Olmo ma w dorobku trzy bramki, podobnie jak kapitan niedzielnego rywala Harry Kane oraz czterech innych piłkarzy, których drużyny już zakończyły udział w turnieju. Mało kto typowałby pomocnika RB Lipsk na króla strzelców, ale 26-letni pomocnik ma na to dużą szansę.
Europejska Unia Piłkarska (UEFA) podzieli trofeum między wszystkich piłkarzy na czele klasyfikacji strzelców z jednakową liczbą bramek. Asysty czy liczba rozegranych minut nie będą miały znaczenia.
Olmo miał okazję rywalizować z Kane'em w ubiegłorocznym Superpucharze Niemiec, gdy Anglik debiutował w ekipie Bayernu Monachium. Hiszpan popisał się wówczas hat-trickiem, a jego klub wygrał 3:0. Zapytany na konferencji prasowej, czy chce powtórzyć to dokonanie w niedzielę, uśmiechnął się i odparł: "Bardzo".
"Zdobycie hat-tricka w finale to byłoby oczywiście marzenie. Nadrzędnym celem jest jednak zdobycie trofeum. Koncentrujemy się teraz wyłącznie na finale. Jesteśmy 90 minut od chwały i pierwszego triumfu w mistrzostwach Europy od 12 lat. O niczym innym nie myślimy" - dodał.
Hiszpania zagra w finale po raz piąty, wcześniej triumfowała w latach 1964, 2008 i 2012. Anglia podejmie drugą próbę wywalczenia swojego pierwszego trofeum. Przed trzema laty uległa Włochom po rzutach karnych.(PAP)