PiS straci subwencję? Jarosław Kaczyński zabiera głos

2024-07-11 13:01 aktualizacja: 2024-07-11, 19:54
Jarosław Kaczyński w Sejmie Fot. PAP/Tomasz Gzell
Jarosław Kaczyński w Sejmie Fot. PAP/Tomasz Gzell
Nie ma żadnych podstaw do tego, aby PiS straciło subwencję; jeśli straci, będzie to po prostu kolejne kryminalne działanie tej władzy - ocenił w czwartek prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

Kaczyński był pytany w czwartek w Sejmie przez dziennikarzy, czy jego zdaniem PiS straci subwencję wyborczą.

"Nie ma żadnych podstaw do tego, żeby straciło" - odparł polityk. "Jeśli straci to będzie to po prostu kolejne kryminalne działanie tej władzy" - dodał.

Dopytywany o sprawę Funduszu Sprawiedliwości i listu, jaki w tej sprawie wysłał w 2019 r. do szefa Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobro, Kaczyński zapewnił, że "w żadnym razie nie miał informacji pewnych".

Na uwagę, że jest wniosek o uchylenie immunitetu politykowi Suwerennej Polski, posłowi Pis Marcinowi Romanowskiemu, Kaczyński powiedział: "Przez tę kryminalną grupę, która jest dzisiaj przy władzy? Im należy uchylić immunitet i wsadzić ich na bardzo długie lata".

Pytany o kogo konkretnie mu chodzi odpowiedział, że "bardzo wielu".

Sprawozdania finansowe komitetów wyborczych zarejestrowanych w wyborach parlamentarnych z 2023 r. są obecnie badane przez PKW, a powinno się to zakończyć do 15 lipca. PKW w terminie sześciu miesięcy od dnia złożenia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego bada sprawozdanie i załączone do niego dokumenty finansowe. PKW przyjmuje sprawozdanie bez zastrzeżeń, przyjmuje je wskazując jednak na jego uchybienia albo odrzuca sprawozdanie.

List Jarosława Kaczyńskiego do Zbigniewa Ziobry

Na początku lipca "Gazeta Wyborcza" napisała, że przed wyborami w 2019 r. prezes PiS Jarosław Kaczyński zwrócił się do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry "o natychmiastowe zakazanie kandydatom Solidarnej Polski korzystania z Funduszu Sprawiedliwości w kampanii wyborczej". "Zwracam uwagę Pana Ministra, że przypadki, o których już w tej chwili mówi się w środowiskach naszej koalicji, o ile są prawdziwe, mogą przynieść fatalne skutki zarówno z punktu widzenia przebiegu kampanii, jak i ze względów związanych z jej rozliczeniem przed Państwową Komisją Wyborczą" - pisał Kaczyński w przytaczanym liście datowanym na 26 sierpnia 2019 r.

Po doniesieniach "GW" dot. Funduszu Sprawiedliwości posłanka KO Agnieszka Pomaska oraz europoseł PO Michał Szczerba zapowiedzieli złożenie do PKW wniosku o ponowne sprawdzenie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS za 2019 r. Ich zdaniem, partia powinna stracić subwencję.

Krajowe Biuro Wyborcze pytane przez PAP o możliwe ponowne zbadanie sprawozdania finansowego PiS z 2019 r. wskazało, że przepisy ustawy o partiach politycznych, jak i Kodeksu wyborczego nie przewidują możliwości wznowienia postępowania w zakończonych już sprawach, w których zapadła prawomocna uchwała Państwowej Komisji Wyborczej. (PAP)

mar/