Niemiecki wojskowy: Rosja się zbroi, powinno to niepokoić nas wszystkich

2023-12-09 22:17 aktualizacja: 2023-12-10, 06:57
Rosyjscy żołnierze maszerują podczas parady wojskowej z okazji Dnia Zwycięstwa na Placu Czerwonym w Moskwie. Fot. PAP/EPA/STRINGER
Rosyjscy żołnierze maszerują podczas parady wojskowej z okazji Dnia Zwycięstwa na Placu Czerwonym w Moskwie. Fot. PAP/EPA/STRINGER
Generalny inspektor Bundeswehry generał Carsten Breuer powiedział w wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung", że Rosja się zbroi i powinno to budzić powszechny niepokój.

"Martwi mnie fakt, że Rosja obecnie się zbroi i to, jak (Władimir) Putin się pozycjonuje. Powinno to niepokoić nas wszystkich, ale przede wszystkim musimy teraz przekuć te obawy w działania" - oświadczył niemiecki wojskowy.

Jego zdaniem w ciągu najbliższych kilku lat nie będzie możliwy powrót do stanu sprzed 2022 roku, czyli sprzed inwazji Rosji na Ukrainę. "Najpierw musimy przyzwyczaić się do myśli, że pewnego dnia być może będziemy musieli stoczyć wojnę obronną(...)" - powiedział Breuer.

"Musimy teraz przygotować się na skoki technologiczne i jeszcze bardziej intensywną wojnę hybrydową. Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie zagrożenia. Nie tylko my, żołnierze, ale całe społeczeństwo musi uznać potrzebę jeszcze bardziej konsekwentnego odstraszania" - oświadczył generalny inspektor Bundeswehry.

Breuer dostrzega braki niemieckich sił zbrojnych w przygotowaniu do obrony narodowej i sojuszniczej.

"Teraz widzimy Bundeswehrę, która nie jest jeszcze do tego odpowiednio przygotowana" - powiedział generał. Istnieją "struktury, które sprawiają, że szybkie i ukierunkowane decyzje są prawie niemożliwe" - dodał. Wyjaśnił, że Bundeswehra była przez lata nastawiona na międzynarodowe zarządzanie kryzysowe i to mści się teraz, gdy w centrum uwagi ponownie znalazły się sojusz i obrona narodowa.

Zapytany, czy Bundeswehra będzie w stanie poradzić sobie z ewentualnym atakiem Rosji na NATO po ewentualnym zakończeniu wojny przeciwko Ukrainie, Breuer odpowiedział: "Tak, kropka. Nie mamy alternatywy. Potrafimy się bronić i będziemy się bronić".

Współrządząca SPD krytycznie ocenia własną politykę wobec Rosji Putina

Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) na swojej konferencji krytycznie oceniła własną politykę wobec Rosji rządzonej przez Władimira Putina. Lider SPD Lars Klingbeil powiedział w sobotę, że "błędem było nie zdystansowanie się wcześniej od systemu Putina”. Lider frakcji parlamentarnej Rolf Muetzenich przyznał, że "całkowicie nie docenił" imperialnego myślenia rosyjskiego dyktatora.

Jak pisze portal tygodnika "Stern" założenie, że coraz bliższe więzi gospodarcze przyczynią się do demokratyzacji Rosji, było błędem i doprowadziło do uzależnienia RFN w polityce energetycznej – głosi kluczowy wniosek, który został przyjęty na konferencji współrządzącej w Niemczech SPD.

"Dopóki Rosja realizuje swój imperialistyczny cel podboju i ucisku suwerennych państw, nie może być mowy o normalizacji stosunków z Rosją" - podkreślono nawiązując do rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Jeśli chodzi o politykę wschodnioeuropejską, ważne jest, aby "stworzyć warunki do przystąpienia Ukrainy, Mołdawii i Gruzji tak szybko, jak to możliwe" do UE.

Kraje na całym świecie oczekują, że "Niemcy wykażą się większą inicjatywą na szczeblu międzynarodowym i przejmą wiodącą rolę" - podkreśla rezolucja.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
gn/