Nocny pożar w placówce opiekuńczo-wychowawczej w Stargardzie

2024-10-06 10:14 aktualizacja: 2024-10-06, 12:48
Pożar placówki. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Marian Zubrzycki
Pożar placówki. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Marian Zubrzycki
Z powodu pożaru, który w sobotę wieczorem wybuchł w jednym z pokoi Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 2 w Stargardzie, 12 dzieci zostało ewakuowanych. Nie było poszkodowanych, strażacy ugasili ogień i zabezpieczyli lokatorów sąsiednich mieszkań.

Pożar wybuchł w sobotę przed godz. 22. Ogień pojawił się w pomieszczeniu na pierwszym piętrze kamienicy przy ul. Piłsudskiego. Jeszcze przez przyjazdem strażaków 12 dzieci zostało ewakuowanych przez opiekuna.

„Nikt nie doznał obrażeń. Całą grupę ewakuowano do innej, pobliskiej placówki opiekuńczej” – poinformował PAP w niedzielę rano oficer prasowy PSP w Stargardzie mł. bryg. Paweł Różański.

Wyjaśnił, że pożar ograniczył się do jednego pokoju, ale zadymienie wymusiło ewakuację wszystkich osób przebywających w budynku. Mieszkania opuściło też 13 lokatorów z drugiego piętra i pies – dodał Różański.

Akcja strażaków trwała ok. półtorej godziny, ale ogień został szybko ugaszony. W działaniach uczestniczyło pięć zastępów strażaków, w tym trzy PSP, jeden zastęp z OSP Ożarowo i jeden z Wojskowej Straży Pożarnej 12 Brygady Zmechanizowanej.

Pożar wybuchł w budynku, w którym trzy mieszkania na pierwszym piętrze są zaadaptowane na potrzeby POW. Po sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń przez strażaków, lokatorzy ok. godz. 23 wrócili do mieszkań.

Przyczyny pożaru wyjaśnia policja. Na razie nie wiadomo, kiedy wychowankowie POW 2 wrócą do placówki przy ul. Piłsudskiego. (PAP)

tma/ agz/ ep/