Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem na jednej z ulic w Kaliszu. Poseł PiS zauważył, że od kilku dni jego plakaty wyborcze są zrywane. Postanowił więc sam sprawdzić i zweryfikować, kto niszczy jego mienie.
„Wczoraj ujawniłem człowieka, który niszczył moje plakaty. Jest to działacz kaliskiego KOD-u” – powiedział.
W czasie interwencji parlamentarzysta próbował zatrzymać odjeżdżającego mężczyznę, który – jak przekazał – nie zatrzymał się, ale potrącił go samochodem i odjechał.
„Zrobił to świadomie” – powiedział poseł. Dodał, że sytuacja „była bardzo nieprzyjemna, bo tak mnie uderzył pojazdem, że upadłem i doznałem potłuczenia. Udałem się do szpitala a o sprawie zawiadomiłem policję. Dowodem jego zachowania jest nagrany filmik w tej sprawie” – przekazał.
Zdaniem parlamentarzysty takie działanie jest efektem „nienawiści do mojej osoby oraz do Prawa i Sprawiedliwości. Jeszcze nigdy coś takiego mi się nie przydarzyło” – oświadczył.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego policjanci zatrzymali 81-letniego mężczyznę. "Przestawili mu zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz gróźb karalnych” – powiedziała oficer prasowa.
Dodała, że w odrębnym postępowaniu będą prowadzone czynności pod kątem niszczenia plakatów wyborczych. (PAP)
autorka: Ewa Bąkowska
nl/