Nicole Kidman cierpi po stracie matki. „Była moim kompasem i najważniejszą przewodniczką życia”

2024-10-31 10:34 aktualizacja: 2024-10-31, 20:00
Nicole Kidman. Fot. EPA/Fabio Frustaci
Nicole Kidman. Fot. EPA/Fabio Frustaci
Hollywoodzka aktorka musiała niedawno zmierzyć się z bolesną stratą. W zeszłym miesiącu, po długiej walce z chorobą, zmarła ukochana matka Kidman. W najnowszym wywiadzie zdobywczyni Oscara opowiedziała o bliskiej relacji z rodzicielką, którą określiła jako swoją mentorkę. „Zawsze wszystko z nią konsultowałam” – przyznała gwiazda „Moulin Rouge!”.

Nicole Kidman jest obecnie pogrążona w żałobie po śmierci matki. Janelle Ann Kidman zmarła na początku września w wieku 84 lat. Choć nie podano do publicznej wiadomości oficjalnej przyczyny zgonu, nie było tajemnicą, że rodzicielka hollywoodzkiej aktorki zmagała się wcześniej z poważnymi problemami natury zdrowotnej – w przeszłości chorowała m.in. na nowotwór piersi. 

Wiadomość o odejściu ukochanej mamy australijska gwiazda otrzymała podczas pobytu we Włoszech, gdzie w ramach Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji miała osobiście odebrać nagrodę za rolę w thrillerze erotycznym „Babygirl”. Statuetkę odebrała w imieniu aktorki reżyserka produkcji, Halina Reijn, która odczytała ze sceny przekazane jej oświadczenie.

„Jestem zszokowana i zdruzgotana. Muszę być teraz ze swoją rodziną. Ta nagroda jest dla niej – kobiety, która mnie ukształtowała, stworzyła i prowadziła przez życie. Zderzenie życia i sztuki łamie serce. A moje serce jest teraz złamane” – wyznała Kidman.

Gwiazda takich produkcji, jak „Godziny”, „Wielkie kłamstewka” czy „Moulin Rouge!”, w rozmowie z serwisem „Extra” podkreśliła, że swojej matce zawdzięcza determinację w dążeniu do celu i dokonywanie mądrych wyborów.

„Była moim kompasem i najważniejszą przewodniczką życia. Zawsze wszystko z nią konsultowałam. Mam wielkie szczęście, mając obok siebie tak wiele mądrych kobiet. Moja mama była jedną z nich” – powiedziała aktorka. 

W udzielonym w 2020 roku wywiadzie dla „Sydney Morning Herald” Kidman wyznała, że matka od zawsze bardzo ją wspierała i służyła jej za inspirację.

„Dzięki niej miałam w sobie zapał do rozwijania kariery i pokonywania trudności. Bardzo zależało jej na tym, aby jej córki miały możliwość wytyczania sobie własnych ścieżek. Jestem jej za to niesamowicie wdzięczna” – zdradziła zdobywczyni Oscara. 

12 września australijska aktorka i jej siostra Antonia opublikowały na Instagramie wspólny post, w którym podziękowały za liczne wiadomości z kondolencjami. „Razem z całą rodziną chcemy wyrazić wdzięczność za ogrom miłości i życzliwości oraz uszanowanie naszej prywatności w tym jakże trudnym czasie” – wyznały. Swoje wsparcie zaoferowali im w komentarzach sławni znajomi Kidman – m.in. Lenny Kravitz, Natalie Portman i Naomi Watts. „Tak mi przykro z powodu waszej straty. Przesyłam wam obu swoją miłość. Mnóstwo osób będzie tęsknić za waszą cudowną mamą” – napisała gwiazda „21 gramów”. (PAP Life) 

iwo /moc/ kp/