Prezydenci Polski, Niemiec i Izraela zapalili Świece Pamięci w Synagodze Nożyków

2023-04-19 20:05 aktualizacja: 2023-04-20, 07:14
Prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Izraela Isaac Herzog i prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier. Fot. PAP/Andrzej Lange
Prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Izraela Isaac Herzog i prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier. Fot. PAP/Andrzej Lange
Prezydenci Polski, Niemiec i Izraela Andrzej Duda, Frank-Walter Steinmeier i Icchak Herzog zapalili w środę, w 80. rocznicę wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim, Świece Pamięci w Synagodze Nożyków w Warszawie - przekazała KPRP.

Prezydenci odsłonili również tablicę upamiętniającą wizytę Naczelnego Rabina Palestyny w Synagodze Nożyków w 1946 roku.

"W Synagodze Nożyków w Warszawie Prezydenci Andrzej Duda, Frank Walter-Steinmeier i Isaac Herzog zapalili Świece Pamięci w 80. rocznicę Powstania w Getcie Warszawskim" - przekazała Kancelaria Prezydenta na Twitterze.

Icchak Herzog podkreślił, że przybył do Synagogi Nożyków jako prezydent Izraela i "syn rodziny z korzeniami w całej Polsce, z tą samą modlitwą, co jego pradziadek, (z modlitwą) El Malei Rachamim - ku pamięci naszych zamordowanych braci".

Podkreślił, że w przeddzień II wojny światowej w Polsce żyło prawie 3,5 mln Żydów, ale kiedy "nazistowski potwór anihilacji przybył do Polski, zostali wymazani, wyeliminowani, a wraz z nimi wspaniała, wielopokoleniowa historia". "Synagoga Nożyków to pozostałość tej chwalebnej, przeszłej historii" - podkreślił Herzog w wystąpieniu w Synagodze zacytowanym we wpisie na Twitterze.

W południe przed Pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie z udziałem m.in. Andrzeja Dudy, Franka-Waltera Steinmeiera, Icchaka Herzoga, premiera Mateusza Morawieckiego, przedstawicieli polskiego rządu, środowisk żydowskich, wojskowych, duchowieństwa odbyły się główne uroczystości 80. rocznicy wybuchu Powstania w getcie warszawskim.

80 lat temu, 19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się "prowadzić bezwolnie na rzeź".

Był to pierwszy w okupowanej Europie miejski zryw przeciw Niemcom, akt o charakterze symbolicznym, zważywszy na nikłe szanse powodzenia. W nierównej, trwającej prawie miesiąc walce, słabo uzbrojeni bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej i Żydowskiego Związku Wojskowego stawili opór oddziałom SS, Wehrmachtu, policji bezpieczeństwa i formacjom pomocniczym. W tym czasie Niemcy zrównali getto z ziemią, metodycznie paląc dom po domu. Dla Niemców symbolicznym aktem "zakończenia misji ostatecznego rozprawienia się z Żydami Warszawy" było wysadzenie w powietrze 16 maja Wielkiej Synagogi przy ul. Tłomackie. Walki pojedynczych grup trwały jednak dalej, w maju i czerwcu.(PAP)

Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka

dsk/