PKW: frekwencja jest prawdopodobnie największa w dziejach III RP

2023-10-15 23:09 aktualizacja: 2023-10-16, 12:15
Głosujący po godz. 21, Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Głosujący po godz. 21, Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Można już powiedzieć, że frekwencja jest w tej chwili prawdopodobnie jest największa w dziejach III RP - poinformował późnym wieczorem przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak. Dodał, ze PKW nie może podać jeszcze dokładnych danych dot. frekwencji.

Podczas konferencji prasowej po godz. 22. szef PKW poinformował, że frekwencja w wyborach jest z dużym prawdopodobieństwem rekordowa. "Przede wszystkim chciałbym podziękować wyborcom, bo można już powiedzieć, że w tej chwili frekwencja prawdopodobnie jest największa w dziejach III RP" - powiedział Marciniak.

Podkreślił jednak, że PKW nie może podać dokładnych danych dotyczących wysokości frekwencji. "Nie chcemy wprowadzać w błąd, bo dotychczas mamy zatwierdzonych dopiero 60 protokołów obwodowych komisji wyborczych. One nie są reprezentatywne w stosunku do 30 tys. komisji obwodowych. W tym zakresie musimy czekać" - powiedział Marciniak.

Przypomniał przy tym, że dotychczas najwyższą frekwencję w wyborach do Sejmu zanotowano w 1989 r. Wyniosła ona wtedy 62,5 proc.

Przewodniczący PKW podkreślił, że w niektórych obwodowych komisjach zabrakło w niedzielę kart do głosowania, a w innych zgłosiło się tylu wyborców, że komisje musiały przedłużyć godziny głosowania. "Tu chociażby problem Krakowa, gdzie w komisji obwodowej nr 124 dopisało się z dnia na dzień przeszło 1,5 tys. wyborców" - powiedział sędzia.

Odnosząc się do przypadków braku kart do głosowania w niektórych komisjach podkreślił, że to nie PKW, a okręgowe komisje wyborcze, obwodowe komisje w porozumieniu z władzami samorządowymi powinni na bieżąco reagować w tej sprawie.

Zapewnił przy tym, że wyborcy, którzy zgłosili się do lokalu wyborczego do godz. 21 mają prawo oddać głos.

Z sondażu exit poll pracowni Ipsos wynika, że PiS w niedzielnych wyborach do Sejmu zdobył 36,8 proc. głosów, KO - 31,6 proc., Trzecia Droga - 13 proc., Lewica - 8,6 proc., a Konfederacja - 6,2 proc. Wszystkie te komitety uzyskały mandaty poselskie: PiS - 200, KO - 163, Trzecia Droga - 55, Lewica - 30, a Konfederacja - 12. Według tego sondażu frekwencja w wyborach wyniosła 72,9 proc. (PAP)

autorzy: Mateusz Mikowski, Aleksandra Rebelińska

jos/