Pierwsza ofiara śmiertelna pożarów, które ogarniają Macedonię Północną

2024-07-30 15:46 aktualizacja: 2024-07-30, 16:23
Pożar w Macedonii Północnej. Fot. PAP/EPA/GEORGI LICOVSKI
Pożar w Macedonii Północnej. Fot. PAP/EPA/GEORGI LICOVSKI
We wsi Kokoszinje na północy Macedonii Północnej zginęła pierwsza ofiara ogarniających kraj pożarów - poinformował dyrektor Centrum Zarządzania Kryzysowego Stojancze Angelow. Do śmierci doszło najprawdopodobniej wskutek uduszenia dymem.

Angelow dodał, że żona zmarłego została wcześniej ewakuowana.

Pożary nawiedzają Macedonię Płn. od ponad dwóch tygodni, występując najczęściej na południu kraju. Nowy pożar w okolicy Kokoszinja wybuchł w poniedziałek i objął 12 pobliskich wiosek.

"We wsiach tych spłonęło kilka domów, z których część była zamieszkała. W jednej (wiosce) doszło do zniszczenia aż jednej czwartej wszystkich zabudowań" - poinformowało Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Na miejscu pożarów obecni są strażacy, wojsko oraz ochotnicy.

Bałkańska redakcja Radia Wolna Europa zaznaczyła, że "poważnym problemem w walce z ogniem jest brak sprzętu i pieniędzy dla oddziałów straży pożarnej".

Wójt gminy Sztip Iwan Jordanow powiedział, że "od lat oddziały strażaków są niedofinansowane ze środków budżetu państwa".

"Mamy w gminie 33 strażaków, jednak z budżetu państwa otrzymujemy środki na wynagrodzenie dla sześciu; pozostałych opłaca gmina" - zauważył Jordanow.

Do gaszenia pożarów w Macedonii Płn. zaangażowano, w tym z pomocą środków unijnych, sprzęt strażacki kilku państw regionu. Ogień pochłonął m.in. 9 tys. hektarów lasów w okolicach położonej na południu kraju góry Sera. Jakub Bawołek (PAP)

ał/