Parlament Europejski: nieprzestrzeganie sankcji UE, w tym wymierzonych w Rosję, powinno być karane

2024-03-12 15:49 aktualizacja: 2024-03-12, 15:58
Parlament Europejski. Fot. PAP/Albert Zawada
Parlament Europejski. Fot. PAP/Albert Zawada
Nieprzestrzeganie sankcji UE, w tym tych wymierzonych w Rosję, powinno być karane - uznał Parlament Europejski w przyjętej w Strasburgu rezolucji. Zdaniem europosłów nie wszystkie państwa członkowskie wdrażają sankcje nałożone przez UE.

Sankcje UE mogą przybrać formę zamrożenia funduszy i aktywów, zakazów podróżowania do UE, embarga na broń i ograniczeń w sektorach gospodarki. Chociaż sankcje są przyjmowane na szczeblu UE, ich wdrożenie zależy od państw członkowskich, wśród których definicje naruszeń sankcji różnią się.

We wtorek 543 głosami za, 45 przeciw, przy 27 wstrzymujących się, Parlament Europejski przyjął dyrektywę, uzgodnioną już z państwami członkowskimi, w sprawie kryminalizacji naruszania i obchodzenia sankcji UE. Wprowadzi ona wspólną definicję i minimalne kary za naruszenie sankcji.

Nowe prawo ustanawia spójne definicje naruszeń, w tym niedoprowadzenia do zamrożenia funduszy, nieprzestrzegania zakazów podróży lub embarga na broń, przekazywania środków osobom objętym sankcjami i prowadzenia interesów z podmiotami państwowymi z krajów objętych sankcjami. Świadczenie usług finansowych lub doradztwa prawnego z naruszeniem sankcji również będzie karalne.

Przepisy definiują również, czym jest obchodzenie sankcji, i nakładają za to kary. Przykładem może być ukrywanie lub przekazywanie funduszy, które powinny zostać zamrożone, ukrywanie prawdziwej własności nieruchomości i niezgłaszanie niezbędnych informacji. Jednak pomoc humanitarna lub wsparcie dla podstawowych potrzeb ludzkich nie powinny być uznawane za naruszenie sankcji.

Dyrektywa zapewnia, żeby kary za naruszanie lub obchodzenie sankcji były odstraszające, czyniąc je przestępstwami zagrożonymi karą pozbawienia wolności do pięciu lat we wszystkich państwach członkowskich. W przypadku, gdy firmy naruszają lub unikają sankcji, sędziowie muszą mieć możliwość nakładania odstraszających grzywien, chociaż państwa członkowskie mogą wybrać, czy sędzia może nałożyć maksymalną karę w oparciu o roczny całkowity obrót firmy, czy w oparciu o maksymalne kwoty bezwzględne.

Obecnie różnorodność kar powoduje, że firmy chcące obejść sankcje szukają dla swojej działalności miejsc, gdzie są one łagodniej egzekwowane.

Nowe prawo zapewniłoby sędziom szeroki wachlarz środków karania osób naruszających sankcje. Oprócz umyślnych naruszeń handel bronią lub towarami podwójnego zastosowania byłby również karalny w przypadku rażącego zaniedbania obowiązków.

„Rosyjskiej inwazji pomagają oszuści łamiący prawo w Europie. Muszą oni zostać złapani, zlikwidować również trzeba możliwość obchodzenia sankcji dzięki łagodniejszym przepisom. Parlament przyjął ambitne, unifikujące podejście do prawa i chociaż nie mogliśmy zamknąć wszystkich luk, które chcieliśmy, jest to poprawa w stosunku do obecnej sytuacji i pokazuje nasze silne wsparcie dla Ukrainy" - powiedziała sprawozdawczyni Sophie in 't Veld (Odnowić Europę).

Zanim tekst stanie się obowiązującym prawem, musi zostać formalnie zatwierdzony przez Radę. Przepisy wejdą w życie 20 dni po ich opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE, po czym państwa członkowskie będą miały rok na ich wprowadzenie do prawa krajowego.

UE przyjęła ponad 40 pakietów sankcji wobec stron trzecich w ramach wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, ostatnio wobec Rosji po jej inwazji na Ukrainę.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

kh/