Jak przekazano na stronie PK, podczas piątkowego wydarzenia w Warszawie dekrety nominacyjne wręczono 121 osobom.
"Dzisiaj Prokurator Generalny Adam Bodnar i Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk wręczyli nominacje na stanowiska asesorskie, pierwsze stanowiska prokuratorskie, wyższe stanowiska służbowe, a także decyzje o przywróceniu na stanowiska służbowe prokuratorów zdegradowanych w 2016 r." - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie Prokuratury Krajowej. Od marca 2016 r. Prokuratorem Generalnym był Zbigniew Ziobro.
"Adam Bodnar zapewnił, że będzie dążył do tego, aby praca prokuratorów była dobrze zorganizowana i satysfakcjonująca, a także, że wspiera i będzie wspierał prokuraturę, aby była niezależna od jakichkolwiek nacisków i w pełni realizowała swoje ustawowe zadania" - podała w piątek w komunikacie PK.
Jak wskazano, prokurator generalny „podkreślił służebną rolę wobec społeczeństwa w ramach ścigania przestępstw i stania na straży praworządności”; zaznaczył też, że od profesjonalizmu, rzetelności i determinacji przy realizacji tych zadań zależy, jak prokuratura jest postrzegana w społeczeństwie.
Bodnar - cytowany w komunikacie - zwracając się do asesorów i prokuratorów, którzy otrzymali pierwsze nominacje, podkreślił, że „niezależność prokuratora to nie tylko niepoddawanie się naciskom zewnętrznym, ale także odpowiedzialność za poziom i efekty pracy”.
Nawiązał - jak przekazano - do projektu ustawy o rozdzieleniu urzędu ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, wskazując na konieczność uregulowania pozycji ustrojowej prokuratury w konstytucji.
Projekt rozdzielający funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego został wpisany do wykazu prac legislacyjnych rządu. W połowie lipca resort sprawiedliwości poinformował, że Rada Ministrów ma go przyjąć jeszcze w tym roku. Jak podkreśliło wówczas MS "niezależność prokuratury od władzy wykonawczej będzie służyć zapewnieniu skutecznej kontroli ewentualnego naruszania prawa przez rządzących". "Bez niezależności prokuratura może być wykorzystywana do realizacji celów politycznych. Dlatego też rozdzielenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego powinno zostać zrealizowane konsekwentnie i zapewnić rzeczywistą niezależność" - podkreślało ministerstwo. (PAP)