Partia Razem: trzeba ustanowić Polską Doktrynę Obronną

2023-08-14 17:13 aktualizacja: 2023-08-14, 17:13
Kołowy transporter opancerzony "Rosomak". Fot. PAP/Artur Reszko
Kołowy transporter opancerzony "Rosomak". Fot. PAP/Artur Reszko
Ustanowienie Polskiej Doktryny Obronnej, która zdefiniowałaby strategiczne interesy kraju i określiła co Polska uznaje za naruszenie swoich interesów bezpieczeństwa i w jaki sposób zamierza na nie odpowiadać - to jeden z elementów stanowiska partii Razem opublikowanego w przeddzień Święta Wojska Polskiego.

Według partii Razem w sferze obronności istnieją takie problemy i zaniedbanie jak: brak wyraźnej wizji, strategii i konsekwencji w działaniach na rzecz obronności; ograniczenie polityki obronnej jedynie do bezpieczeństwa militarnego; podporządkowanie obronności ambicjom polityków i bieżącym nastrojom społecznym oraz uprzedmiotowienie i upolitycznienie służb informacyjnych. Wskazano też na liczne fale odejść z armii oraz zaniedbanie tematyki ochrony życia i zdrowia ludności cywilnej.

Odpowiedź partii Razem na te wyzwania to zawarte w stanowisku przekazanym w poniedziałek PAP kilkadziesiąt propozycji działań naprawczych, które skupiają się wokół obszarów nadzoru nad Systemem Obrony Państwa, Sił Zbrojnych RP, obrony cywilnej oraz odporności państwa.

Aby zapewnić stabilność polityki obronnej i zapobiegać pochopnym decyzjom w obszarze obronności, Razem chce ustanowienia Polskiej Doktryny Obronnej. Ustawa miałaby zdefiniować strategiczne interesy kraju, określić, co Polska uznaje za naruszenie swoich interesów bezpieczeństwa i w jaki sposób zamierza na nie odpowiadać. Rozwiązanie miałoby mobilizować wszystkie siły parlamentarne do merytorycznej debaty nad możliwymi scenariuszami wydarzeń i pozwolić na szybkie i zdecydowane działanie w sytuacjach kryzysowych.

Razem chce także wzmocnić rolę parlamentarnych Komisji Obrony Narodowej, w taki sposób, by realnie pełniły one rolę kontrolną nad działaniami MON. Szczegółowe uzasadnienie wydatków przez ministerstwo – jak ocenia partia - nie tylko wpłynie na transparentność podejmowanych decyzji, ale wspierać będzie także ponadpolityczne porozumienie na rzecz bezpieczeństwa państwa.

Z kolei przy Komisji Służb Specjalnych Razem proponuje powołanie składającego się z byłych oficerów i funkcjonariuszy Zespołu Audytorów, który będzie na bieżąco kontrolował pracę służb i dbał o to by pozostawały niezależne od politycznych nacisków.

Zmienić powinny się, zdaniem Razem, także zasady awansów w służbach. Wywiad i kontrwywiad wojskowy miałby trafić pod nadzór Szefa Sztabu Generalnego.

Dokument podkreśla także znaczenie konsekwentnej komunikacji strategicznej oraz przeciwdziałania dezinformacji. Zaproponowano powołanie struktur STRATCOM, których zadaniem byłoby monitorowanie otoczenia informacyjnego, diagnoza zagrożeń dezinformacyjnych oraz odpowiedź na nie, a także dbanie o konsekwentną komunikację w zakresie strategicznych interesów państwa.

Ugrupowanie wskazuje, że bez rozwiązania systemowych problemów, z którymi borykają się Siły Zbrojne, nie można rzetelnie rozmawiać o ich liczebności ani rozwoju. Partia chce podnieść jakość wyposażenia indywidualnego żołnierzy, rozwijać usługi społeczne i budownictwo mieszkaniowe wokół jednostek wojskowych oraz wspierać zatrudnienie dla małżonków żołnierzy. Ma to wspierać mobilność żołnierzy i ich rodzin w trakcie pełnienia służby.

Dokument postuluje także, aby wojsko stworzyło systemowe rozwiązania pozwalające na współpracę z byłymi żołnierzami i aktywnie korzystało z ich wiedzy i doświadczenia. Zaangażowanie oficerów rezerwy do zadań szkoleniowych, administracyjnych i doradczych ma być nie tylko tańsze, ale też bardziej efektywne niż ich realizacja w ramach czynnej służby.

Razem chciałoby budować bezpieczeństwo Polski rozwijając współpracę bilateralną z państwami regionu będącymi członkami NATO. Ugrupowanie chce istotnego zwiększenia sił sojuszu stacjonujących w regionie i zaznacza, że powinny one być na tyle liczne, by stanowić istotny wkład w obronę terytorium wschodniej flanki i dążyć do defensywnej samowystarczalności Europy w ramach Paktu.

Razem chce też na nowo zbudować system obrony cywilnej, zapewnić mu należyte miejsce w Systemie Obrony Państwa i finansowanie proporcjonalne do budżetu MON. Nowy system ma być oparty o lokalne ochotnicze formacje Służby Obrony Cywilnej (SOC).

Razem chce także powołać krajowego Inspektora Obrony Cywilnej w randze ministra. Jego zadaniem ma być współpraca z armią oraz innymi instytucjami i dbanie o koordynację ich działań z pracami SOC.

Jednym z ujętych w stanowisku partii obszarów o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa jest opieka zdrowotna. Dokument wskazuje na szereg wyzwań, takich jak bezpieczeństwo lekowe na wypadek działań wojennych oraz konieczność zapewnienia odpowiedniej liczby sprzętu i personelu medycznego na potrzeby opieki nad ludnością cywilną.

Innym obszarem, który Razem omawia w opublikowanym stanowisku jest łączność. Politycy alarmują, że dalsze rozbudowywanie systemu łączności awaryjnej w oparciu o telefonię komórkową jest błędem. Wskazują, że choć w warunkach pokoju system taki może się sprawdzać, to w czasie wojny stanie się łatwym celem dla wrogiej armii.

"Kwestie szeroko rozumianego bezpieczeństwa zawsze były w sercu lewicowej polityki" – podkreślił posłanka Magdalena Biejat, współprzewodnicząca Partii Razem cytowana w stanowisku przekazanym PAP. Według niej, obok bezpieczeństwa ekonomicznego i praw obywatelskich, naturalnie ważne są dla Razem "także kwestie ochrony życia i zdrowia ludności cywilnej oraz suwerenności kraju wobec zagrożenia wojną, atakami hybrydowymi i dezinformacją".

"Obrona granic będzie bezcelowa, jeśli nie uda się zapewnić ludności cywilnej ochrony przed atakami. Nawet najlepsza armia nie jest w stanie walczyć, jeśli nie stoi za nią silne społeczeństwo i odporne na kryzysy państwo" – stwierdził poseł Adrian Zandberg, współprzewodniczący Razem. (PAP)

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl
gn/