Niemieckie media: doradca finansowy rosyjskich oligarchów pracuje dla UBS, największego banku w kraju

2023-08-30 14:40 aktualizacja: 2023-08-30, 14:53
Logo banków UBS i Credit Suisse w Zurychu w Szwajcarii, fot. PAP/EPA/KEYSTONE/ENNIO LEANZA
Logo banków UBS i Credit Suisse w Zurychu w Szwajcarii, fot. PAP/EPA/KEYSTONE/ENNIO LEANZA
Przez wiele lat Babak Dastmaltschi jako pracownik Credit Suisse doradzał w sprawach finansowych bliskim Kremlowi, najbogatszym rosyjskim oligarchom. Credit Suisse został w lipcu przejęty przez największy szwajcarski bank UBS, gdzie Dastmalchi będzie nadal obsługiwał kluczowych klientów - poinformował w środę portal businessinsider.de, powołując się na ustalenia agencji Bloomberga.

Wśród klientów Dastmalchiego byli m.in. objęci unijnymi sankcjami Aliszer Usmanow, Roman Abramowicz i Wiktor Wekselberg.

Jak dowiedział się Bloomberg, Dastmaltschi jest zatrudniony w banku UBS w nowym dziale zarządzania aktywami, skupiającym "elitarną grupę" starszych rangą doradców prywatnych klientów z UBS i Credit Suisse. W ramach swej pracy Dastmaltschi ma opiekować się najważniejszymi klientami.

"Niepokój budzi fakt, że na pokładzie UBS znalazł się człowiek, który zajmował się obsługą głównie rosyjskich miliarderów" – podkreślił BI. Już w 2022 roku dziennik "The Sydney Morning Herald" określił Dastmaltschiego mianem człowieka, który "podnosi słuchawkę, gdy dzwonią najbogatsi Rosjanie".

Z ustaleń Bloomberga wynika, że Departament Sprawiedliwości USA podejrzewa, że dyrektorzy zarówno z Credit Suisse, jak i UBS ułatwiają rosyjskim oligarchom omijanie sankcji. Departament Sprawiedliwości chce ustalić, którzy z pracowników szwajcarskich banków mieli do czynienia z klientami objętymi sankcjami i w jaki sposób klienci ci byli kontrolowani w ostatnich latach.

Szwajcaria zgodziła się na przyjęcie unijnych sankcji od początku wojny w Ukrainie. Pod koniec 2022 r. poinformowała, że zamroziła rosyjskie aktywa wartości blisko 7,5 mld franków szwajcarskich (ok. 35 mld zł). W związku z sankcjami obydwa banki całkowicie wstrzymały swoją działalność w Rosji – przypomniał BI.

sma/