja odrzuca plan pokojowy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i nie chce porozumienia z tym krajem, lecz jego podporządkowania Moskwie - oceniła w czwartek na Twitterze ambasador Wielkiej Brytanii na Ukrainie Melinda Simmons, komentując poranny zmasowany atak rakietowy Kremla na sąsiedni kraj.

"Rosyjski atak rakietowy na Ukrainę, w tym na Kijów i Lwów. Ucierpieli cywile" - dodała dyplomatka. 

W godzinach porannych wojska agresora zaatakowały sąsiednie państwo przy użyciu pocisków manewrujących, wystrzelonych z bombowców strategicznych i okrętów, a także rakiet wykorzystywanych w systemach S-300. Celem były obiekty infrastruktury energetycznej. Ukraińskie siły obrony powietrznej zneutralizowały 54 z 69 rakiet, odnotowano jednak kilka uderzeń w obiekty cywilne - poinformowały wcześniej władze cywilne i wojskowe w Kijowie.

Jak dotąd nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych, wiadomo jedynie o trzech osobach rannych w Kijowie i dwóch w Chersoniu.

Dziesięciopunktowa ukraińska "formuła pokoju" została przedstawiona przez prezydenta Zełenskiego w listopadzie w wystąpieniu online podczas szczytu G20 na Bali w Indonezji. Wśród ogólnych postulatów Kijowa znalazły się wówczas: bezpieczeństwo jądrowe, żywnościowe i energetyczne, uwolnienie wszystkich jeńców i deportowanych, realizacja Karty Narodów Zjednoczonych, przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy i ładu światowego, zakończenie działań bojowych, wycofanie rosyjskich wojsk, przywrócenie sprawiedliwości, przeciwdziałanie zbrodniom przeciwko środowisku, niedopuszczenie do eskalacji, a także podpisanie dokumentu o zakończeniu wojny.

W ubiegłym tygodniu amerykański dziennik "Wall Street Journal" powiadomił, że pod koniec lutego, w rocznicę rosyjskiej inwazji na Ukrainę, władze w Kijowie zamierzają przedstawić swoją propozycję pokojową, stanowiącą rozwinięcie wcześniejszej 10-punktowej "formuły pokoju".

13:48 W rejonie (powiecie) janowskim obwodu brzeskiego, na południu Białorusi, spadł w czwartek pocisk rakietowy; w ocenie administracji Alaksandra Łukaszenki i białoruskich służb granicznych była to rakieta ukraińskiego systemu S-300 - powiadomiły niezależny portal Zerkalo.io i opozycyjny kanał Biełaruski Hajun na Telegramie.

13:41 Merowi Połtawy, obwodowego miasta w środkowej części Ukrainy, wręczono zawiadomienie o uznaniu za podejrzanego o nielegalne rozpowszechnianie informacji o rozmieszczeniu jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy - poinformowała w czwartek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).

12:27 "Przeprowadzony w czwartek zmasowany rosyjski ostrzał rakietowy terytorium Ukrainy, wymierzony w obiekty energetyczne, mógł być zemstą Kremla za obietnicę przekazania Kijowowi systemów Patriot przez USA "- ocenił emerytowany wicemarszałek brytyjskich sił powietrznych (RAF) Sean Bell, cytowany przez telewizję Sky News.

11:53 "Nasze wojska strąciły 54 z 69 pocisków rakietowych wystrzelonych przez wroga" - poinformował sztab generalny Ukrainy. 

Poprzednie doniesienia, przekazane przez Mychajłę Podolaka i Ołeksija Arestowycza, doradców prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, mówiły o nawet 100-120 rosyjskich pociskach lecących w kierunku zaatakowanego kraju.

Odnotowano kilka uderzeń w obiekty cywilne. Brak informacji na temat ofiar śmiertelnych. Wiadomo jedynie o trzech osobach rannych w Kijowie i dwóch w Chersoniu - powiadomiły władze stolicy i obwodu chersońskiego.

11:40 Ukraińcy coraz częściej atakują dronami rosyjskie obiekty wojskowe; bazę lotniczą w Engelsie zaatakowano w grudniu dwukrotnie - poinformowało w czwartek w codziennej aktualizacji wywiadowczej ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii.

10:07 "Siły ukraińskiej obrony powietrznej w czwartek zestrzeliły nad Kijowem 16 rosyjskich pocisków rakietowych" - oznajmił na Telegramie mer stolicy Ukrainy Witalij Kliczko. Władze obwodu odeskiego na południu kraju poinformowały o 21 strąconych rakietach przeciwnika.

Jak dotąd nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych, wiadomo jedynie o trzech osobach rannych w Kijowie. Poinformowało o tym ukraińskie dowództwo sił powietrznych, źródła w administracji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a także władze poszczególnych regionów.

"Poranek, wieś w obwodzie iwanofrankowskim, niemal 1000 kilometrów od Rosji. Rakieta trafia prosto w dom i cudem nie eksploduje" - napisał na Telegramie wiceszef biura (kancelarii) Zełenskiego Kyryło Tymoszenko, który opublikował zdjęcie pocisku manewrującego w zniszczonym mieszkaniu. 

09:38 90 proc. mieszkańców Lwowa na zachodzie Ukrainy pozostało bez dostępu do elektryczności po czwartkowych zmasowanych atakach rakietowych rosyjskich wojsk; w mieście nie kursują trolejbusy i tramwaje, mogą też wystąpić trudności z dostawami wody - oznajmił na Telegramie mer Lwowa Andrij Sadowy.

"W obiektach infrastruktury krytycznej przechodzimy na awaryjne generatory (prądu). Pozostańcie w ukryciach" - napisał Sadowy na Telegramie .

Jak dodał szef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozycki, ukraińskim siłom obrony przeciwrakietowej udało się zestrzelić część rakiet wymierzonych w ten region. Wciąż utrzymuje się zagrożenie kolejną falą ataków wroga.

O możliwych problemach z dostawami elektryczności i wody powiadomił również mer Kijowa Witalij Kliczko. Polityk wezwał mieszkańców miasta do wcześniejszego naładowania telefonów i przygotowania zapasów wody.

09:19 Nie widzę obecnie żadnych przygotowań do ataku z Białorusi lub inwazji na Kijów - powiedział w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla BBC szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) generał Kyryło Budanow.

"W ostatnim czasie, w pełnym świetle dnia, pociąg wypełniony rosyjskimi żołnierzami zatrzymał się przy białorusko-ukraińskiej granicy. Wrócił po kilku godzinach, nie zostawiając na terenie przygranicznym nikogo. Zrobili to tak, żeby każdy o tym wiedział" - powiedział Budanow. Jego zdaniem Rosja próbuje w ten sposób odwrócić uwagę Kijowa od frontów wschodniego i południowego, zmuszając Ukrainę do przeniesienia oddziałów na północną granicę państwa.

Według szefa wywiadu wojskowego Ukrainy społeczeństwo Białorusi nie wesprze żadnego głębszego zaangażowania w wojnę kraju, którego 48 tysięczna armia - zdaniem analityków - nie jest gotowa do podjęcia takiej kampanii. "Dlatego właśnie Łukaszenka próbuje wszystkiego, by uniknąć tej katastrofy dla swojego państwa" - ocenił Budanow.

09:19 "Nie widzę obecnie żadnych przygotowań do ataku z Białorusi lub inwazji na Kijów" - powiedział w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla BBC szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) generał Kyryło Budanow.

09:10 W czwartek Rosja wystrzeliła w kierunku Ukrainy ponad 120 pocisków, żeby niszczyć obiekty infrastruktury krytycznej i mordować cywilów - oznajmił w czwartek rano na Twitterze doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak. W kraju trwa zmasowany rosyjski atak rakietowy.

"Czekamy na kolejne propozycje 'obrońców pokoju' na temat 'uregulowania pokojowego', 'gwarancji bezpieczeństwa dla Rosji' i potrzeby uniknięcia prowokacji" - dodał ironicznie polityk.

Wcześniej w czwartek inny doradca głowy państwa Ołeksij Arestowycz ostrzegł, że należy spodziewać się ponad 100 rosyjskich pocisków rakietowych w ciągu dnia. Pojawiły się doniesienia o wybuchach m.in. w Kijowie, Charkowie, Lwowie, a także obwodach odeskim, żytomierskim, połtawskim, mikołajowskim i sumskim. Większość komunikatów dotyczyła skutecznych działań ukraińskich sił obrony powietrznej.

Poinformowano również o pierwszych przypadkach uderzeń w obiekty cywilne. W stolicy odłamki zestrzelonego pocisku trafiły w dwa domy mieszkalne, zakład przemysłowy i plac zabaw dla dzieci. Według wstępnych doniesień dwie osoby zostały ranne - przekazały na Telegramie władze Kijowa 

08:34 Ukraińskie siły obrony powietrznej zneutralizują dzisiaj najwięcej rosyjskich pocisków od początku wojny - ocenił w czwartek rano na Telegramie szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim. W kraju trwa zmasowany atak rakietowy wroga. Pojawiają się kolejne doniesienia o skutecznych działaniach sił obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.

Około godz. 7.30 czasu polskiego ukraińskie media i kanały na Telegramie powiadomiły o wybuchach w Kijowie, a także obwodach czernihowskim i odeskim. Informowano również o rakietach lecących w kierunku regionu sumskiego.

Jak oznajmił doradca prezydenta Ołeksij Arestowycz, w czwartek można spodziewać się ataku z użyciem nawet około 100 pocisków, wystrzelonych w kilku turach.

"Pracują siły obrony powietrznej. Odłamki zestrzelonej rakiety uszkodziły prywatny budynek w dzielnicy darnickiej (w Kijowie) i zaparkowany w pobliżu samochód. Weryfikujemy informacje na temat ofiar" - podały na Telegramie władze ukraińskiej stolicy

Pociski wroga trafiły w kilka celów w Charkowie. "Seria wybuchów w mieście. (...) Sprawdzamy, w co dokładnie uderzono i czy ktoś ucierpiał" - napisał w mediach społecznościowych mer Charkowa Ihor Terechow.

Odgłosy wybuchów było również słychać m.in. we Lwowie, Odessie i Mikołajowie. W obwodach żytomierskim i połtawskim uruchomiono systemy obrony przeciwrakietowej - poinformował portal Suspilne.

Co najmniej trzy pociski zestrzelono nad Morzem Czarnym, niedaleko wybrzeża w obwodzie mikołajowskim na południu kraju - przekazał Kim. 

08:17 Priorytetowym kierunkiem działań rosyjskich wojsk w Ukrainie stanie się zapewne obwód ługański. Świadczą o tym nie tylko aspekty militarne, takie jak przerzucanie na Ługańszczyznę żołnierzy i uzbrojenia czy budowanie umocnień, ale też zmiany kadrowe w dowództwie armii - ocenił w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

07:45 Doniesienia o wybuchach w Kijowie, a także obwodach czernihowskim i odeskim. 

Około godz. 6.30 czasu polskiego ogłoszono alarm przeciwlotniczy w regionach wschodniej i południowej Ukrainy, a następnie, półtorej godziny później, na całym terytorium kraju.

"Ponad 100 rakiet (wystrzelonych) w kilku falach (ataków). Nie lekceważcie (tego), udajcie się do schronów. (...) Obrona powietrzna rozpoczyna swoją pracę" - napisał na Facebooku doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz.

Portal Ukraińska Prawda donosi o wybuchach w Odessie. 

07:30 Pieniądze, jakie USA przeznaczają na wsparcie Ukrainy, świadczą, że Amerykanie doskonale orientują się, iż wojna z Rosją nie zakończy się w roku 2023 - powiedział PAP gen. Leon Komornicki. "Wojna dalej będzie miała bardzo niehumanitarne oblicze w stosunku do ludności cywilnej" - ocenił z kolei gen. Bogusław Samol.

06:40 Putin nie musi wykonywać gwałtownych ruchów na Białorusi, bo stopniowe podporzadkowanie Mińska idzie po jego myśli. "To jak gotowanie żaby - jeśli wrzuci się ją do wrzątku, to wyskoczy, a jeśli gotować ją powoli, to nie zauważy" - mówi PAP komentator Alaksandr Kłaskouski. Dodaje, że pomoc Łukaszenki w rosyjskiej agresji na Ukrainę bardzo zwiększyła zależność Mińska od Moskwy.

22:58 Aresztowany oficer niemieckiego wywiadu (BND) Carsten L. miał dostęp do ściśle tajnych informacji dotyczących wojny na Ukrainie - doniósł w środę dziennik "Wall Street Journal". Śledczy próbują ustalić, czy przekazał je Moskwie.

23:04 Rząd Niemiec planował ograniczyć sprzedaż broni za granicę, jednak w tym roku zatwierdził już eksport uzbrojenia za co najmniej 8,35 mld euro. To drugi najwyższy wynik w historii RFN. Ponad jedna czwarta broni i sprzętu wojskowego trafiła do zaatakowanej przez Rosję Ukrainę.

22:14 Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła w środę wieczorem pięć wrogich dronów, prawdopodobnie Shahed-136 irańskiej produkcji, nad obwodem dniepropietrowskim - poinformowało na Facebooku Dowództwo Sił Powietrznych Wschód. Siły rosyjskie atakują dronami obiekty w kilku obwodach na wschodzie Ukrainy.

Lokalni mieszkańcy i dziennikarze informowali o odgłosach wybuchów w mieście Dniepr, stolicy obwodu dniepropietrowskiego. Mer Charkowa Ihor Terechow powiadomił, że w mieście dron zaatakował obiekt infrastruktury.

W środę wieczorem doszło do rosyjskich ataków przy użyciu dronów kamikadze na kilka regionów Ukrainy. Obecnie trwa alarm przeciwlotniczy w obwodach dniepropietrowskim, zaporoskim, donieckim, ługańskim, charkowskim i czerkaskim.

20:29 Rosja zgromadziła na Białorusi ponad 10 tysięcy żołnierzy, ale ta liczba nie wystarczy do przeprowadzenia skutecznego ataku na Ukrainę - poinformował w środę w ukraińskiej telewizji komendant Państwowej Służby Granicznej tego kraju Serhij Dejneko.

"Grupa, którą dysponują siły zbrojne Federacji Rosyjskiej (na Białorusi) liczy około 10 200 żołnierzy; nie może ona sprostać zadaniu ponownej ofensywy na terytorium naszego państwa" - oświadczył Dejneko, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

Zgodnie ze słowami szefa straży granicznej podległe mu służby wraz z ukraińskim wywiadem i jednostkami operacyjno-rozpoznawczymi na co dzień obserwują sytuację na terytorium Białorusi. Pomagają im także "tajni współpracownicy". Wszyscy oni oceniają, według Dejneki, że wróg nie ma "realnych możliwości" do przeprowadzenia ofensywy

(PAP)