Pijany 39-latek włamał się do auta i zasnął

2024-07-22 14:42 aktualizacja: 2024-07-22, 18:22
Policjant Fot. PAP/Albert Zawada
Policjant Fot. PAP/Albert Zawada
Policjanci z Gdańska zatrzymali 39-latka, który jest podejrzany o usiłowanie kradzieży z włamaniem do auta. Mężczyzna w samochodzie uciął sobie drzemkę. Grozi mu do 10 lat więzienia.

"Zgłaszający zostawił zamknięte auto na parkingu i poszedł na plażę. Kiedy wracał, zauważył, że w samochodzie świecą się światła, a na fotelu kierowcy siedzi mężczyzna, który śpi. Pokrzywdzony zadzwonił na numer alarmowy i poprosił policjantów o interwencję" - podała w poniedziałek oficer prasowa gdańskiej policji podinsp. Magdalena Ciska.

Wyjaśniła, że do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę przy ul. Wydmy w Gdańsku. "Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, sprawca był już poza pojazdem. 39-latek z Gdańska był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie" - relacjonowała.

Gdańszczanin spędził noc w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem do samochodu.

Oficer prasowa podała, że 39-latek spowodował straty w aucie w wysokości 200 złotych. Ze środka chciał ukraść latarkę i nóż o łącznej wartości 350 złotych.

Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi do 10 lat więzienia. (PAP)

kno/