O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

NIK zawiadamia prokuraturę. Chodzi o system Hermes

Izba skierowała do prokuratury dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw dotyczących wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach i celowego nieujawnienia kontrolerom NIK dokumentu księgowego dotyczącego systemu Hermes - poinformowała w środę Izba.

Marian Banaś Fot. PAP/Paweł Supernak
Marian Banaś Fot. PAP/Paweł Supernak

Po kontroli NIK w Prokuraturze Krajowej Izba negatywnie oceniła proces nabycia systemu Hermes przez PK w listopadzie 2020 r., jak również zbadane w kontroli aspekty jego wykorzystania.

"Chociaż system do analizy danych z otwartych źródeł kosztował ponad 15 mln zł, to jego zakupu dokonano bez żadnego przygotowania. Nie przeprowadzono analizy potrzeb, zakresu zastosowania tego systemu, czy konkretnych jego funkcjonalności" 

- podała Izba. Kontrolerzy dodali, że PK przy zakupie Hermesa "w sposób nieuprawniony wyłączyła zastosowanie przepisów o zamówieniach publicznych, choć na rynku były tańsze oprogramowania o takich samych możliwościach".

Szef NIK: Hermes był użytkowany w sposób niedopuszczalny

Według NIK było to działanie nielegalne, rażąco niegospodarne i nierzetelne. "W toku kontroli ustalono również, że system stosowano do wyszukiwania informacji o znanych politykach, samorządowcach, prokuratorach i osobach ze sfery biznesu" - dodała.

Więcej

Jan Grabiec. Fot. PAP/Paweł Supernak

Szef KPRM: Hermes, podobnie jak Pegasus, to bardzo poważna sprawa

"Wyniki prezentowanej dziś kontroli NIK wskazują na rażący brak staranności najwyższych rangą funkcjonariuszy publicznych przy wydawaniu publicznych pieniędzy, a także na użytkowanie zakupionego narzędzia w sposób niedopuszczalny dla demokratycznego państwa prawa i w sposób zupełnie sprzeczny z podstawowym zadaniem prokuratury tj. stanie na straży praworządności" - podkreślił prezes NIK Marian Banaś.

Dodał, że zawarta umowa była nierzetelna, ponieważ preferowała interesy zagranicznego dostawcy.

"Sposób jego użytkowania (oprogramowania Hermes) naruszył obowiązujące przepisy, a nawet mógł istotnie naruszać prawa i wolności obywatelskie" 

- zaznaczył. Prezes NIK wyjaśnił, że kontrola wykazała, iż wysocy rangą prokuratorzy zlecali przy pomocy zakupionego oprogramowania wyszukiwanie informacji ustnie, bez wymaganego formalnego wniosku oraz bez wskazania czy ma to związek z prowadzonymi przez prokuraturę śledztwami.

"Zakup systemu Hermes naruszał przepisy prawa"

Zakup systemu Hermes naruszał nie tylko przepisy prawa, ale również dokonano go w sposób nierzetelny, a także z naruszeniem zasady gospodarnego wydatkowania środków publicznych - poinformował główny specjalista kontroli państwowej NIK Sebastian Szozda przedstawiając ustalenia kontroli.

"NIK negatywnie oceniła zarówno proces nabycia systemu Hermes, jak również zbadane w kontroli aspekty jego wykorzystania. W ocenie NIK zakup tego systemu naruszał nie tylko przepisy prawa, ale również dokonano go w sposób nierzetelny, a także z naruszeniem zasady gospodarnego wydatkowania środków publicznych" - powiedział główny specjalista kontroli państwowej Sebastian Szozda.

Poinformował, że nabycia systemu Hermes dokonano z pominięciem jakichkolwiek analiz w zakresie potrzeb usprawnienia procesu analizy kryminalnej, oczekiwanych możliwości takiego oprogramowania i zakresu jego wykorzystania. Dodał, że nie wzięto pod uwagę potrzeb analityków, którzy mieli docelowo wykorzystywać ten program.

"W ocenie NIK zakup tego typu oprogramowania jak system Hermes można uznać za zakup celowy, to jest zgodne z zadaniami prokuratury, jednakże celowość ta powinna być wykazana za pomocą właśnie tych analiz, które pominięto" 

- powiedział Szozda. Poinformował także, że wyniki kontroli wskazują, że system Hermes był droższy o około 6,5 mln zł od porównywalnych systemów o tożsamych funkcjonalnościach. "Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że kierownictwo Prokuratury Krajowej od początku rozważało nabycie konkretnego programu od konkretnego dostawcy" - przekazał.

Zaznaczył, że co prawda wysiłkiem pracowników Wydziału do Spraw Analizy Kryminalnej podjęto próby znalezienia konkurencyjnych, dwukrotnie tańszych rozwiązań, ale "kierownictwo Prokuratury Krajowej nie wzięło tej analizy pod uwagę". "W sporządzonej notatce służbowej przekazanej następnie do akceptacji Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego poinformowano, że system Hermes posiada określoną funkcjonalność, która wyróżniała go na tle porównywalnych dostępnych na rynku rozwiązań, a była to nieprawda" - powiedział. (PAP)

dsr/ ak/ mchom/ mark/ mchom/ agz/ know/

Zobacz także

  • Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski. Fot. PAP/Rafał Guz

    Prezes TK po konferencji NIK rozważy zawiadomienie w sprawie kierowania fałszywych oskarżeń. Chodzi o system Hermes

  • Jan Grabiec. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Szef KPRM: Hermes, podobnie jak Pegasus, to bardzo poważna sprawa

  • Przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka. Fot. PAP/Tomasz Gzell
    Specjalnie dla PAP

    Szefowa komisji ds. Pegasusa: w ramach prac komisji zbadamy też sprawę oprogramowania Hermes

  • Prokurator Michał Ostrowski. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

    Zastępca Prokuratora Generalnego o doniesieniach ws. Hermesa: informacje przekazane w publikacji "Gazety Wyborczej" są nieprawdziwe

Serwisy ogólnodostępne PAP