Przekazanie archiwum Karola Małłka odbyło się w czwartek w siedzibie Archiwum Państwowego w Olsztynie. Syn Karola Małłka - Janusz, który na co dzień mieszka w Toruniu z powodu pandemii nie mógł przyjechać do Olsztyna, w jego imieniu dokumenty o przekazaniu spuścizny "Króla Mazurów" Archiwum Państwowemu podpisały bratanice i zarazem wnuczki Karola - Hanna Łowicka i Dorota Małłek.
"Mamy nadzieję, że archiwum to posłuży ludziom, którzy interesują się przeszłością regionu, historią Mazur i Mazurów" - mówiła Dorota Małłek. Jej siostra Hanna dodawała, że wszyscy w rodzinie zgodzili się z wujem Januszem, że dziedzictwo dziadków należy zachować dla potomnych, nie tylko dla rodziny.
Urodzony w 1898 roku Karol Małłek był nauczycielem i działaczem mazurskim. Publikował wiersze, artykuły, prace folklorystyczne i felietony. Zmarł w Krutyni w 1969 roku.
Decyzją rodziny do Archiwum zostało przekazanych ponad 530 jednostek archiwalnych: zdjęć, dokumentów, pamiętników, wspomnień, rękopisów zarówno Karola Małłka jak i jego żony Wilhelminy. Archiwalia powstawały od lat 20 do 90 XX wieku.
Starszy archiwista Beata Stalczewska podkreślała, że przekazane archiwalia stanowią zarówno dokumenty prywatne, jak i urzędowe, publiczne np. dokumentacja związana z Mazurskim Uniwersytetem Ludowym, który Małłek stworzył i prowadził w Rudziskach Pasymskich w latach 1945–1950 i 1957–1960. W Uniwersytecie uczono Mazurów m.in. pisania po polsku, poprawnej polszczyzny, zapoznawano ich z folklorem, czy literaturą.
"Są też dokumenty dotyczące folkloru mazurskiego: pieśni, zagadki, szarady, przysłowia, baśnie" - wyliczała Stalczewska.
Wśród przekazanych dokumentów są też listy, jakie Małłek wymieniał z pisarzami, publicystami, działaczami m.in. Andrzejem Drawiczem, Igorem Neverlym, czy małżeństwem Swietłaną i Erwinem Krukami.
Dyrektor Archiwum Państwowego w Olsztynie prof. Norbert Kasparek podkreślał, że "przekazanie spuścizny Karola Małłka do Archiwum Państwowego to jak powrót do domu".
Przekazanie spuścizny po Karolu Małłku i jego żonie Wilhelminie odbyło się w ramach obchodzonego po raz pierwszy w Olsztynie Dnia Mazurskiego. Jego pomysłodawcą i organizatorem jest wydawca, regionalista Waldemar Mierzwa z Dąbrówna, który od lat popularyzuje mazurską historię i kulturę.
"Świętujemy w regionie dni i tygodnie różnych kultur, ale nie było dotąd dnia poświęconego ani Warmiakom, ani Mazurom. Moim marzeniem jest, by rdzenni mieszkańcy tych ziem też mieli swoje święto, też mogli mówić wszystkim o swoich losach, kulturze. Mam nadzieję, że takie Dni Mazurskie będziemy obchodzić co roku, bardzo bym tego chciał" - powiedział PAP Mierzwa.
W ramach Dnia Mazurskiego w czwartek w Bibliotece Wojewódzkiej na olsztyńskiej starówce zostanie otwarta Galeria Mazurskiego Portretu, a na kościele ewangelickim zostanie zaprezentowana najnowsza książka prof. Janusza Małłka "Zanik ludu mazurskiego". W czasie promocji zostanie odtworzony film z wypowiedzią prof. Janusza Małłka. (PAP)
autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska