O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Paprocka: zakres działania komisji ds. Pegasusa jest nieprecyzyjny i narusza trójpodział władzy

Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka zapytana czy b. szef MS Zbigniew Ziobro powinien stawić się przed sejmową komisją śledczą ds Pegasusa, stwierdziła, że tu kluczowy jest wyrok TK, a zakres działania tej komisji jest szeroki, nieprecyzyjny i narusza trójpodział władzy.

Małgorzata Paprocka Fot. PAP/Radek Pietruszka
Małgorzata Paprocka Fot. PAP/Radek Pietruszka

W piątek były minister sprawiedliwości, poseł PiS Zbigniew Ziobro ma zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa, które zaplanowano na godz. 10.30. Policja pojawiła się rano w jego domu w Jeruzalu jednak nie zastała go na miejscu. Później policja pojawiła się również w pobliżu warszawskiego mieszkania Ziobry. Na realizację nakazu jest czas do rozpoczęcia posiedzenia komisji.

Paprocka zapewniła w rozmowie z portalem Onet, że nie ma żadnej wiedzy, gdzie przebywa b. szef MS. Pytana, czy powinien on stawić się na posiedzeniu podkreśliła, że w tym wypadku kluczowy jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 września 2024 r., według którego zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją.

Więcej

Policja i media przed domem Zbigniewa Ziobry na warszawskim Ursynowie  Fot. PAP/Piotr Nowak

Zatrzymanie Ziobry. KGP: policja wykonuje czynności na polecenie sądu

"Z prawnego punktu widzenia jest orzeczenie TK jest niewykonane, nie jest poprawiony zakres działania komisji. Orzeczenie TK nie jest zaskakujące, bo zakres komisji jest tak szeroki, tak nieprecyzyjny i narusza trójpodział władzy" - powiedziała szefowa KPRP.

Dodał, że "to czy Ziobro chce składać zeznania i przekazywać informacje to jest już pytanie" do b. szefa MS. "Ja tylko komisji przypominam jaki był efekt doprowadzenia niektórych świadków, którzy bardzo spokojnie odpowiadali na pytania. Mam na myśli (b. szefa ABW) prof. Piotra Pogonowskiego. Mam wrażenie, że posłowie bardzo szybko żałowali tej decyzji" - oceniła.

Paprocka dodała, że sam minister sprawiedliwości Adam Bodnar przyznał, iż wszystkie przypadki zastosowania kontroli operacyjnych przy użyciu oprogramowania Pegasus miały zgodę sądu. "No to jeżeli były orzeczenia sądu, wszystko było legalnie, to ja jako polityk nie mam nic przeciwko temu, jeżeli są jakiekolwiek potrzeby operacyjne" - powiedziała. Dodała, że "jeżeli jest operacyjna kontrola, to znaczy że są do tego jakieś podstawy, najpierw służba, a potem prokuratura muszą sądowi to pokazać".

Szefowa KPRP dodała, że "w takim państwie jak Polska, w takim układzie politycznym w jakim jesteśmy i przy takich zagrożeniach jakie są, służby muszą mieć możliwość korzystania z najnowszych metod operacyjnych".

Komisja śledcza ds. Pegasusa zaplanowała przesłuchanie Ziobry w piątek na godz. 10.30. Do tej pory b. minister sprawiedliwości kilkukrotnie nie stawił się na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. W związku z tym komisja wystąpiła z wnioskiem do sądu o zgodę na jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie. Sejm uchylił mu w tym celu immunitet. W poniedziałek na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego szefa MS na posiedzenie komisji zgodził się Sąd Okręgowy w Warszawie.

W opublikowanym w czwartek przez Sąd Okręgowy w Warszawie uzasadnieniu do postanowienia o zatrzymaniu i doprowadzeniu Ziobry podkreślono, że sąd nie podziela twierdzenia, iż wobec treści wrześniowego wyroku TK brak jest podmiotu mającego uprawnienie do wystąpienia do Sądu Okręgowego o orzeczenie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu świadka na posiedzenie Komisji. Wskazano na bardzo poważne wątpliwości co do skuteczności powołania na urząd Sędziego TK jednego z członków orzekającego we wrześniu składu Trybunału (chodzi o Jarosława Wyrembaka).

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

W paździerinuku 2024 r. na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa przymusowo doprowadzony został były szef ABW Piotr Pogonowski, który nie stawiał się na wezwanie komisji powołując się, podobnie jak Ziobro, na wyrok TK z września 2024 r.

Pegasus to system, który został stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów. Zgodnie z ustaleniami kanadyjskiego Citizen Lab Pegasus był w Polsce wykorzystywany do inwigilacji polityków opozycji. (PAP)

del/ mok/ know/

Zobacz także

  • Szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Paprocka: stanowisko prezydenta w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO nie zmieniło się

  • Jacek Siewiera. Fot. PAP/	Jarek Praszkiewicz

    Szef MON: Jacek Siewiera bardzo dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków

  • Prezydent Andrzej Duda. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

    Paprocka: trudno, żeby prezydent przychylnie patrzył na projekt tzw. ustawy incydentalnej

  • Prezydent RP Andrzej Duda i premier Donald Tusk. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Spotkania w "cztery oczy" Tuska i Dudy. Szefowa KPRP ujawnia

Serwisy ogólnodostępne PAP