Planetarium w Olsztynie chce mieć symulator łazika księżycowego

2024-07-15 15:42 aktualizacja: 2024-07-16, 10:27
Replika łazika księżycowego na rynku w Koninie fot. PAP/Tomasz Wojtasik
Replika łazika księżycowego na rynku w Koninie fot. PAP/Tomasz Wojtasik
Olsztyńskie planetarium, które przygotowuje się do gruntownego remontu i poszerzenia oferty, ogłosiło przetarg na zakup symulatora łazika księżycowego wraz z multimedialną animacją, która ma przenieść widzów na bazę księżycową.

"Mamy nadzieję, że znajdzie się firma, która podejmie się realizacji naszego zamówienia. Liczymy na oferenta z Polski" - powiedziała PAP dyrektor Olsztyńskiego Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego Magdalena Pilska-Piotrowska.

Pilska-Piotrowska przyznała, że dotąd podobnego urządzenia nie ma w żadnym polskim planetarium. Olsztyńskie planetarium, które działa od 50 lat, przygotowuje się do gruntownego remontu i poszerzenia swojej oferty - po remoncie w planetarium mają być nie tylko wyświetlane kosmiczne projekcje, ale także zostanie zbudowana wystawa "Habitat księżycowy". Będzie to wystawa, która będzie przenosiła widzów na bazę kosmiczną na Księżycu.

"Chcemy pokazać na tej wystawie różne aspekty funkcjonowania na Księżycu, m.in. brak powietrza. Skoro dziś znowu się mówi o możliwości zasiedlania Księżyca, chcemy pokazać, z jakimi wyzwaniami się to wiąże" - powiedziała PAP Pilska-Piotrowska.

Symulator łazika księżycowego ma być jednym z wielu eksponatów wystawy. Urządzenie ma pokazywać zwiedzającym symulację przejażdżki po powierzchni Księżyca autonomicznym pojazdem załogowym. Uczestnicy, siedząc w realistycznym modelu łazika z kabiną, będą oglądali przesuwający się za oknami animowany krajobraz powierzchni Księżyca. Projekcja przejażdżki ma trwać około pięciu minut i przedstawiać fotorealistyczny widok powierzchni Księżyca oraz znajdujących się tam osób, urządzeń i obiektów. Animacji będzie towarzyszyła ścieżka dźwiękowa i wrażenia czuciowe (wibracje).

Symulator ma mieć do 3,5 m szerokości i do 4,5 m długości. Na raz będzie w nim mogło "podróżować" osiem osób.

Pomysł zbudowania w Olsztynie habitatu księżycowego nie jest przypadkowy - w tym mieście znajdują się okruchy księżycowego gruntu, które przywiozła na Ziemię misja Apollo 11. Okruchy kosmicznego gruntu prezydent USA Richard Nixon w 1972 roku podczas oficjalnej wizyty podarował Polsce.

"A że właśnie wówczas otwierano nasze planetarium, okruchy te trafiły do Olsztyna. To wyjątkowe eksponaty, stąd pomysł na habitat księżycowy" - przyznała Pilska-Piotrowska.

Według planów pierwsi goście będą mogli obejrzeć habitat księżycowy w 2027 roku. Obecnie olsztyńskie planetarium przygotowuje dokumentację architektoniczną niezbędną do rozpoczęcia remontu. Jak przyznała dyrektor placówki, nie jest to proste zadanie ze względu na to, że obiekt znajduje się pod nadzorem konserwatorskim i wiele aspektów remontu wymaga uzgodnień. Planowany termin rozpoczęcia remontu to wiosna przyszłego roku. (PAP)

ang/