Polskie owoce "królują" w Europie? Chętnych nie brakuje

2024-09-13 06:52 aktualizacja: 2024-09-13, 12:52
Jabłka. Fot. PAP/Albert Zawada
Jabłka. Fot. PAP/Albert Zawada
Rośnie popularność polskich owoców za granicą. W minionym roku byliśmy ich siódmym największym dostawcą w Europie - informuje piątkowy "Puls Biznesu".

Gazeta wskazała, że chętnych za granicą nie brakuje szczególnie na jabłka, które stanowią aż 25 proc. całego eksportu owoców z Polski. "W Europie nasz kraj zajmuje drugie miejsce, jeśli chodzi o ich eksport, a na świecie siódme. W 2023 r. wartość eksportu jabłek sięgnęła 398,8 mln EUR, o 32 proc. więcej niż rok wcześniej. Główne rynki zbytu to Rumunia, Egipt, Niemcy, Kazachstan i Hiszpania" - czytamy.

Jak informuje "PB", eksport porzeczek i agrestu w minionym roku wyniósł 5 mln EUR. Jesteśmy ich trzecim największym eksporterem na świecie. Głównym odbiorcą są Niemcy.

Czytaj więcej

Lidl i Biedronka. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Rząd przyjrzy się wojnie cenowej marketów. "Dostawcy stoją pod ścianą"

"W przypadku malin i jeżyn zajmujemy piąte miejsce w Europie i ósme na świecie. Wartość ich sprzedaży za granicę wyniosła 41,3 mln EUR. Te owoce kupują przeważnie Niemcy, Holendrzy i Czesi. Popularne są także w Szwecji i we Włoszech" - podkreśliła gazeta.

Ponadto, z informacji "Pulsu Biznesu" wynika, że Polska sprzedaje też dużo gruszek (51,7 mln EUR), śliwek (7,4 mln EUR) oraz truskawek (29,1 mln EUR). (PAP)

fos/ mhr/ pp/

TEMATY:

Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.