Posłanka KO: Minister Telus kłamał. Nie było żadnej umowy na budowę portu zbożowego

2023-11-06 16:48 aktualizacja: 2023-11-06, 18:26
Minister Rolnictwa Robert Telus, fot. PAP/Marian Zubrzycki
Minister Rolnictwa Robert Telus, fot. PAP/Marian Zubrzycki
Nie było żadnej umowy na budowę portu zbożowego, ani terminala zbożowego; to znaczy, że Robert Telus po prostu kłamał - mówiła w poniedziałek Agnieszka Pomaska (KO). Minister rolnictwa, pytany o tę sprawę przez dziennikarzy, wyjaśnił, że umowa nie jest podpisana w Porcie Gdańsk, ale w Gdańsk Eksploatacja.

W poniedziałek przed Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku odbyła się konferencja prasowa posłanek Koalicji Obywatelskiej Agnieszki Pomaski i Barbary Nowackiej w sprawie październikowej zapowiedzi ministra rolnictwa i rozwoju wsi Roberta Telusa dotyczącej utworzenia w Polsce portu zbożowego.

Posłanka Barbara Nowacka stwierdziła, że "ostatnie lata przyzwyczaiły nas do tego, że odchodzący w podrygach opowiadali liczne nieprawdy, bzdury i kłamstwa".

"Szczególnie w kampanii nadużywali słów i opowiadali rzeczy, które nie miały miejsca. Złożyli wiele obietnic, które nie zostały jakkolwiek dotrzymane. Obietnic, które pojawiały się albo na papierze albo na słynnych prezentacjach Mateusza Morawieckiego, albo w czasie wystąpień. Nie można się godzić na to, żeby w imię kampanii lub własnych interesów, narażano bezpieczeństwo Polek i Polaków" - mówiła.

Podkreśliła, że od momentu wybuchu wojny w Ukrainie cały świat jest w bliskim zagrożeniu problemami żywnościowymi. "Doskonale wiemy, że szczególnie tu u nas, te napięcia są bardzo silne. Rządzący nie byli w stanie dopilnować przejazdu zboża technicznego, które wyciekło i do tej pory nie pokazano listy spółek, które na tym wycieku zarobiły. Narażali bezpieczeństwo, narażali życie i zdrowie, narażali też interesy rolników" – stwierdziła Nowacka.

"Opowiadali, że chcą zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe Polaków. To samo zapowiadał minister rolnictwa pan Telus, ten od gaśnicy i okazało się to jeszcze bardziej żałosne niż jego występy z gaśnicą" – dodała.

Posłanka Agnieszka Pomaska powiedziała, że 9 października minister Robert Telus podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że Rolno-Spożywcza Spółka Inwestycyjna podpisała umowę z Portem Gdańsk na port zbożowy.

"W zeszłym tygodniu wystąpiłyśmy do Portu Gdańsk z wnioskiem o udostępnienie umowy, o której mówi pan minister Telus. Dzisiaj rano otrzymałyśmy odpowiedź. Port Gdańsk poinformował nas, że nie jest stroną ww. umowy. To znaczy, że pan minister Telus po prostu kłamał. Nie było żadnej umowy na budowę ani portu zbożowego - bo przecież uchwała Rady Ministrów nie mówi o porcie tylko o terminalu zbożowym - ani nawet na budowę terminala zbożowego. Po prostu nie było żadnej umowy i ta zapowiedź jest po prostu jednym wielkim kłamstwem" - mówiła.

Podkreśliła, że posłanki mają informację o tym, że "jakaś umowa została podpisana, ale nie ma ani słowa o tym, że to jest budowa czegokolwiek, że to jest trwałe zabezpieczenie potrzeb i bezpieczeństwa Polski, jeśli chodzi o przeładunek zboża, o dostawy zboża, o bezpieczeństwo żywnościowe".

"W związku z tym, my dzisiaj - bo pan minister Telus nadal jest ministrem tego odchodzącego w bardzo brzydkim stylu rządu - po pierwsze pytamy ministra Telusa o to, gdzie jest ta umowa. Wnioskujemy o to, żeby tą umowę udostępnił, pytamy go, konkretnie, na jakim etapie jest realizacja budowy tego terminala zbożowego, którym się tak chwalił, kiedy według umowy ma być uruchomiony i jaki jest jego koszt budowy" – wskazała.

"Mamy głębokie przekonanie w związku z informacjami, które posiadamy, że po prostu nie ma żadnej umowy, że nie ma i nie będzie żadnego terminala na podstawie umowy, o której pan minister Telus mówił" – dodała Pomaska.

Minister rolnictwa Robert Telus w rozmowie z dziennikarzami przed spotkaniem w siedzibie PiS odniósł się do zarzutów posłanek KO. Zaznaczył, że umowa nie jest podpisana w Porcie Gdańsk, ale w Gdańsk Eksploatacja. "Polecam, żeby pani poseł lepiej szukała" - powiedział. "Umowa na transport zboża jest podpisana" - poinformował pokazując stosowny dokument. "Ta cała sytuacja z dzisiejszą kontrolą jest kolejnym kapiszonem" - dodał Telus.(PAP)

autor: Dariusz Sokolnik

nl/