Maszyny przyleciały z międzylądowaniem na Azorach. Były prowadzone przez trzech amerykańskich pilotów oraz jednego duńskiego.
"W tym miejscu rozpoczyna się nowa era, to tu w 1989 roku wylądował pierwszy samolot F-16, a teraz po 43 latach powitaliśmy samolot F-35" - oznajmił Poulsen.
Dania zamówiła u amerykańskiego koncernu Lockheed Martin łącznie 27 samolotów F-35 A, które w kilku partiach mają zostać przekazane do 2027 roku. Druga grupa samolotów ma przybyć z opóźnieniem jesienią 2024 roku zamiast na wiosnę przyszłego roku.
Docelowo w bazie Skrydstrup ma stacjonować 21 samolotów F-35, pozostałych sześć pozostanie w USA, gdzie będą wykorzystywane do szkolenia duńskich pilotów.
Nabycie przez Danię nowocześniejszych samolotów umożliwiło podjęcie decyzji o przekazaniu Ukrainie myśliwców F-16. Premier Danii Mette Frederiksen ogłosiła pod koniec sierpnia, że pierwsze sześć myśliwców ma zostać dostarczonych w okolicach Nowego Roku, kolejnych osiem maszyn - w 2024 roku, natomiast pięć ostatnich samolotów - w 2025 roku.
W Skrydstrup rozpoczęto już szkolenie ukraińskich pilotów oraz personelu technicznego. (PAP)
gn/