Policjanci ocalili życie wychłodzonego mężczyzny

2024-01-10 12:59 aktualizacja: 2024-01-10, 14:44
Radiowóz. Fot. PAP/Szymon Pulcyn (zdjęcie ilustracyjne)
Radiowóz. Fot. PAP/Szymon Pulcyn (zdjęcie ilustracyjne)
Życie 54-latka, który został dostrzeżony w środę rano, jak leżał w śniegu przy jednym z przystanków w Oświęcimiu, uratowali policjanci - sierż. szt. Szymon Dmochowski oraz st. sierż. Tomasz Smolarek – podała oświęcimska policja. Temperatura wynosiła -17 stopni.

„Szybka interwencja policjantów była możliwa dzięki zgłoszeniu pasażerki jednego z autobusów. W środę rano zauważyła leżącego w śniegu w rejonie przystanków mężczyznę. Funkcjonariusze, którzy natychmiast tam pojechali, nie odnaleźli go. Zauważyli jednak ślady czołgania się. Kilkanaście metrów dalej odnaleźli w zaroślach trzęsącego się z zimna nietrzeźwego mężczyznę” – zrelacjonowała rzecznik komendy powiatowej w Oświęcimiu asp. szt. Małgorzata Jurecka.

Policjanci udzielili 54-latkowi pierwszej pomocy.

„Okryli go kocem termicznym i przenieśli go do radiowozu. Wezwali karetkę i do czasu jej przyjazdu monitorowali jego funkcje życiowe. Mężczyzna został zabrany do szpitala” – podała Jurecka.

Rzeczniczka oświęcimskiej policji podziękowała pasażerce, która zaalarmowała służby ratunkowe. „Dzięki jej reakcji mężczyzna w porę otrzymał pomoc” – powiedziała.

W nocy w Oświęcimiu panował siarczysty mróz. Termometry wskazywały nad ranem -17 stopni.

Rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski powiedział, że od czwartku żegnamy się z arktycznym mrozem. Cieplejsze powietrze zacznie napływać już w środę. Wraca zima z opadami deszczu i deszczu ze śniegiem. Na północy termometry wskażą 4–5 stopni na plusie, w centrum około 1 stopnia. Na południu wartości wciąż będą ujemne: 1, 2 stopnie poniżej zera. W obszarach górskich - w Zakopanem, Nowym Targu około -6.

Odejście siarczystych mrozów nie zwalnia z czujności. Małgorzata Jurecka zaapelowała, aby w sytuacjach, gdy życie bądź zdrowie ludzkie są zagrożone, reagować niezwłocznie. Wystarczy telefon pod numer alarmowy 112.

„Apelujemy też o zwrócenie uwagi na mieszkających w sąsiedztwie samotnych seniorów oraz osoby z niepełnosprawnościami. Być może zimą potrzebują wsparcia i pomocy. W takich przypadkach wystarczy powiadomić najbliższy ośrodek pomocy społecznej oraz dzielnicowego. W pilnych sytuacjach należy zadzwonić pod numer alarmowy 112” – powiedziała. (PAP)

Autor: Marek Szafrański

jc/