Na konferencji prasowej abp Ulrich podkreślił, że "15 mln odwiedzających" oczekiwanych jest każdego roku w Notre Dame. "Naszym wielkim pragnieniem jest znów przyjąć wszystkich pod sklepieniem katedry" - wyznał hierarcha.
Zgodnie z ogłoszonym w środę grafikiem trzy oficjalne wydarzenia nastąpią na przełomie listopada i grudnia. 29 listopada prezydent Francji Emmanuel Macron złoży siódmą w ciągu pięciu lat i ostatnią wizytę na placu budowy, by podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego dzieła. Zaproszeni będą wszyscy wykonawcy, choć, jak zastrzega portal FranceInfo, nie wszyscy przyjadą, bo zajęci są na innych budowach bądź mieszkają daleko poza Paryżem.
Następnie 7 grudnia odbędzie się nabożeństwo, a państwo symbolicznie przekaże odbudowaną świątynię Kościołowi. Przed nabożeństwem planowane jest krótkie wystąpienie Macrona na placu przed katedrą. Jak podkreślił w komunikacie Pałac Elizejski, ta formuła zapewnia przestrzeganie rozdziału państwa od Kościoła.
Uroczystość 7 grudnia będzie miała charakter polityczny; zaproszeni na nią zostali przedstawiciele państw, które wsparły finansowo odbudowę, przy czym - jak zaznaczył Pałac Elizejski - nie wszystkie są reprezentantami kultury chrześcijańskiej. Najprawdopodobniej nie będzie obecny papież Franciszek; jego nieobecności na tej ceremonii na środowej konferencji nie skomentowano.
8 grudnia o godz. 10.30 odbędzie się w Notre Dame pierwsza msza święta, celebrowana przez abp Ulricha, w obecności ponad 150 biskupów francuskich, jak i z innych krajów, a także kapłanów i wiernych reprezentujących parafie diecezji paryskiej.
Tego dnia świątynia znów będzie dostępna dla wszystkich i przez pierwszy tydzień - do 14 grudnia - otwarta będzie do godz. 22. Przewidywany jest system darmowych biletów, które będzie można zarezerwować w dniu wizyty bądź dzień albo dwa przed nią. Katedra będzie mogła pomieścić od 1900 do 3000 osób.
Pożar w Notre Dame wybuchł w kwietniu 2019 roku; odbudowa trwała pięć lat. Prace nadal trwają, choć jest to już etap wykończenia. Jak poinformował Pałac Elizejski, nadal zarezerwowane są środki na ten cel w wysokości 140 mln euro, ale niewykluczone są cięcia w tym budżecie.
Z Paryża Anna Wróbel (PAP)
awl/ mal/ ep/