Po ataku na synagogę w Australii rząd utworzy jednostkę policji do walki z antysemityzmem

2024-12-09 07:55 aktualizacja: 2024-12-09, 12:21
Ludzie upamiętniają ofiary ataku na synagogę w Australii. Fot. PAP/ EPA/CON CHRONIS
Ludzie upamiętniają ofiary ataku na synagogę w Australii. Fot. PAP/ EPA/CON CHRONIS
Premier Australii Anthony Albanese ogłosił w poniedziałek utworzenie jednostki policji odpowiedzialnej za zwalczanie antysemityzmu – podała agencja AFP. To reakcja na podpalenie w piątek synagogi na przedmieściach Melbourne, które uznano za atak terrorystyczny.

"Antysemityzm jest głównym zagrożeniem, a jego skala rośnie" – oświadczył szef rządu na konferencji prasowej w Canberze.

Jak poinformował, do najważniejszych zadań nowej jednostki, złożonej z funkcjonariuszy policji federalnej, będzie należało przeciwdziałanie i reagowanie w przypadku gróźb, aktów przemocy i przejawów nienawiści wobec społeczności żydowskiej.

Policja prowadzi obecnie śledztwo w sprawie podpalenia synagogi Adass Israel w Melbourne. Ogień spowodował znaczne zniszczenia, ale nikt nie ucierpiał. Służby uznały to zdarzenie za akt terroru.

Zdaniem świadków na chwilę przed wybuchem pożaru dwóch zamaskowanych mężczyzn rozprowadziło przy świątyni łatwopalny płyn. Policja poinformowała, że trwają poszukiwania trzech osób, nie precyzując, jaką rolę odegrał w podpaleniu trzeci poszukiwany. Nie podała tożsamości żadnego z nich.

Na podstawie danych statystycznych opartych na spisie ludności z 2021 r., a opublikowanych w 2024 r., szacuje się, że w Australii mieszka ok. 117 tys. Żydów, którzy stanowią 0,46 proc. z 25,4 mln mieszkańców kraju – podała gazeta "Australian Jewish News".(PAP)

mzb/ akl/kgr/