Fala powodziowa jest już w woj. zachodniopomorskim. Według danych z https://hydro.imgw.pl/#/ stan Odry w Gozdowicach (gm. Mieszkowice, pow. gryfiński) w czwartek rano zbliżył się do alarmowego (500 cm). Przed godz. 10.00 na wodowskazie było 488 cm. Stan ostrzegawczy wynosi 440 cm.
W Bielinku (gm. Cedynia, pow. gryfiński) przekroczony został poziom ostrzegawczy, czyli 480 cm. Aktualny pomiar to 485 cm. Do alarmowego brakuje 65 cm. Według prognoz IMGW zostanie on przekroczony w piątek, kiedy poziom Odry w tym miejscu wzrośnie do 562 cm.
W Gozdowicach, według analiz IMGW, w piątek ma być 540 cm, a w sobotę 581 cm.
W Kostrzynie nad Odrą (woj. lubuskie) na granicy z woj. zachodniopomorskim stan Odry wynosił w czwartek rano 497 cm, przy alarmowym 470 cm, ostrzegawczym 420 cm.
80 km dalej na północ nie ma jeszcze fali powodziowej. W Gryfinie przy moście do Mescherin stan Odry to 507 cm (stan ostrzegawczy 570, alarmowy 600 cm).
Największe zagrożenie powodziowe dla nadodrzańskich terenów w woj. zachodniopomorskim spodziewane jest od piątku przez kilka kolejnych dni. Wojewoda Adama Rudawski podczas sztabów kryzysów podkreślał, że fala powodziowa będzie wypłaszczona, ale może się utrzymywać tydzień, a nawet 10-11 dni.
Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki poinformował, że wojewoda Rudawski będzie w czwartek przebywał na najbardziej zagrożonych powodzią terenach. Około godz. 11.00 ma być w Gozdowicach, w południe w Bielinku, o godz. 13.00 w Piasku, a o godz. 14.00 w Gryfinie. (PAP)
tma/ joz/kgr/