Polsce do awansu na ME 2024 nie wystarczy samo zwycięstwo z Czechami. Reprezentacja może stracić szansę jeszcze przed pierwszym gwizdkiem

2023-11-15 11:49 aktualizacja: 2023-11-15, 12:01
Piłkarze polskiej reprezentacji podczas treningu na zgrupowaniu przed meczem z Czechami. Fot. PAP/Leszek Szymański
Piłkarze polskiej reprezentacji podczas treningu na zgrupowaniu przed meczem z Czechami. Fot. PAP/Leszek Szymański
Aby awansować do przyszłorocznych mistrzostw Europy, polscy piłkarze muszą pokonać w piątek Czechy, ale szansę mogą stracić jeszcze przed wyjściem na murawę. Fatalny w skutkach dla biało-czerwonych może okazać się też wynik innego meczu grupy E, który odbędzie się trzy dni później.

W tabeli prowadzi Albania z 13 punktami. Kolejne lokaty zajmują Czechy - 11, Polska - 10, Mołdawia - 9, a ostatnie są nieliczące się już w walce o awans Wyspy Owcze - 1, przy czym z czołówki tylko zespół trenera Michała Probierza rozegrał siedem spotkań, a pozostałe o jedno mniej.

Na zakończenie rywalizacji w piątek Polska podejmie Czechy w Warszawie, a Mołdawia zmierzy się w Kiszyniowie z Albanią, natomiast trzy dni później Czechy zagrają z Mołdawią w Ołomuńcu, a Albania - z Wyspami Owczymi w Tiranie.

Czesi i Mołdawianie, w przeciwieństwie do Polski, mają wszystko w swoich rękach.

Jeśli Polacy mają zakwalifikować się do Euro 2024, podstawowym warunkiem będzie pokonanie w swoim ostatnim występie Czech (godz. 20.45), jednak chronologicznie pierwszym - zwycięstwo lub remis Albanii w Kiszyniowie tego samego dnia w meczu, który rozpocznie się nieco wcześniej (18.00). Jeżeli Mołdawia wygra, nawet zwycięstwo Polski nic już jej nie da.

Jeśli Albania pokona Mołdawię, to trzy dni później w Ołomuńcu biało-czerwonym potrzebne będzie albo zwycięstwo, albo remis Mołdawii z Czechami. Natomiast jeśli w Kiszyniowie będzie remis, to Polskę w ostatniej serii meczów "uratuje" jedynie podział punktów w Ołomuńcu.

Na piątkowe niepowodzenie gospodarzy z Albanią w Kiszyniowie liczą nie tylko biało-czerwoni, ale też Czesi. Gdyby Mołdawia przegrała lub zremisowała, podopiecznym selekcjonera Jaroslava Silhavego do awansu wystarczą nawet dwa remisy. W przeciwnym razie muszą wygrać z Mołdawią.

Istnieją scenariusze, w myśl których Polska zakończy zmagania z równą liczbą punktów co Albania, Mołdawia lub nawet obie te ekipy. Żaden z tych układów nie jest jednak dla biało-czerwonych korzystny, bo mają oni gorszy bilans spotkań bezpośrednich z tymi rywalami.

Część drużyn, które nie zakwalifikują się do Euro 2024 poprzez eliminacje, będzie miała szansę powalczenia o awans w barażach. O tym, kto w nich wystąpi, decydują wyniki Ligi Narodów.

Tabela grupy E:

                   M  Z R P bramki pkt
 1. Albania        6  4 1 1  11-3   13
 2. Czechy         6  3 2 1   8-5   11
 3. Polska         7  3 1 3   9-9   10
 4. Mołdawia       6  2 3 1   6-6    9
 5. Wyspy Owcze    7  0 1 6   2-13   1

pozostałe mecze

17 listopada, piątek
Mołdawia - Albania    (Kiszyniów, 18.00)
Polska - Czechy       (Warszawa, 20.45)

20 listopada, poniedziałek
Czechy - Mołdawia     (Ołomuniec, 20.45)
Albania - Wyspy Owcze (Tirana, 20.45)

(PAP)

kgr/