Serial „Przyjaciele”, opowiadający losy grupy przyjaciół mieszkających na Manhattanie w Nowym Jorku, emitowany był przez amerykańską stację telewizyjną NBC w latach 1994–2004. Serial wyświetlano w ponad 100 krajach i niewątpliwie stał się telewizyjnym hitem na całym świecie. Ostatni odcinek w Stanach Zjednoczonych obejrzało 51,1 mln widzów. Przez dziesięć lat realizowania produkcji otrzymał 6 nagród Emmy, w tym dla najlepszego serialu komediowego, a także Złoty Glob, dwie nagrody Stowarzyszenia Aktorów Filmowych oraz 56 innych nagród i 152 nominacje.
Jego dobra passa trwa niezmiennie i nawet po 30 latach od emisji pierwszego odcinka wciąż znajduje wierne grono widzów. Pokolenia, które wychowały się na „Przyjaciołach”, wracają do niego z sentymentem. A młodsza generacja sięga po niego z ciekawości, by sprawdzić, czemu serial zyskał miano kultowego. Zdaniem Courteney Cox tajemnicą jego ponadczasowości są doskonali bohaterowie i ponadczasowe żarty.
„Ten serial jest niesamowity. Każdy żart jest dobry, wszystkie postaci są po prostu niesamowite, a my mieliśmy najlepszych scenarzystów na świecie. Mam szczęście, że pozostaje wciąż aktualny dla kolejnych pokoleń” – przyznała w rozmowie z magazynem „People”.
Choć przez jakiś czas aktorka nie powracała do tego tytułu, wyznała, że chętnie go ogląda, gdy tylko gdzieś na niego trafi. „Po prostu nie potrafię się oprzeć” – przyznała, dodając, że nie wyobraża sobie, by kiedyś powstała kontynuacja tej produkcji. (PAP Life)
mdn/ag/kgr/