Policjant na urlopie zatrzymał pijanego kierowcę

2024-07-29 12:32 aktualizacja: 2024-07-29, 13:09
Policjant (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Policjant (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Policjant na urlopie zatrzymał kierowcę, który peugeotem uderzył w latarnię w Sulechowie i próbował uciec. Kierowca był pijany – powiedziała PAP rzeczniczka policji w Zielonej Górze podinsp. Małgorzata Stanisławska.

St. sierż. Paweł Pegza w sobotę jechał ulicami Sulechowa. Miał urlop. W pewnym momencie zauważył kierującego peugeotem, który na skrzyżowaniu ulic Zielonogórskiej i Cigacickiej uderzył w latarnię i próbował odjechać z miejsca zdarzenia.

"Policjant pobiegł do kierującego, żeby sprawdzić, co się stało. Gdy otworzył drzwi pojazdu, od razu wyczuł wyraźną woń alkoholu" – powiedziała podinsp. Stanisławska. Wyłączył silnik peugeota i zabrał kierowcy kluczyki.

Na miejsce dojechał patrol sulechowskiej policji. 59-letni kierowca peugeota bełkotał i się zataczał, nie mogąc ustać na nogach. Badanie alkomatem wykazało u kierującego dwa promile alkoholu – poinformowała Stanisławska.

59-latek wkrótce stanie przed sądem. Grozi mu kara do trzech lat więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. (PAP)

grg/