Porażki polskich zespołów widoczne w rankingu UEFA

2024-12-13 10:50 aktualizacja: 2024-12-13, 13:58
Piłkarze Jagiellonii Białystok Michał Sacek i Jarosław Kubicki oraz Ryoya Morishita z Legii Warszawa ora Renato Steffen z FC Lugano. Fot. PAP/Leszek Szymański/Łukasz Gągulski
Piłkarze Jagiellonii Białystok Michał Sacek i Jarosław Kubicki oraz Ryoya Morishita z Legii Warszawa ora Renato Steffen z FC Lugano. Fot. PAP/Leszek Szymański/Łukasz Gągulski
Pierwsze porażki Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok w Lidze Konferencji znalazły od razu odbicie w pięcioletnim rankingu UEFA, na podstawie którego krajom przydzielane są miejsca w europejskich pucharach. Polska nadal jest w nim 18, ale wzrosła strata do państw bezpośrednio ją wyprzedzających.

Polska rozpoczęła sezon na 21. miejscu w pięcioletnim zestawieniu UEFA, a dobre dotychczas wyniki pozwoliły odnotować znaczący awans. Czwartkowe porażki - Legii z FC Lugano 1:2 oraz Jagiellonii w Czechach z FK Mlada Boleslav 0:1 - znalazły odbicie nie w spadku w rankingu, ale w stratach do bezpośrednio wyprzedzających Polskę krajów.

Z dorobkiem 30,875 pkt utrzymana została znacząca - wynoszącą ponad cztery punkty rankingowe - przewagą nad następną w klasyfikacji Chorwacją. Wzrosła jednak - od 0,75 pkt - strata do zajmującego 17. lokatę w klasyfikacji Izraela, gdyż jedyny przedstawiciel tego kraju w pucharach - Maccabi Tel Awiw - wygrało w Lidze Europy drugi mecz z rzędu.

Wyżej plasują się Dania - 32,137 pkt, Szkocja - 32,300 oraz Szwajcaria - 32,450, która wyprzedziła Wyspiarzy. Helweci mogą jeszcze liczyć na punkty trzech drużyn, co stawia ich w nieco uprzywilejowanej sytuacji, a poza tym w takim wypadku podwójne znaczenie miała czwartkowa porażka Legii z Lugano.

Zajmowana obecnie przez Szkotów 15. lokata jest w tym momencie punktem odniesienia i kolejnym pułapem do osiągnięcia dla polskich klubów. Od tej pozycji państwa mogą wystawiać do rozgrywek UEFA po pięć zespołów, w tym dwa w eliminacjach Ligi Mistrzów (od 2. rundy), jeden w kwalifikacjach Ligi Europy (od 3. rundy) i dwa w Lidze Konferencji (od 2. rundy). Oznacza to, że aby - jak to ma miejsce w tym sezonie i miało w poprzednim - dwie ekipy uczestniczyły w fazach zasadniczych, wystarczy im wygrać po jednym dwumeczu.

Biorąc pod uwagę całą pucharową rywalizację w tym sezonie, w tym wszystkie bonusy dla najlepszych krajów, np. za udział w Lidze Mistrzów bez kwalifikacji, Polska jest 11. siłą w Europie. Po ostatniej serii spotkań wyprzedziły ją Szwecja (wygrane Elfsborga i Djurardens IF, remis Malmoe FF) i Holandia, na której dorobek pracuje wciąż pięć drużyn. Kolejne lokaty za Polską zajmują Cypr, Turcja i Grecja.

Ranking krajowy UEFA powstaje na podstawie współczynniki klubów, a te zależą od uzyskiwanych wyników w poszczególnych spotkaniach, od eliminacji począwszy. Ponadto uwzględniane są punkty bonusowe za udział w fazie zasadniczej każdych rozgrywek, za miejsce w klasyfikacjach końcowych tego etapu oraz kolejne awanse w fazie pucharowej; najwyższe w Lidze Mistrzów, najniższe - w Lidze Konferencji.(PAP)

pp/ krys/ pap/