O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Nowacka: będzie ewaluacja po wprowadzeniu przepisów ograniczających zadawanie prac domowych

Będzie ewaluacja tego, w jaki sposób działa nieobowiązkowość prac domowych i jaki przynosi efekt edukacyjny. Będziemy współpracować z nauczycielami, by mieli poczucie, że prace domowe nadal mogą być zadawane - poinformowała szefowa MEN Barbara Nowacka. 1 kwietnia minie rok od wprowadzenia przepisów.

Minister edukacji Barbara Nowacka. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Minister edukacji Barbara Nowacka. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Od 1 kwietnia 2024 r. obowiązują przepisy ograniczające zadawanie prac domowych w podstawówkach. Zgodnie z nimi w klasach I-III szkół podstawowych nie zadaje się prac domowych, z wyjątkiem ćwiczeń usprawniających motorykę małą. W klasach IV-VIII prace domowe nie są obowiązkowe, a zamiast oceny uczeń ma otrzymać informację, co zrobił dobrze, a co wymaga poprawy.

Podsumowując rok obowiązywania tych zmian szefowa MEN powiedziała w piątek, że prace domowe stały się nieobowiązkowe i nie są oceniane, "natomiast prace domowe są i są zadawane".

Więcej

Klasa od I -III, uczniowie. Fot. PAP/Leszek Szymański

Od 1 kwietnia obowiązują przepisy ograniczające zadawanie prac domowych w podstawówkach

W rozmowie z dziennikarzami zaznaczyła jednocześnie, że to, w jaki sposób nauczyciele pracują, "to jest kawałek autonomii zawodu nauczyciela". "Mam świadomość, że danie im autonomii i wypracowania dobrych metod jest podstawą" - powiedziała Nowacka.

"Mamy poczucie, że jeszcze więcej pracy, również ze strony ministerstwa, będzie wymagało przekazanie wszystkim nauczycielom tego, jak ten mechanizm można wykorzystywać, by dobrze egzekwować wiedzę" - dodała. Zapowiedziała też ewaluację tego, "w jaki sposób nieobowiązkowość działa, jaki przynosi efekt edukacyjny, jak wpływa na dobrostan dzieci".

"Będziemy też współpracować z nauczycielami, by mieli poczucie, że to, że prace domowe nie są obowiązkowe, nadal mogą być zadawane, a ocena niekoniecznie oznacza, że trzeba coś wpisać do dziennika, tylko, że zwyczajnie motywuje dzieci do dalszego działania" - zaznaczyła.

Zapytana przez PAP, kiedy resort planuje przeprowadzenie ewaluacji obowiązującego rozwiązania, ministra odpowiedziała: "Mija rok, więc tak, żeby zobaczyć realnie efekt edukacyjny, to musimy zobaczyć wyniki. Jest wiele czynników, ale prowadzimy w tej chwili rozmowy z Instytutem Badań Edukacyjnych, nauczycielami i kuratoriami, żeby się dobrze do takiej ewaluacji przygotować" - zaznaczyła.

Jednocześnie dodała, że będzie to "działanie długofalowe".

Więcej

Korytarz szkolny (zdjęcie ilustracyjne), fot. PAP/Darek Delmanowicz

Rok szkolny 2024/25. Burza wokół podstawy programowej i ograniczenia prac domowych

Odnosząc się do głosów krytykujących zmiany, Nowacka zwróciła uwagę, że uczeń może nadal przećwiczyć zadania w domu. "To, że praca domowa jest nieoceniana, nie oznacza, że ma jej nie być, że nauczyciel nie może namawiać uczniów - stosując przecież dobrze im znane metody perswazyjne - do tego, żeby młodzież jak najlepiej się uczyła" - dodała.

Szefowa MEN zaznaczyła, że dzieci mają prawo do czasu wolnego i odpoczynku. "Mam też nadzieję, że rodzice, którzy bardzo cieszyli się, że prac domowych nie będzie, wykorzystują ten czas najlepiej, czyli na spotkania z dziećmi, na rozmowę, na wspólne chociażby czytanie książek" - wyraziła przekonanie.

Zgodnie z przepisami, nauczyciel w klasach I–III szkoły podstawowej ma nie zadawać prac domowych praktyczno-technicznych oraz pisemnych prac domowych, z wyłączeniem ćwiczeń usprawniających motorykę małą. Wykonanie tych ćwiczeń będzie obowiązkowe i nauczyciel będzie mógł wystawić za nie ocenę.

"Ze względu na istotność rozwoju motoryki małej na etapie edukacji wczesnoszkolnej zadecydowano o pozostawieniu możliwości tego rodzaju ćwiczeń również w ramach pracy domowej w klasach I–III szkoły podstawowej" - napisał resort w uzasadnieniu projektu nowelizacji. Wyjaśnił, że zdolność do pisania wyraźnych liter i cyfr jest zależna od precyzyjnych ruchów ręki. "Dzięki rozwiniętej motoryce małej dziecko może bardziej efektywnie ćwiczyć i rozwijać te umiejętności" - zaznaczył.

Z kolei w klasach IV–VIII szkoły podstawowej nauczyciel może zadać uczniowi pisemną lub praktyczno-techniczną pracę domową, ale nie jest ona obowiązkowa i nie wystawia się za nią oceny. Nauczyciel ma natomiast przekazać uczniowi informację, co zrobił dobrze, a co wymaga poprawy i jak powinien się dalej uczyć.

Więcej

Prace domowe. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Andrzej Lange

"Dziennik Gazeta Prawna": Prace domowe wylane z kąpielą

Resort przekazał, że przez "pisemne i praktyczno-techniczne prace domowe" należy rozumieć w szczególności dłuższe wypowiedzi pisemne (np. rozprawka, streszczenie), wypełnianie zeszytu ćwiczeń, rozwiązywanie zadań matematycznych czy przygotowywanie prac w rodzaju makiet, modeli, prezentacji multimedialnych itp. (PAP)

pak/ jann/ mhr/ ep/

Zobacz także

  • Korytarz szkolny (zdjęcie ilustracyjne), fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Specjalnie dla PAP

    Rok szkolny 2024/25. Burza wokół podstawy programowej i ograniczenia prac domowych

  • Odrabianie pracy domowej. Fot. Freepik.com (zdjęcie ilustracyjne)

    Czy Polacy popierają zakaz obowiązkowych prac domowych? Najnowszy sondaż

  • Prace domowe. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Andrzej Lange

    "Dziennik Gazeta Prawna": Prace domowe wylane z kąpielą

  • Klasa od I -III, uczniowie. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Od 1 kwietnia obowiązują przepisy ograniczające zadawanie prac domowych w podstawówkach

Serwisy ogólnodostępne PAP